W sklepie Action bywam rzadko, ale jak już jestem w okolicy to koniecznie wpadam na dział kosmetyczny. Wśród całej palety maseczek wybrałam właśnie tą - te urocze jagódki mnie skusiły, chyba jeszcze nie miałam maski z takimi składnikami, więc wybór był oczywisty. To bardzo tani produkt, więc nie wymagałam cudów, a powiem Wam, że to bardzo niepozorna saszetka, z której jestem na prawdę zadowolona!
Opakowanie to kolorowa, wygodna saszetka. Ładnie wygląda i w dodatku jest łatwa do rozpracowania. Nieco zawiodłam się na zapachu, bo nastawiałam się na te tytułowe jagódki, a tu właściwie jest bezzapachowa. Ale przy tak dobrym działaniu przymykam na to oko ;)
Muszę pochwalić za cudownie wykrojoną i świetnie wykonaną maskę! Jest złożona w kwadracik, ale łatwo się rozkłada. Mam wrażenie, że jest grubsza, niż dotychczas używane maski i w dodatku z mięciutkiej, przyjemniejszej w dotyku tkaniny. Dotykałam ją i dotykałam, jest świetna! W dodatku idealnie wykrojona na moją twarz, pięknie przylega, mogę skupić się na tym, co ważne, a nie co chwilę poprawiać.
Skład maseczki nie jest jakoś szczególnie bogaty. Fakt, wysoko mamy jagodę, jogurt, do tego niacynamid i pantenol. Wprawdzie większość koreańskich masek ma bardzo bogaty skład, ale tutaj mimo, że jest on krótki, to jest na prawdę skutecznie. Maseczka koi, chłodzi skórę, przyjemnie relaksuje. W trakcie noszenia czuję się bardzo komfortowo, nie ma mowy o szczypaniu, pieczeniu czy uczuciu ściągnięcia. Po zdjęciu czuję się super dopieszczona - cera jest napięta, bardzo dobrze nawilżona, gładka, otulona esencją, rewelacja. Świetnie poradziła sobie z moją zmęczoną skórą.
Jestem bardzo zadowolona z efektów, a w dodatku stosunek ceny do jakości to jest jakiś kosmos, dlatego też z czystym sumieniem daję najwyższą ocenę - kto nie używał, ten niech maszeruje do Action!
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie