A włos mam z natury średnioporowaty,skłonny do skrętu,trochę przeszedł,wraca do formy,do tego rozjaśniany więc końce robią się szybko wysokoporowate.
Bardzo lubi emolienty jako kropka nad i, czy jako pierwsze O, które stosuje kiedy mam użyć mocniejszy szampon,albo widzę,że jest w złej kondycji.
Bardzo lubię łagodny szampon z Hebe,jest dobry między intensywniejszym oczyszczaniem, ceny tych kosmetyków nie są duże,także w promocji wzięłam ją z ciekawości.
Ma u mnie 4, nie jest zła,ale jak wspominałam na moje potrzeby,to jeszcze za mało.
Rzeczywiście włosy są po tej masce bardziej miękkie i otulone,ale ja muszę podkręcać ją olejkiem od anwen,a fajnie by było mieć maskę,która tego nie potrzebuje.
Jako pierwsze O osłania włos przed detergentem,tu się całkiem nieźle sprawdza,wtedy aplikuje go i na całą głowę,po myciu zazwyczaj od ucha w dół.
Opakowanie klasyka,plastikowy słoik,zapach taki nieokreślony,czasem mnie drażni,czasem nie, ale nie zostaje na włosach zbyt długo. Skład mi się spodobał i tym się sugerowałem,oleje mniej spotykane, przynajmniej ten z orzechów brazylijskich,który dobrze robil mi w serum Star for The Stars,ale najwidoczniej jest ich po prostu dla mnie za mało.
Konsystencja średnio gęsta, ale nie gęstai zwarta,z włosów nie spłynie podczas aplikacji,ale wydajność na pewno nie będzie tak duża jak np masek z Onlybio.
Dostępność w Hebe.
Sprawdzi się zapewne włosom mniej wymagającym albo jako pierwsze O,co ma sens,bo w promocji do drogich nie należy i robi to co ma robić pierwsze O czyli osłania włos na długości przed detergentem.
Zalety:
- Cena.
- W składzie użyto olej z orzechów brazylijskich,który jest dobry dla wysokoporów,do tego olej lniany i konopny.
- Średnio gęsta.
- Zmiękcza i lekko dociąża.
Wady:
- Przy dużych potrzebach może być za mało dociazajacą i gęsta.
- Zapach bywa,że mnie drażni.
- Sprawdza się jako pierwsze O.
- Mogłaby mieć większą ilość olei w składzie.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie