NaturalME Szampon prebiotyczny w piance 

Taki sobie jest ten szampon. Niby się dobrze pieni i oczyszcza włosy, ale nic po za tym. Nie robi nic. Nie spełnia żadnych moich oczekiwań, a nie są one wygórowane. zależało mi na oczyszczeniu skóry głowy i nic. Zapach nie jest jakoś wybitny. Mam wrażenie, że włosy gorzej pachniały po umyciu niż przed.

Mam mieszane uczucia co do tego szamponu. Jak na szampon w piance to naprawdę bardzo dobrze się pieni, zwłaszcza przy drugim myciu. Przy pierwszym wystarczą dwie pompki, a przy drugim jedna by umyć całą głowę. Jego zapach jest dość specyficzny, nie jest zły, ale też nie jest ładny. Trudny do określenia. Najtrudniej ocenić mi jego skuteczność, dlatego że zaraz po umyciu daje bardzo ładne odbicie włosów od nasady, widać że włosy są oczyszczone, ale ten efekt szybko znika. Mam wrażenie, że dosyć szybko przetłuszczają się po nim włosy. Zazwyczaj myję włosy codziennie, ale wieczorem jeszcze tak nie widać przetłuszczenia, dopiero rano. Z tym szamponem, gdy umyję włosy wieczorem to na drugi dzień wieczór widać, że są już mocno tłuste. Nie zauważyłam też by szampon jakoś szczególnie nawilżał. Kupiłam go na wyprzedażach na krótkich datach i jest ok, ale nie na tyle by do niego wrócić.

Na wstępie zaznaczę, że moja skóra głowy jest szybko przetłuszczająca się i myję ją codziennie. Czasem trafi mi się szampon, który tą świeżość potrafi przedłużyć o 1 dzień, ale są też takie, które ją drastycznie skracają. Tak właśnie było z tym szamponem... Ostatnio namiętnie testuję wszelkiego rodzaju pianki w pielęgnacji twarzy, ciała i włosów. Zachęcona promocją kupiłam ten szampon i o zgrozo! Bardzo pożałowałam! Zacznijmy od konsystencji - nie jest taka jedwabista, jak to zazwyczaj bywają pianki. Potrafi spłynąć pomiędzy palcami. Zapach oceniam pozytywnie, bo nie jest drażniący. Jeśli chodzi o działanie to zauważyłam podrażnienie na skórze głowy odkąd używam tego szamponu. Wcześniej takiego nie miałam. Najgorzej wypada jednak pod względem działania na świeżość skóry głowy i włosów blisko niej. Myjąc je wieczorem już następnego dnia rano wyglądają bardzo nieświeżo. Są przyklapnięte i przetłuszczone. Słabo też się pieni i potrzeba użyć dużej ilości produktu, by tą skórę jako tako umyć. Przez to też jest bardzo niewydajny. Jestem na nie.