Co prawda nie zrobił na mnie tak ogromnego wrażenia jak wersja 'energia', ale nie zmienia to faktu, że to wyjątkowy żel pod prysznic !
Do przetestowania tej wyjątkowej serii od Tołpy, swoimi recenzjami zainspirowała mnie jedna z moich ulubionych wizażanek - maladaga. Jej recenzje na tyle mnie pochłonęły, że zapragnęłam przetestować większość kosmetyków o tych niesamowicie rozbudowanych zapachach!
Przyznaję się bez bicia, że żele pod prysznic wybieram głównie na podstawie zapachów ! Moja skóra jest nieszczególnie wymagająca, no może poza lekkim przesuszeniem. Poza tym jest wszystko okej i nie muszę szczególnie przebierać w tej kategorii. Zainspirowała mnie cała piramida zapachowa w tej serii! To niesamowite, że coś co zazwyczaj było obecne w perfumach pojawiło się w pielęgnacji !
❤OPAKOWANIE
Nie potrafię sobie wyobrazić innej szaty graficznej, gdy przychodzi mi na myśl słowo 'koncentracja'! To właśnie zielony pomaga nam się wyciszyć, skupić i zebrać myśli. Pamiętam, jak zakuwając ostro w szkole babcia mi mówiła ' wyjdź troszkę na dwór, popatrz na zielone drzewa, trawę, na pewno umysł odpocznie i lepiej przyswoisz wiedzę' i wiecie co ? Miała kobiecinka rację :). Czy zwróciłyście uwagę na notkę na boku opakowania ; "Jeśli chcesz zwiększyć koncentrację ustaw na swoim biurku zieloną roślinę. Albo dwie. A jak ustawisz trzy... To praca chyba zrobi się sama." Ta sentencja strasznie mi się spodobała i zrobiła mi dzień !
Wracając do opakowania, to prosta tuba z zielonymi grafikami, niestety po kilku prysznicach zauważyłam, że grafiki się łuszczą... ale to nic !
Na odwrocie producent pięknie i w prostym języku przybliża nam swój produkt. Ogromne wrażenie zrobiła na mnie caaaaaaała piramida zapachowa !
Producent wyraźnie zaznacza, że jego produkt ma 97% składników pochodzenia naturalnego, jego formuła jest wegańska, a dodatkowo nie zawiera mikroplastiku.
❤ŻEL
Kosmetyk jest raczej rzadki i jakbym niestosowała myjki to zapewne stwierdziłabym, że żel jest niewydajny. Stosując myjkę żel zużyłam w jakieś półtora miesiąca co oceniam jako dobry wynik.
W składzie znajdziemy delikatne detergenty o dobrym potencjale pianotwórczym. Poza tym mamy składniki pielęgnujące takie jak; żeń-szeń, kombucha, kwas mlekowy, prebiotyki. Super sprawa, że kosmetyk ma na celu nie tylko oczyszczanie, ale też pielęgnację!
Zapach to coś czemu powinnam poświecić osobny akapit, ale jak już wspominałam Wam w innej recenzji ... walczę z rozwlekłością !
Mamy nuty głowy: jagody jałowca, nuty serca: rozmaryn i paczula, nuty bazy: drzewo cedrowe, Palo Santo.
Po świetnej przygodzie z wersją 'energia, byłam trochę zawiedziona, bo pierwsze co poczułam ... to zapach zielonego 'Ludwika' do naczyń. Całe szczęście po kilku minutach zapach zaczął się budować i był totalnie wielowymiarowy! Mam wrażenie, że delikatny zapach drzewa cedrowego towarzyszył mi jeszcze przez kilka godzin po prysznicu!
❤MOJE ODCZUCIA
To rewelacyjny żel pod prysznic, chociaż te nuty zapachowe to totalnie nie moja bajka ! Nie będę tutaj ujmować gwiazdek, bo to byłoby nieuczciwe ! Zapach jest kwestią gustu i o ile dla mnie nie jest jakoś super, to ktoś inny może być zachwycony. Ze względu na zapach bardziej pokochałam wersje 'energia i 'spokój, jakoś bardziej do mnie przemawiają.
Zapach jest rozbudowany i czuć jak się rozwija po czasie, Tołpa zrobiła to po prostu pierwszorzędnie !
Co do innych właściwości ? Świetnie się pieni, dobrze oczyszcza skórę, nie przesusza i nie powoduje nieprzyjemnego ściągnięcia.
Jeśli odpowiadają Wam takie nutki zapachowe i chcecie od żelu pod prysznic czegoś więcej niż płaski zapach to powinnyście spróbować ! To jest to, czego brakowało na rynku! Polecam !
Zalety:
- pięknie rozwijająca się piramida zapachowa
- dobrze się pieni
- naturalny skład i formuła pozbawiona mikroplastiku
- zawiera składniki pielęgnacyjne
- mega śliczne i wyjątkowe opakowanie
- niska cena
Wady:
- poza delikatnie łuszczącym się opakowaniem raczej nie widzę :)
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie