Dentalux Complex 5, Wybielająca pasta do zębów 

Pasta należy do jednych z tańszych jeśli chodzi o cenę i niestety idzie w parze niska cena =niska jakość. Pasta jest w wygodnym opakowaniu w tubce, łatwa do postawienia. Pasta dobrze się trzyma szczoteczka, konsystencja jest jak najbardziej ok. Niestety jeśli chodzi o odświeżanie do zdecydowanie mało odświeża oddech i na krótki czas. Pasta dobrze oczyszcza zęby z codziennego zanieczyszczeń. Produkt wydajny nie powoduje podlaskie dziąseł.

Pasta o dość rzadkiej konsystencji, nie ma działania wybielającego, aczkolwiek usuwa codzienne przebarwienia na skutek picia kawy czy wina. Średnio jest wyczuwalne uczucie odświeżenia i zapach mięty, po wypłukaniu ust nie czuć nic. Jest dość wydajna przy codziennym użytkowaniu przez 2 osoby starcza na 2 tygodnie. Za tą cenę można bardziej połasić się na ilość a nie jakość.

Żałuję zakupu, bo niewarta jest nawet w promocji i człowiek męczy się zużywając ją Oby producent ja dopracował, bo jest fatalna :( -nie pieni się -niewydajna -nie daje uczucia świeżości Mam nadzieję, że zabija chociaż bakterie, może wnikają jakieś składniki aktywne do zębów? - lejąca konsystencja, dobrze, że już koniec opakowania -Jakość sprzed potopu, nie wiem co mogę jeszcze napisać. Osłabia mnie ta pasta Już lepsza pasta dla dzieci jakakolwiek

Podczas jednych z ostatnich zakupów dłoń mego męża zatrzymała się na tubce z tą pastą i wrzuciła ją do koszyka. Nie byłam do tego zakupu przekonana no ale cóż spróbujmy... Tubka wykonana z miękkiego plastiku, pasta koloru białego z niebieskimi paskami, średnio treściwa i słabo pieniaca się o bardzo słabym smaku mięty, dla mnie zdecydowanie za słabym. Pasta mam wrażenie słabo czyści zęby, pozostaje uczucie niedomytych zębów. Świeżości po umyciu praktycznie brak. Tak jak moje poprzedniczki stwierdzam, że jest nie wydajna. O właściwościach wybielających możemy zapomnieć. Jedynym plusem tej pasty jest niska cena, która jest adekwatna do jakości.

Ktoś z domowników podczas codziennych zakupów kupił pastę wybielającą w Lidlu. Wygodna miękka tubka z nakrętką na której można postawić opakowanie. Nakrętka a pod nią sreberko. Pojemność 125 ml, długie PAO 12 miesięcy od momentu pierwszego otwarcia. Z tyłu opakowania znajdują się wszystkie czytelne informacje dotyczące produktu min. skład, producent, obietnice producenta. Szumnie nazwana pasta wybielająca to totalna porażka, obietnice producenta nie zostały spełnione. Podczas pierwszej aplikacji pasta w kolorze białym z paskami które z czasem znikły, przyjemny delikatny miętowy zapach... niestety pasta ma zero skuteczności...aby umyć zęby potrzeba naprawdę dużej ilości nakładanej pasty w stosunku do innych, miętowa świeżość utrzymuje się dosłownie kilka minut... po tym czasie mam wrażenie że wcale nie myłam zębów. Wydajność to porażka, nawet niska cena nie ratuje sytuacji, szczerze odradzam zakup, tubka stosowana przez dwie osoby dwa - trzy razy dziennie wystarczyła na ponad tydzień.

Właściwie mogłabym podpisać się pod recenzją poniżej - to bardzo słaba pasta, ja też skusiłam się na nią ze względu na niską cenę i teraz mam za sobą 3 pasty, które ledwo wymęczyłam ;) Na plus: niska cena (mimo wszystko), niebrzydkie opakowanie, nie podrażnia wrażliwych zębów. Na minus: cała reszta ;) Przede wszystkim, niespełnione obietnice producenta w kwestii wybielania. To nawet nie ma co liczyć na efekt chociaż odrobinę jaśniejszych zębów. Tak, jak pisała Wizażanka poniżej: pasta słabo się pieni, jest niewydajna, bo ja też dokladałam jej, aby umyć zęby, co nie zdarzyło mi się z żadnym innym produktem. Mięta jest tak delikatna, a odświeżenie oddechu jest tak słabiutkie, że zdarzyło mi się ponownie myć zęby po kilku, kilkunastu minutach, bo nie pamiętałam czy ja w ogóle umyłam zęby haha :D Lubię mocne, odświeżające pasty, które dają ekstremalnie mocne odświeżenie (Halo Colgate MaxFresh i Blend-a-med 3D White Extreme Mint Kiss ;)), więc to jest produkt po prostu nie dla mnie. Lubię, gdy zęby są wypolerowane i czuję tę gładkość pod językiem, tutaj nawet nie czuję, że szczotkowałam zęby. Absolutnie nie skuszę się na ponowny zakup, choćby ją Lidl za darmo oferował ;)

Uważam, że jest sporo fajnych produktów marki własnej Lidla ale past Dentalux do nich nie zaliczam. Nie potrafię dać więcej niż 2 gwiazdki. Jedna za cenę - zwłaszcza tą promocyjną (częsta promocja 2+1), druga za dostępność. Na tym gwiazdek koniec. Po myciu odczucie takie, że zęby są brudniejsze - coś jakby jakiś osad zostawiała. Zero odświeżenia (nijaki, bardzo słabo miętowy posmak, który szybko znika) . Zero wydajności (nie spienia się). Wyciskałam jej 2 razy więcej, niż innej pasty myśląc, że to coś pomoże – nie. Tak myślę, że i tą gwiazdkę za cenę powinnam skreślić, bo mam teraz 3 okropne pasty, których szkoda mi wyrzucić a za te 6 zł mogłam mieć normalną pastę, której 100ml wystarczyłoby za 2 te 125ml zupełnie niewydajnych i nieskutecznych. Zły zakup. Kilka lat temu nacięłam się na pastę z Lidla i durna zapomniałam, żeby się ich wystrzegać.