Altruist Primer SPF50 Hipoalergiczna baza pod makijaż z SPF50

Altruist Primer SPF50 to trzeci, po kremie i fluidzie produkt przeciwsłoneczny marki Altruist który używałam. Ze wszystkich trzech w mojej opinii ma najlepszy skład (na najwyższym miejscu w składzie jest tu filtr DHHB, nowoczesny filtr chroniący przed UVA do 390-400 nm). Produkt nie jest póki co dostępny w Polsce, dlatego zamówiłam 3 opakowania w jeden z zagranicznych drogerii internetowych. Jest to primer z założenia przeznaczony pod makijaż, jednak na co dzień się nie maluję (używam jedynie matujący, transparentny puder), więc ocenię go jedynie jako produkt ochronny przed promieniowaniem UV. Kosmetyk jest dość wodnisty i mocno się świeci po nałożeniu na skórę. W porównaniu do większości kremów SPF, trzeba z nim odczekać trochę dłużej przed nałożeniem kolejnego kosmetyku, tak aby woda z niego odparowała. Jeśli zrobi się to zbyt szybko, gdy jest jeszcze zbyt mokry, po nałożeniu pudru może się "ciastkować". Prawidłowo nałożony i po przypudrowaniu wygląda jednak przepięknie na twarzy: jest niesamowicie lekki i kompletnie nie podkreśla porów (mam dość rozszerzone pory i zazwyczaj nawet używając lekkich filtrów ich nierówna faktura jest podkreślona, jednak w przypadku tego kosmetyku to nie ma miejsca). Dobrze też sprawdza się w ekstremalnych warunkach, nie zważył mi się nawet w pełnym słońcu przy spoconej twarzy. Nie bieli, nie wyświeca się i jest to najlżejszy filtr jaki kiedykolwiek miałam, co jest o tyle niezwykłe że ma naprawdę wysoki współczynnik PPD (48). Podsumowując, jest to jeden z najlepszych SPFów jaki miałam, natomiast nie jest bez wad. Jak się jednak zaakceptuje fakt że nakłada się go nieco dłużej niż większość produktów tego typu, można się z nim naprawdę polubić.