Wzorowy żel pod prysznic ! Doskonale oczyszcza, nie przesuszając skóry. Skład jest piękny, formuła wegańska, a wszystko to jest otulone pięknym, kwiatowym, bardzo kobiecym zapachem !
Markę Bebio uwielbiam i bardzo chętnie sięgam po nowości. Marka bardzo dba o kosmetyki i w moim odczuciu każdy nowy kosmetyk wypuszczony przez Bebio jest coraz lepszy. Pamiętam jak uwielbiałam ich pierwsze żele pod prysznic i balsamy i jakie zapasy robiłam! Ach, piękne wspomnienia ! Marka na tyle się rozwinęła, że na mojej liście życzeń pojawiło się sporo pozycji do przetestowania właśnie od BeBio.
Moja skóra jest delikatna, często borykam się z nadmiernym przesuszeniem. Staram się sięgać po delikatne żele pod prysznic, a po kąpieli obowiązkowo balsam !
Od żeli pod prysznic oczekuję dokładnego oczyszczenia skóry, bez nadmiernego przesuszenia i ściągnięcia skóry.
✔OPAKOWANIE
Opakowanie ma postać plastikowej butelki i pojemności 350 ml z pompką dozującą . Szata graficzna jest minimalistyczna, bez krzykliwych haseł. Mogłabym rzec, że kojarzy mi się bardziej z dermokosmetykami. Butelka jest wykonana z różowego, nieprzeźroczystego plastiku. Opakowanie nadaje się do recyklingu, no może poza pompkę, która zapewne ma w środku metalową sprężynkę. Na boku butelki znajdziemy ważne informacje takie jak skład, dane producenta, opis kosmetyku. Znajdziemy też informację, że kosmetyk jest wegański, a jego formuła jest w 99% pochodzenia naturalnego.
Pompka nie zacina się, nie zapycha, działała bez zarzutu do samego końca.
Pompkę można zablokować, więc na upartego można kosmetyk zabrać w podróż, ja raczej unikam zabierania na wyjazdy kosmetyków w tak dużej objętości.
✔OPIS, WŁAŚCIWOŚCI, SKŁAD
Żel por prysznic ma odpowiednią gęstość, jest przeźroczysty i przepięknie pachnie, w moim odczuciu to nuty kwiatowe.
Substancjami myjącymi jest tutaj połączenie detergentu mocnego ze słabszym ( mocny Sodium Coco-Sulfate i słabszy Coco Glucoside). Takie połączenie klasyfikuje kosmetyk jako ten o średniej mocy myjące. Słabszy detergent łagodzi działanie tego mocniejszego, natomiast obecność tego mocniejszego detergentu sprawia, że kosmetyk świetnie się pieni i jest wydajny.
Do mycia używam myjki kąpielowej, bo dzięki niej każdy żel pod prysznic mam na dłużej. Wydenkowanie tego żelu zajęło mi ok 3 miesięcu przy codziennym używaniu, więc to na prawdę świetny wynik.
Wysoko w składzie, bo na czwartym miejscu mamy glicerynę. Gliceryna mocno wiąże wodę, dzięki temu że jej cząsteczki są niewielkie, świetnie penetruje w głąb skóry i nawilża ją. Zaraz za gliceryną widzę Maris Sea, czyli sól morską. To też składnik warty uwagi, oczyszcza, odkaża, przyśpiesza procesy gojenia, tonizuje, łagodzi podrażnienia i działa przeciwłojotokowo. Tocopherol to nic innego jak dobrze znany przeciwutleniacz, czyli witamina E. Sodium Hyaluronate, czyli hialuronian sodu jest bardzo pomocny w nawilżaniu. Ta substancja jest silnie higroskopijna, wytwarza na powierzchni skóry film, który zapobiega ucieczce wody ze skóry.
Dalej dostrzegam ekstrakt z owoców żurawiny, który ma za zadanie wzmacniać naczynia krwionośne, regulować naturalne pH, uelastyczniać i co najważniejsze przeciwdziała rozwojowi wolnych rodników.
Widzę kilka olejów, w tym olej Kahai ( działanie przeciwzapalne, regenerujące, bogaty w witaminy). Ekstrakt w wrzosu odżywia, a dzięki arbutynie w nim zawartej świetnie wpływa na ogólną kondycję skóry.
Nie jestem w stanie opisać każdego jednego składnika z osobna, ale jak wdrażam się w skład tego żelu pod prysznic to jestem po prostu zachwycona ! Naturalny, pozbawiony zbędnych dodatków, bogaty w roślinne ekstrakty i oleje. Coś pięknego !
✔OBIETNICE PRODUCENTA I MOJE ODCZUCIA
Producent dedykuje kosmetyk każdej skórze, z zwłaszcza tej suchej i odwodnionej. Obiecuje nam nawilżenie, odżywienie, przywrócenie miękkości i blasku. Zważywszy na to, że to żel nawilżająco-regenerujący oczekuję też regeneracji, oczywiście nie po pierwszym użyciu.
Jak już wspominałam kosmetyku używałam około 3 miesiące. Do spienienia i aplikacji używałam myjki kąpielowej.
Żel pieni się rewelacyjnie i jest bardzo wydajny. Zapach dosyć intensywny, ale nie drażni, dla mnie jest bardzo przyjemny, rozluźnia mnie i uspokaja.
Gdy kosmetyk przypadkowo dostawał się do oczu, nie czułam szczypania.
Jestem bardzo zadowolona, że zdecydowałam się na zakup tego żelu i śmiem twierdzić, że to jeden z lepszych żeli pod prysznic jakich kiedykolwiek używałam. Kosmetyk wspaniale oczyszcza skórę, nie przesusza i nie podrażnia. Po myciu skóra jest miękka w dotyku, na tyle że mogłam odpuścić sobie balsam po każdym jednym prysznicu. Po czasie zauważyłam zdecydowanie mniej suchych skórek. W miejscach gdzie skóra była mocno podrażniona zauważyłam widoczne wyciszenie ( skaleczenia, jakieś niedoskonałości, miejscowo zapalenie okołomieszkowe).
Z pewnością zakupię kolejne opakowania, tym bardziej że często widzę go na promocjach za niecałe 14 złotych.
Całym serduchem polecam Wam ten żel pod prysznic!
Zalety:
- piękny, czysty skład bogaty
- 99% składników pochodzenia naturalnego
- wegańska formuła
- nie testują na zwierzętach
- produkują w Polsce
- opakowanie z recyklingu i nadaje się do recyklingu
- długie PAO, aż 12 miesięcy od momentu otwarcia
- ładne i wygodne opakowanie
- pompka nie zapycha się, nie zacina, sięga do samego dna opakowania
- szata graficzna delikatna, ładna
- piękny, bardzo kobiecy zapach
- nie szczypie w oczy
- bardzo wydajny, mocno się pieni
- dokładnie oczyszcza
- regeneruje skórę
- nawilża
- brak uczucia ściągnięcia
- wycisza stany zapalne
- często jest na promocji
Wady:
- nie widzę wad, ten kosmetyk jest świetny
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie