Kerastase Discipline Bain Oleo-Relax Kąpiel do włosów

Marka Kerastase może budzić wiele kontrowersji, jednak ja lubię ich kosmetyki i chętnie testuje nowe. Oczywiście, są też takie, które się tak nie sprawdziły jakbym tego oczekiwała. Moje włosy są długie i gęste. Posiadam tendencje do przetłuszczania u nasady i włosy myje co drugi, max trzeci dzień. Z natury są kręcone i tym samym suche. Po każdym myciu prostuje włosy. Szampon jak każdy inny z tej marki jest wydajny i nie potrzeba go zbyt wiele aby umyć skórę głowy. Włosy myje dwukrotnie a następnie nakładam odżywkę czy maskę. Niektórzy mówią, że szampon powinien tylko oczyszczać i szkoda na niego kasy. Ja mam inne zdanie i każdy kosmetyk pielęgnacyjny, który używamy jest ważny i ma swoje zadanie. Szampon wylewam na dłonie naprawdę w niewielkiej ilości, rozcieram między dłońmi - opuszkami palców a następnie nakładam w kilku miejscach na głowie i wykonuje masaż. Pierwsze mycie nigdy nie jest satysfakcjonujące bo prawie nic sie nie pieni ale to tak przy każdym szamponie ;) dopiero drugie (czasami zdarza sie ze myje głowę trzy razy) przynosi efekt. Szampon bardzo ładnie pachnie i dobrze oczyszcza skórę oraz włosy. Po osuszeniu zauważyłam, że włosy są również wygładzone i mniej puszące ale wyprostować muszę. Jak dla mnie jest to dobry szampon pielęgnacyjny, jednak z ponownym zakupem się wstrzymam ze względu na chęć przetestowania pozostałych szamponów :)

Jestem posiadaczką przetłuszczającej się skóry głowy (mycie co 2 dni jest obowiązkowe), gęstych, skłonnych do przesuszania bardzo wysokoporowatych włosów. Jest mi ciężko dobrać szampon, który mnie zadowoli, bo jeśli dobrze domywa skórę głowy to włosy puszą się już od nasady (a tam nie nałożę przecież maski czy odżywki), z kolei włosy gładkie od nasady oznaczają konieczność codziennego mycia a to z kolei na dłuższą metę bardzo przesusza końcówki. Ten szampon jest o tyle niezwykły, że naprawdę niesamowicie wygładza włosy już od nasady, od razu po umyciu włosy bez żadnego problemu rozczesują się samymi palcami a jednocześnie w żadnej mierze nie przyspiesza przetłuszczania. W dodatku faktycznie coś tam pomaga nawet przy wysokiej wilgotności, choć rzecz jasna 80% to to nie jest. Ale różnicę widzę, choć cudów (chyba) nie ma i włosy i tak się w końcu spuszą w warunkach wysokiej wilgotności. Natomiast lekko ściąga niepożądaną objętość a jednocześnie włosy są lekkie, pełne ruchu i lśniące już od nasady. Świetny efekt. Szampon jest średnio gęsty i niestety nie poraża wydajnością mimo, że myję tylko skórę głowy. Ale włosy faktycznie mam gęste, więc może to dlatego. Pięknie, świeżo i nienachalnie pachnie, trochę jakby nutami wodno-kwiatowymi. Buteleczka jest śliczna, ale wolałabym opakowanie na klik, albo z pompką a nie zakrętkę. Szampon 250ml wystarczył mi na 2 miesiące na gęste, długie za biust włosy myte co drugi dzień. Lubię eksperymentować i wypróbowywać nowe rzeczy, ale do tego szamponu na pewno jeszcze wrócę, bo jak do tej pory jest najlepszym, jakiego używałam.