Szampon chroni i nadaje blask włosom farbowanym jednak może przetłuszczać skórę głowy lub podrażniać wrażliwą.
Szampony Fructis znam od bardzo, bardzo dawna. Wiele lat temu pojawiały się w mojej rutynie pielęgnacyjnej ze względu, jak na tamte czasy, innowacyjny ciekawy, orzeźwiający zapach. Reklama była świetnie skonstruowana, aż chciało się je od razu przetestować. „Moc owoców”, „siła i blask”, „zapach który uzależnia” i wiele innych. Muszę przyznać, że aromat skutecznie mnie przyciągał, chociaż skład już nie do końca. Kiedyś stosowałam namiętnie, po latach spróbowałam ponownie. Mycie sprawiało przyjemność, a nuty owocowego koktajlu długo (jak na szampony) utrzymywał się na włosach – jednak dla mojej skóry działa zbyt drażniąco.
OPAKOWANIE I WNĘTRZE
Szampon umieszczono w plastikowej, zamykanej na klik, 400 ml butli. Kształt jest charakterystyczny dla całej linii i mało zmienił się na przestrzeni lat. Butelka jest szersza na dole i delikatnie zwęża się ku górze. Zamknięcie jest płaskie, co umożliwia wykorzystanie produktu do ostatniej kropli, dzięki odwróceniu „do góry nogami”. Poszczególne kolory przypisano do konkretnego działania. Szampon chroniący kolor umieszczono w czerwonej butli. Takie rozwiązanie pomaga w namierzeniu całej serii, ponieważ np. odżywka utrzymana jest w tym samym kolorze.
Szampon ma cudowny orzeźwiający zapach, który unosi się w całej łazience. Potrafi także przez chwilę utrzymać się na włosach. Konsystencja jest gęsta, w kolorze kremowo – perłowym. Jest bardzo wydajny, tworzy gęstą i obfita pianę. Przyjemnie się aplikuje, w trakcie mycia nie plącze włosów, pozostawia czucie „nawilżenia”.
DZIAŁANIE I SKŁAD
Szampon dedykowany jest włosom farbowanym. Jego zadaniem jest ochrona koloru, nawilżenie i wygładzenie, jednocześnie bez nadmiernego obciążenia włosów. Często sięgam po ochronę koloru ze względu na regularne farbowanie włosów. Ostatnio trzymam się platynowego blondu. Z natury mam włosy cienkie, delikatne, a regularne farbowanie dodatkowo je przesuszyło, natomiast mój skalp jest wrażliwy. Z tego też względu SLS – y mogę stosować jedynie okazjonalnie. Zbyt długie stosowanie takich produktów, zawsze kończy się u mnie podrażnieniami. Na co dzień stosuję delikatniejsze formuły, przeplatając je od czasu do czasu SLS-owcami. Tak i było w tym przypadku. Trzymam się zasady, że szampon dobieram pod kątem skóry głowy, a maskę/odżywkę pod potrzeby włosów. Wyjątkiem od reguły są produkty wpływające na wypadanie lub właśnie takie, które mają chronić kolor.
Szampon pieni się mocno ze względu na SLES oraz stabilizatory piany, wysoko na liście znajdują się także silikony, gdzieś w tle można znaleźć ekstrakty owoców jednak, w mojej opinii, nie mają większej szansy na przebicie się. Podczas mycia, włosy nie są splatane, odnosi się też pozorne wrażenie nawilżenia. Niestety przy regularnym stosowaniu, w przypadku bardzo cienkich włosów, może je obciążać (u nasady) i przetłuszczać. Chociaż wolę bardziej naturalną pielęgnację, to jakoś specjalnie nie demonizuję silikonów. Warunkiem jest miejsce aplikacji, nakładane na długości nie wyrządzają mi szkody, natomiast moja skóra zbytnio za nimi nie przepada.
PODSUMOWANIE
Po umyciu tym szamponem włosy są miękkie, nie plączą się, odnosi się wrażenie pozornego nawilżenia i wygładzenia (zapewne dzięki obecności sylikonów). Pięknie pachną i łatwo się rozczesują. Odnosi się wrażenie, że kolor farbowanych włosów faktycznie dłużej się utrzymuje – ponieważ błyszczą. Przy regularnym stosowaniu na bardzo delikatnych włosach, może je niestety obciążać i delikatnie przetłuszczać. Dla niewrażliwej skóry głowy i farbowanych normalnych włosów będzie się dobrze sprawdzał. Wahałam się nad oceną pomiędzy 4 a 5 gwiazdek. Finalnie wystawiam mu dobrą opinię ponieważ: na włosy działa faktycznie tak jak obiecuje producent, jednak zupełnie nie służy mojej skórze głowy. Z tego też powodu raczej ponownie nie kupię :(
Zalety:
- Obłędny owocowy zapach
- Wydajny
- Nie plącze włosów, daje wrażenie nawilżenia
- Włosy farbowane na dłużej zachowują głębie koloru
- Dodaje połysku
Wady:
- Zbyt mocny dla wrażliwej skóry głowy
- Przy regularnym stosowaniu, może przetłuszczać skórę głowy.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie