Eau Thermale Avène XeraCalm Nutrition Lait Hydratant Mleczko nawilżające do twarzy i ciała

Balsam XeraCalm został mi polecony przez dermatologa na problemy z bardzo suchą skórą z jakimi borykała się moja 2-letnia córka. Jej skóra na nogach była bardzo sucha, szorstka i szara. Na początku myślałam, że jest to jakaś alergia skórna, ale problem nie zniknął nawet po odstawieniu potencjalnych alergenów. Już po kilku użyciach balsamu stan skóry zaczął się poprawiać i szybko wrócił do normy. Balsam zamknięty jest w dużej i miękkiej butelce o prostej szacie graficznej. Na opakowaniu dominują trzy kolory: biały, brzoskwiniowy i ciemnoszary, które dobrze ze sobą współgrają, przez co całość wyglada schludnie. Opakowanie zawiera pompkę, dzięki której w łatwy i prosty sposób można wybrać odpowiednią ilość kosmetyku. Lubię opakowania z atomizerem, ale ten wydał mi się odrobinę skomplikowany, gdyż trzeba dokładnie wiedzieć jak przekręcić korek, aby dostać się do balsamu. Aż 95% produktu jest pochodzenia naturalnego. Balsam może być stosowany przez niemowlęta, dzieci i dorosłych, zarówno na twarz jak i całe ciało. Nie zawiera substancji zapachowych. Przeznaczony jest do skóry bardzo suchej i wrażliwej. Producent zaleca stosować go 1-2 razy dziennie, na oczyszczoną skórę i ubrać się natychmiast po aplikacji. Balsam ma bardzo fajną konsystencję, jest dość rzadki. Bardzo łatwo się rozsmarowuje i jest mega wydajny. Już niewielka jego ilość wystarcza na nakremowanie całego ciała. Szybko sie wchłania, nie lepi się, ale pozostawia na skórze wyczuwalną warstwę ochronną. Cena balsamu to około 70 – 80 zł za opakowanie o pojemności 400 ml. TAkie opakowanie śmiało wystarczy na kilka miesięcy codziennego stosowania. Mogę z czystym sumieniem polecić ten balsam nawilżający, który w delikatny sposób nawilża wrażliwą skórę. Nie podrażnia jej i nie powoduje reakcji alergicznych u małych dzieci.