OnlyBio Hair Cycling, Regenerujący szampon do włosów i skóry głowy 

Świetny szampon - mocno się pieni, intensywnie domywa, łatwo się spłukuje. Idealny do drugiego mycia, kiedy wcześniej potraktowało się włosy olejem czy suchym szamponem. Dodatkowo cudownie pachnie - świeżo, a jednocześnie jak jakieś słodycze :D.

OnlyBio Hair Cycling, Regenerujący Szampon do Włosów i Skóry Głowy, to kosmetyk, który spełnia podstawowe zadanie oczyszczania i wzmocnienia włosów bez zbędnych fajerwerków. Używałam go razem z całą serią i szczerze mówiąc, każdy z tych szamponów był do siebie bardzo podobny – robiły to, co miały robić, ale bez efektu „wow”. Sam szampon dobrze się pieni i jest łatwy w spłukiwaniu, a po myciu włosy są przyjemnie gładkie i wyglądają zdrowo. Nie zauważyłam jednak spektakularnej poprawy kondycji – to po prostu przyzwoity produkt do codziennej pielęgnacji. Włosy zachowują świeżość przez standardowy czas, a skóra głowy pozostaje w niezłej formie. Jeśli szukasz podstawowego szamponu o przyjemnej konsystencji i delikatnym zapachu, możesz dać mu szansę.

To naprawdę świetny szampon z drogerii! Świetnie myje włosy, a po jego użyciu miałam wrażenie, że moje włosy są dłużej świeże niż po innych szamponach, co jest dużym plusem. Produkt jest łatwo dostępny stacjonarnie w Rossmannie, a dodatkowo często można go upolować na promocji. Jeśli chodzi o wydajność, nie jest ona może wybitna – wystarczył mi na około 2-3 miesiące, więc jest okej, choć mogłoby być trochę lepiej. Szampon świetnie się pieni, co ułatwia jego użycie, a przy tym nie wysusza skóry głowy, co docenią osoby z wrażliwą skórą. Zapach to kolejny ogromny plus – jest przepiękny! W połączeniu z odżywką z tej samej serii utrzymuje się na włosach naprawdę długo, co jest dla mnie wyjątkowe, bo zwykle zapachy kosmetyków do włosów szybko się ulatniają. Tutaj byłam zachwycona. Zdecydowanie wrócę do tego szamponu i z przyjemnością przetestuję inne produkty z tej serii. Jeśli szukasz czegoś, co dobrze myje, odświeża włosy i pozostawia piękny zapach, koniecznie go wypróbuj!

Onlybio zasypując nowościami, które są z reguły takim samym produktem o innym zapachu tutaj bardzo zaskoczyło. Szukałam łagodnego szamponu, który będzie się pienił (co graniczy z cudem bo łagodne raczej się nie pienią) no i udało się. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona. Zapach jest obłędny, pachnie owocowo z nutą róży, niestety nie utrzymuje się na moich włosach, ale one nie są akurat skłonne do pochłaniania zapachu kosmetyków. Włosy po spłukaniu szamponu są mięciutkie, czego nie mogły zapewnić inne szampony z tej firmy. Po wysuszeniu włosy nie są sztywne i suche tylko sypkie i lśniące. Jedyne do czego można się przyczepić to opakowanie. Niestety znacznie lepsze byłoby opakowanie z pompką, ponieważ z tuby czasami wylewa się więcej niż trzeba, więc trzeba uważać. Nakrętka jest z taniego plastiku i już na wstępie musiałam mocno docisnąć żeby się faktycznie zamknęła. W podróży przeciekło. Oprócz tego nie mam zastrzeżeń. Bardzo fajny produkt.

Przeważnie kosmetyki z ONLYBIO dobrze współgrają z moimi włosami, tak też było tym razem. Nie mam zastrzeżeń do tego szamponu. -wydajny -ładnie pachnie -dobrze się pieni -atrakcyjna cena -dostępny w drogeriach Rossmann -nie plącze włosów -oczyszcza skórę głowy -nie podrażnia

Świetny szampon. Niby nawilżający lecz moc szamponu uważam za średnią. Pieni się dobrze zapach przyjemny. Używałam na zmianę z łagodnym szamponem. Przy myciu włosów lekko lubią się plątać/ uczucie tępych włosów ale to nic złego, to znaczy że dobrze domywa włosy ale nie jest rypaczem. Chętnie kupię ponownie.

Skusiły mnie bardzo dobre opinie tego szamponu( obniżenie się przetłuszczania skóry głowy, czego nie zauważyłam przy stosowaniu tego produktu. Kupiłam go na promocji z czego bardzo się cieszę bo nie zasługuje totalnie na tą cenę. Ogólnie nie można powiedzieć że jest tragiczny czy bezużyteczny, po prostu totalnie nie do stosowania na codzień. Pięknie pachnie, dobrze się dozuje, bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy ( pozbyłam się łupieżu który powstał w wyniku stosowania poprzedniego szamponu). Nadal stosuje sporadycznie gdy potrzebuje dokładnego oczyszczenia, wtedy się sprawdza. Jednak oceniając całokształt już więcej niestety nie kupię. Nie jest wydajny (a pojemność jest mała), żadki , jak się nałoży za mało to wgl się nie pieni, jak się nałoży więcej to znowu cała głowa w pianie... Tragicznie plącze włosy, trzeba nałożyć sporą ilość odżywki by poprawić sytuację.

Skusiłam się na niego, ponieważ skończyły mi się wszystkie moje zapasy szamponów, a ten był akurat na promocji. Markę OnlyBio bardzo lubię i chciałam wypróbować coś z tej nowej serii. Ten przeznaczony jest do włosów farbowanych, czyli takie jak moje (+mam włosy grube, kręcone, puszące się i wysokoporowate). Szampon zamknięty jest w stojącej tubce, do góry nogami z zamknięciem na klik. Ma bardzo przyciągający design, czerwone i różowe kolory rzucają się w oczy i zachęcają do kupna. Bez zbędnych naklejek co przy użytkowaniu pod prysznicem sprzyja, ponieważ nic się nie odkleja :) Konsystencja przezroczysta w kolorze a'la czerwonym, średnio gęsta, raczej lejąca. Produkt dobrze się pieni nawet przy pierwszym myciu głowy (myję zawsze podwójnie). Zapach jabłuszka, który oczywiście nie utrzymuje się na włosach przez używane później odżywki/maski, ale jest przyjemny przy myciu. No właśnie - późniejsza pielęgnacja jest bardzo wskazana, ponieważ włosy po tym szamponie są mega tępe i suche, trzeba je dobrze odżywić i nawilżyć innymi produktami. Dodatkowo po spłukaniu czuję, że włosy są obciążone, ciężkie no i tak jak wspomniałam wysuszone... Ja szamponów używam obojętnie jakich (po prostu wybieram jakiś pierwszy lepszy na promocji) i zazwyczaj mi się sprawdzają. Tutaj pierwszy raz kupiłam 'droższy' szampon, który miał wzmocnić i zregenerować włosy, a okazało się całkiem odwrotnie. Na plus mogę podciągnąć wydajność, bo wystarczy go niewiele, by się dobrze spienił, ale w moim przypadku dla mnie osobiście to minus - muszę teraz dłużej się z nim męczyć... Niestety na pewno do niego nie wrócę i nie mogę go polecić innym :(

Szampon ma ładną szatę graficzną i świetny zapach. Zamknięty jest w kolorowej tubie, stojącej „na głowie”, zamykany na klik. Niestety ciężko się go zamyka. Jeśli chodzi o szampon to konsystencja jest żelowa, koloru lekko pomarańczowego. Moje włosy są cienkie, przetłuszczające się. Niestety ten szampon nie przypadł mi do gustu… włosy po umyciu są bardzo szorstkie i mimo odżywek, ciężko je rozczesać, plączą się… Dawałam kilkukrotnie szansę z różnymi odżywkami i niestety… wypada bardzo słabo. Jedyny plus to opakowanie i zapach…

Szampon kusi ładnym opakowaniem i zapachem. Jednak nie przypadł mi do gustu w kwestii działania. Słabo się pieni , przez co nie jest wydajny. Po umyciu włosy są szorstkie i nieprzyjemne w dotyku. Plączą się , ciężko je rozczesać. Zachęcona innymi świetnymi produktami z tej serii kupiłam również szampon , ale niestety zawiodłam się. Produkt nie uczula, nie powoduje łupieżu. Jest łagodny dla skóry głowy. Nie polubiliśmy się.

Używam tego szmaponu juz chwile jest świetny. Ma przepiękny zapach, który roznosci sie po całej łazience. Dobrze domywa włosy są lekko szorstkawe dlatego po nim trzeba nałożyć odrazu jakąś odżywke. Opakowanie jest bardzo estetyczne szczególnie jak ma sie całą serie to świetnie to wygląda.

Szampon pochodzi z boxa kosmetycznego Pure Beauty, tak się fajnie złożyło że otrzymałam go w momencie kiedy testowałam 2 minutową ekspresową maskę do włosów z tej samej linii. Opakowanie szamponu jest identyczne jak maski tyle że nieco większe, bo zawiera 250 ml produktu. Tuba jest w różowo-czerwonym kolorze z widocznym numerem jeden który oznacza pierwszy dzień _ regeneracja. Grafika jest przejrzysta w żółtym kolorze z nazwą produktu, logo producenta oraz szczegółowym opisem szamponu. Tubę można postawić na dużej zakrętce z zamykaniem klik dzięki czemu zawartość spływa w dół i nie ma żadnych problemów z wydobyciem szamponu. Konsystencja jest lejąca, żelowa w transparentnym różowym kolorze. Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny z wyczuwalną nutą owocową. Skład zawiera delikatna bazę myjącą , proteiny pszenicy, ceramidy, olej awokado, olej sezamowy, olej macadamia, substancje barwiące, zapachowe i konserwanty. Szampon bardzo dobrze się pieni bezproblemowo aplikuje i spłukuje z włosów. Nie obciąża ich i nie ma wpływu na szybsze przetłuszczanie. Od razu przy myciu czuć że są one zmiękczone i przyjemne w dotyku. Są łatwe w rozczesywaniu, nie kołtunią się, a po wyschnięciu nie elektryzują i nie puszą. Włosy po użyciu produktu są dobrze oczyszczone i odświeżone. Po wyschnięciu mają ładną objętość, są odbite u nasady lekkie i puszyste. Kosmetyk robi wszystko za co taki produkt powinien. Właściwości pielęgnacyjne tak ciężkie do oceniania bo zawsze stosuje po umyciu włosów odżywki lub maski, natomiast widzę że te włosy po umyciu z szamponem są przyjemne w dotyku, nie ma żadnych szorstkości i nie są przesuszone.. Szampon wykazuje również pozytywny wpływ na skórę głowy, odpowiednio ją oczyszcza, koi i przedłuża świeżość włosów. Ze względu na bardzo dobre pienienie wydajność jest dobra, a cena w granicach 20 zł jest jak najbardziej na miejscu. Podsumowując regenerujący szampon do włosów i skóry głowy to doby jakościowy produkt który odpowiednio ale w delikatny sposób oczyszcza zarówno skórę głowy jak i włosy, a dodatkowo zapach przyjemna jego stosowanie. U mnie się sprawdza zakupie ponownie.

Po tym jak fajnie używało mi się wersji odżywczej, tym bardziej chciałam sprawdzić wariant regenerujący. W tym przypadku opakowanie ma kolor czerwono-różowy, a sam produkt zabarwiono na lekko czerwony. Zapach zaś jest dużo bardziej kwiatowy niż poprzedniej wersji, ale równie przyjemny. Konsystencja jest identyczna i mam wrażenie, że podobnie jest też z działaniem. Skóra głowy jest dobrze doczyszczona, nie podrażniona, a włosy miękkie i błyszczące, ale nie obciążone. Oba szampony uważam, że świetnie sprawdzą się przy codziennym użytkowaniu, o ile raz na jakiś czas nie zapomina się o mocniejszym oczyszczaniu skóry głowy.

Z serii Hair Cycling mam już regenerującą 2 minutową maskę oraz maskę S.O.S. 15-to minutową i obie sprawdzają mi się świetnie, więc postanowiłam spróbować również szampon z tej serii i się nie zawiodłam. Szampon ma piękny, wiśniowy zapach (przynajmniej ja wyczuwam w nim wiśnie, chociaż w składzie jej nie ma), który utrzymuje się na włosach aż do kolejnego mycia. Jest to szampon średniej mocy, który bardzo dobrze domywa i oczyszcza skórę głowy, a jednocześnie jej nie przesusza. Wręcz przeciwnie- skalp jest jakby nawilżony i zregenerowany. Do tego świetnie się pieni i nie potrzeba go dużo, żeby umyć całą głowę. Mam skórę głowy przetłuszczającą się, a jednoczenie wrażliwą, którą często się przesusza i podrażnia. Po użyciu tego szamponu zauważyłam że świeżość włosów trochę się przedłuża, a skóra głowy nie swędzi i jest odżywiona. Opakowanie jest bardzo ładne z wyglądu, jednak zamknięcie uważam za dosyć niepraktyczne. Często się otwiera i dosyć ciężko je dobrze zamknąć. Jednak jeśli chodzi o sam szampon to uważam go za naprawdę świetny i nic bym w nim nie zmieniła. Na pewno kupię kolejne opakowania. Bardzo polecam dla osób, które mają podobną skórę głowy do mojej.

Używam tego szamponu od około miesiąca i świetnie mi się sprawdza. Bardzo ładnie pachnie, dobrze się pieni, domowa skórę głowy, jest łatwy w użyciu. Myślę że sięgnę po niego ponownie.