Neutrogena, Formuła Norweska, Hand & Nail Cream (Krem do rąk i paznokci)

Z racji wykonywanego zawodu mam do czynienia z dużą ilością papieru, a co za tym idzie moje dłonie szybko się wysuszają i potrzebują ciągłego nawilżenia. Stosuję różne kremy do rąk, do jednych wracam, o innych nawet nie chcę pamiętać ;) Neutrogena na pewno zagości w mojej kosmetyczce i będzie tym produktem, do którego pewnie nie raz powrócę.
W kremach do rąk najważniejsza jest dla mnie ich wchłanialność, bardzo nie lubię, kiedy krem się maże i zostawia tłusty film. Krem Neutrogeny jest pod tym względem cudowny, bo od razu się wchłania, ma delikatny, niedrażniący zapach, nie zostawia poczucia tłustości i bardzo dobrze nawilża, do tego stopnia, że nie muszę go stosować po każdym umyciu rąk. Jest bardzo wydajny, bo wystarczy odrobina, żeby wysmarować dłonie.

Krem doskonale sprawdza się do suchych i wyschniętych dłoni, dając ukojenie i nawilżenie, poczucie świeżości.
Konsystencja niezbyt gęsta, bardzo dobrze rozprowadza się po dłoniach.
Neutralny zapach.

Nawilża, regeneruje, wygładza i zabezpiecza dłonie.

Kremy do rak są u mnie w użyciu na porządku dziennym, to tez moje dłonie są w dobrym stanie i nie wymagają jakiejś wzmożonej pielęgnacji. Asortyment w tej kategorii pielęgnacyjnej jest u mnie bardzo zróżnicowany i zazwyczaj sięgam po kremy które są dla mnie nowością i jeszcze ich nie stosowałam.

Tubka w której znajduje się kosmetyk jest miękka w srebrnym kolorze z białą zakrętka i zamykaniem klik. Z przodu jest charakterystyczne logo producenta i nazwa kosmetyku, z tyłu zaś widnieje dokładny opis działania i składu. Pojemność 75 ml czyli standardowo jak w przypadku takich kosmetyków.

Konsystencja jest lekka, kremowa delikatnie lejąca w białym kolorze.
Zapach przyjemny perfumowany, mocno wyczuwalny podczas aplikacji, na skórze pozostaje w bardzo delikatnej odsłonie.

Skład zawiera wiele komponentów pielęgnujących :gliceryna, prowitamina B5, allantoina, phytantriol, bisabolol, jest tu również silikon, parafina, zapach i konserwanty za którymi nie przepadam, ale w kremach do rak nie przywiązuje do nich zbyt dużej wagi.

Krem po nałożeniu natychmiastowo stapia się z skórą i wchłania nie pozostawia lepkości ani tłustości, tym samym nie ogranicza nam czasu, od razu można wykonywać wszelkie czynności bez obawy o ubrudzenie czy przyklejenie się do czegoś. Na dłoniach pozostaje widoczny lśniący film ochronny, który nie tylko je zabezpiecza przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi ale również daje natychmiastowe wygładzenie i satynowe rozświetlenie. Do działania kremu nie mam żadnych zastrzeżeń, skóra dłoni była super nawilżona, zregenerowana bez żadnych szorstkości czy przesuszeń. Czy wzmacnia paznokcie nie wiem , bo moje w ostatnim czasie są dość mocne i rzadko się łamią, ale moje dłonie pielęgnuje idealnie.

Bardzo dobry produkt, łatwo dostępny, wydajny, z ceną nie obciążającą portfela i z świetnym działaniem. Przyjemnie mi się z nim współpracowało i chętnie zakupie go ponownie. Polecam

Krem ma idealną konsystencję, bardzo dobrze się rozprowadza, jednak potrzebuje chwili na wchłonięcie. Dobrze nawilża skórę dłoni, które po użyciu są miękkie i odżywione. Krem nie wywołał podrażnień, ani nie uczulił.

Moje ręce były kompletnie przesuszone, bo mam sklerozę i rzadko smaruję ręce kremami, do tego mam głupi nawyk używania detergentów przy sprzątaniu bez nakładania rękawiczek. Jak już doszłam do tego stanu, że moje skórki były widoczne z 10 metrów, skóra na dłoniach piekła, a przy zaciskaniu dłoni miałam wrażenie że popęka doszłam do wniosku, że coś z tym trzeba zrobić. Tak więc po przeczytaniu pochlebnych opinii na wizażu ruszyłam do Rossmana po ten krem. Akurat trafiłam na promocję z okazji dnia kobiet i krem kosztował 10 złotych. Tak więc zakupiłam 2 - jeden do pracy i jeden do domu, żeby smarować jak najczęściej. Po pierwszym użyciu nastąpiła niesamowita ulga, pieczenie i swędzenie ustąpiło. Po dwóch dniach regularnego używania, po każdym myciu rąk wszelka suchość z dłoni zniknęła, a stan skórek wyraźnie się poprawił. Po tygodniu moje dłonie wyglądają jakbym im nigdy takich katuszy nie zgotowała, nawet jak przez jeden dzień nie posmaruję ten efekt się utrzymuje. Skórki wokół paznokci są niewidoczne, a i same paznokcie się poprawiły. Stosuję krem od dwóch tygodni, często i wydaje się być wydajny, bo nie wolno nałożyć za dużo. Wchłania się szybko i nie pozostawia nieprzyjemnej lepiącej warstwy.

Krem kupiłam gdyż moje dłonie są mocno wysuszone i potrzebowałam mocnego nawilżenia. Formuła kremowa. Zapach bardzo delikatny, charakterystyczny do produktów do produktów do ciała marki Neutrogeny.
Krem bardzo szybko się wchłaniał. Pozostawił lepka warstwę wiec stosowałam go na noc. Nie dawał mi spektakularnych efektów. Nawilżał ale to było delikatne nawilżenie. Nie koił ani nie wygłaszał podrażnionej skory. Oczekiwałam czegoś więcej gdyż krem jest jednych z droższych dostępnych w drogerii. Czy kupie ponownie nie bo znam lepsze.

Bardzo dobry krem w przystępnej cenie. Zmagam się z przesuszonymi dłońmi, krem doskonale radzi sobie z suchą skórą, nawilżenie zostaje na długo. Plus za to że nie pozostawia tłustego filmu.

Żałuję że tak późno zaczęłam go uzywac już po pierwszym użyciu jestem w nim zakochana ...
Ma piękny zapach , super nawilża , szybko się wchłania jestem na tak ! Polecam wszystkim wydajny warto zapłacić trochę więcej i mieć dobry krem do rąk ;)

Bardzo dobrze nawilżający krem do rąk. Ma fajną konsystencję, co sprawia że krem łatwo rozprowadza się na dłoniach, oraz szybko się wchłania. Ma przyjemny zapach, który utrzymuje się długo na skórze.

Numer jeden wśród kremów do rąk

Mam bardzo przesuszoną skórę, szczególną troską muszę otaczać zwłaszcza dłonie. Do tej pory żaden krem nie dawał mi 100% ukojenia.
Ma idealną konsystencję, nie zostawia tłustego filmu, nadaj się również do nawilżania łokci, stóp i kolan. Zapach może nie jest idealny, ale też nie jest nieprzyjemny. Szybko się wchłania co jest dla mnie bardzo ważne, bo używam kremu do rąk często w ciągu dnia

Ale wrażenia WOW na mnie nie zrobił. Dostałam go w prezencie i dobrze, bo wg mnie 15 złotych nie jest on wart.
Ma lekki przyjemny zapach.
Nawilżenie jest tymczasowe, zwykłe.
Krzywdy nie zrobił, a to też jakaś zaleta ;)

Bardzo dobry krem, świetnie nawilża i świetnie się wchłania.
Po długich poszukiwaniach nareszcie trafiłam na krem, który poradził sobie z moimi bardzo zniszczonymi dłońmi.
Nie jest najtanszy, ale za to najbardziej skuteczny.