Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Peelingi do twarzy

Lirene Dermoprogram Acid Power, Peeling kwasowy do twarzy 15% AHA/PHA + 2% niacynamid 

4,7 na 510 opinii
flame3 hity!
90% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Zapach:
Kupi ponownie: 90% osób
  • 30 września 2024 o 17:43
    Przyjemne, delikatne złuszczanie (w sam raz na jesień)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Wprawdzie peeling ma dość wysokie stężenie kwasów i miałam obawę, czy nie będzie złuszczał płatkami, ale postanowiłam zaufać producentowi. Okazuje się, że pH i formuła kosmetyku są tak dobrze dobrane, że peeling jest łatwy i przyjemny w stosowaniu i nie powoduje cierpienia skóry i nieszczególnego wyglądu. Wszystko mikrozłuszcza się elegancko, bez tzw. skóry węża. Ale od początku. Buteleczka z peelingiem jest opakowana dodatkowo w kartonik, na którym znajdują się wszystkie istotne informacje. W przypadku kosmetyków z tak dużym stężeniem AHA nie sposób to przecenić, bo bezpieczeństwo skóry jest na pierwszym miejscu, a mnogość kosmetyków i ich różnorodność jest ogromna, przy czym każdy działa nieco inaczej. Skład: minimalistyczny, dokładnie taki, jaki być powinien. Kosmetyk zawiera: - wodę jako bazę - kwas mlekowy, jako główny aktywny kwas w tym serum, wyróżnia się dużą uniwersalnością, co doceniam jako posiadaczka cery mieszanej, z różnymi potrzebami w strefie T i na policzkach -glicerynę, która poza tym, że nawilża i tym samym zmniejsza ryzyko podrażnień, to zmiękcza i rozluźnia także warstwę rogową naskórka, zwiększając penetrację peelingu -propanodiol, który również nawilża i zwiększa przepuszczalność warstwy rogowej - wodorotlenek sodu, który służy do regulacji pH, by peeling nie poparzył skóry - kwas laktobionowy - kwas PHA o własciwościach przeciutleniających, zapobiega zmarszczkom i utracie jędrności, złuszcza bardzo delikatnie - niacynamid - zapobiega zmianom tradzikowym i pomaga w redukcji przebarwień - kwas fitowy - kwas o cenionych właściwościach przeciw przebarwieniom - gume ksantanową - naturalny zagęstnik - glukonian wapnia - zapobiega przysychaniu kosmetyku i krystalizacji kwasów - glukonolakton - kwas PHA, który lekko złuszcza, a poza tym działa przeciwutleniająco, przeciwzapalnie i przyspiesza regenerację komórek - benzoesan sodu - substancja konserwująca Używam oczywiście dokładnie tak, jak pisze producent – identyczny czas i częstotliwość, spłukując wodą i bez neutralizatora. Po dwóch tygodniach zauważyłam zwężenie porów, lekkie wyrównanie kolorytu i ładne rozjaśnienie całości cery. Jest wyraźnie świeższa, szczególnie w strefie T. Mam też wrażenie, że ogół pielęgnacji podczas stosowania tego peelingu wchłaniał się łatwiej i w większej ilości, także mogę polecić, by zwiększyć skuteczność konkretnych kuracji. Nie zauważyłam natomiast dużej skuteczności przy przebarwieniach pigmentacyjnych, które niestety mam. Widzę za to pozytywne zmiany w jędrności - cera sprawia wrażenie bardziej spoistej, gęstej, sprężystej. Peelingu zdarzało mi się tez użyć mniej typowo na inne miejsca na ciele - łokcie, kolana oraz pięty – w każdym przypadku z dobrym efektem zmiękczenia i złuszczenia niechcianego nadmiaru warstwy rogowej naskórka. Pod tym względem również jest godny pochwały, bo chociaz istnieje mnóstwo złuszczających skarpetek i kremów, to część z nich złuszcza skórę płatkami. Jeśli zagapimy się latem i nie chcemy straszyć w sandałkach, to moim zdaniem, warto się wspomóc tym peelingiem, bo nie ma takiego ryzyka ;) Z kwestii technicznych: kosmetyk nie ma zapachu i chwała mu za to, bo zmniejsza ryzyko podrażnień do minimum. Jest stosunkowo rzadkim produktem, bezbarwnym i przejrzystym. Pipetka w takiej sytuacji jest bardzo wygodna jako aplikator, a wydajność kosmetyku całkiem dobra. Polecam, bo to dobra, a przy okazji tania i polska alternatywa dla innych kosmetyków złuszczających. Idealny kosmetyk na nadchodzące tygodnie.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W drogerii internetowej
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 29 sierpnia 2024 o 20:07
    Bez efektu
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:jedno opakowanie
    Co tu dużo mówić, kupiłam zamiast produktu z Eveline, glicolic 10% i się rozczarowałam. Produkt się kleił, nie zluszczal, nie rozjaśniał a na końcu zepsuła się pipeta. Generalnie nie warto, lepiej omijać.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Super-Pharm
    0 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 7 maja 2024 o 14:32
    z czasem skóra wygląda coraz lepiej
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Stosuję peeling od kilku miesięcy, raz, dwa razy w tygodniu, i jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Kiedyś używałam tylko peelingów mechanicznych. Jakiś czas temu, kiedy o kwasach zaczęło się w pielęgnacji mówić więcej, zaczęłam je wprowadzać, ale od czasu do czasu i tak sięgałam jeszcze po drobinki by pozbyć się martwego naskórka. Ale od kiedy regularnie stosuję kwasy nie sięgnęłam po mechaniczny peeling i jak się tak teraz zastanawiam to nie robiłam go od dwóch, nawet trzech, może i więcej miesięcy i nie widzę takiej potrzeby. - OPAKOWANIE: kosmetyk kupujemy w tekturowym pudełku w biało czerwonych barwach z czytelnym opisem i objaśnieniami jak używać bezpiecznie produktu. W środku chowa się buteleczka wykonana z brązowego szkła z etykietą równie biało czerwoną, na której znajdziemy podstawowe informacje. Buteleczka wyposażona jest w niezawodnie działającą pipetkę, która bez problemu pobiera kosmetyk z wnętrza opakowania. - KONSYSTENCJA: produkt jest płynny, przeźroczysty - ZAPACH: wyczuwalne są nuty kwasowe, co nie powinno dziwić. Zapach ten znika tuż po nałożeniu na skórę i nie drażni. - DZIAŁANIE: kosmetyk nakładamy na skórę na kilka minut po czym zmywamy. Czy podrażnia? U mnie bywa różnie, w zależności czy moja bariera hydrolipidowa nie została wcześniej naruszona. Dbam o nią z całego serca, ale bywa, że czynniki zewnętrzne nieco ją osłabią, bywa, że źle dobrany kosmetyk też jej zaszkodzi i nawet jeśli nie pojawiają się widoczne oznaki osłabienia to w pewnym procencie ta bariera jest słabsza. Wtedy, owszem, po nałożeniu tego kosmetyku pojawia się zaczerwienienie i występuje podrażnienie. Jednak trzymam kosmetyk na skórze zgodnie z zaleceniami producenta, a po zmyciu silnie nawilżam i regeneruję kosmetykami odbudowującymi i regenerującymi i już po chwili wszelkie podrażnienia i zaczerwienienia oraz dyskomfort znikają. Oczywiście nie zastosowałabym peelingu na widocznie uszkodzoną skórę. Tu opisałam jedynie sytuację, kiedy nie jestem świadoma, że bariera ochronna jest nieco osłabiona. Natomiast, gdy kondycja mojej skóry jest dobra, po nałożeniu kosmetyku może początkowo pojawia się lekkie szczypanie i delikatne zaczerwienienie, ale łagodzę z każdym razem skórę, czy jest ona bardziej czy mniej podrażniona, w każdym przypadku. Stosuję ten peeling od kilku miesięcy i nigdy mi się nie zdarzyło, żebym podrażniła mocno skórę i by to podrażnienie utrzymywało się dłużej niż kilka minut po zabiegu. A efekty działania preparatu? Jak już wspomniałam, nie mam potrzeby mechanicznego usuwania zrogowaciałego naskórka. Skóra twarzy jest odświeżona, miękka, pory są faktycznie mniejsze. Nie zniknęły całkowicie, ale jest lepiej. Oczywiście to nie jest profesjonalny, gabinetowy zabieg złuszczający więc efekty też nie są błyskawiczne, ale jak na domowy peeling to jest naprawdę skuteczny, a cierpliwie systematycznie używany daje widoczną poprawę i wygładzenie. Jednocześnie skóra jest nawilżona, nie łuszczy się, a odnowa komórkowa odbywa się stopniowo, w łagodny sposób. Dzięki temu można cieszyć się mięciutką skórą, która lepiej też chłonie pielęgnację. Trudno mi ocenić jak działa na niedoskonałości bo już od dawna się u mnie nie pojawiają ( a może to też jego zasługa?) Świetny kosmetyk za niewielkie pieniądze, pamiętajmy tylko o odpowiedniej regeneracji i ochronie spf by cieszyć się najlepszymi właściwościami kwasów.
    Zalety:
    • wygładza
    • zmiękcza
    • utrzymuje poziom nawilżenia
    • zmniejsza widoczność porów
    • w niewidoczny sposób złuszcza naskórek
    • poprawia ogólny wygląd cery
    • łatwy w użyciu
    • akceptowalny zapach
    • wygodne opakowanie
    • nie podrażnia mocno
    • ewentualne zaczerwienienia szybko da się zregenerować
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Hebe
    28 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 26 kwietnia 2024 o 20:22
    Super składniki super działanie
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Dla cery problematycznej, trądzikowej czy z rozszerzonymi porami to jest chyba skład idealny. Bardzo dobrze mi się sprawdził ten produkt, przede wszystkim wybiela, rozjaśnia i oczyszcza skórę, zapobiega powstawaniu pryszczy. Nie od razu ale po dłuższym czasie uważam że zmniejsza pory na nosie i polikach, nie pozbyłam się ich całkowicie bo to tylko lasery chyba ale widać różnicę. Cera już od pierwszego użycia jest taka odświeżona, jaśniejsza. Nie spodziewałam się że będzie tak dobry ten peeling ale rzeczywiście praktycznie każdy składnik jest tak tu dobrany że on nie mógł nie zadziałać. Serdecznie polecam go pomógł mi.
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    W marketplace Allegro, Amazon
    5 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 23 kwietnia 2024 o 11:00
    Robi robotę za niewielkie pieniądze
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:kilka opakowań
    Mam cerę mieszaną, dojrzałą. Peeling kwasowy Lirene kupiłam w celu odświeżenia i pozbycia się martwego naskórka. Peelingi enzymatyczne które stosuję od lat zaczęły być już za słabe dla mojej cery, a comiesięczne wizyty u kosmetyczki w celu przejścia terapii kwasowej zbyt drogie. Peeling kwasowy Lirene był dobrą alternatywą. Używany dwa - trzy razy w tygodniu super odświeżył skórę, rozjaśnił, zwęził pory i złuszczył naskórek w sposób niewidoczny gołym okiem. Jak dla mnie bardzo dobry produkt za dobrą cenę. Mega wydajny, mega skuteczny. Polecam.
    Zalety:
    • Wydajność
    • Skuteczność
    • Cena
    • Skład
    Wady:
    • Brak
    Szczegóły:
    • Wydajność
    • Zgodność z opisem producenta
    • Zapach
    • Stosunek jakości do ceny
    • Opakowanie
    Produkt kupił/a w
    Drogeria Rossmann
    4 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.