SkinTra Creamy Happiness, Emulsja z Retinalem 0,1% w cyklodekstrynach 

Jeśli ktoś spodziewa się, że po użyciu tego kosmetyku twarz nagle stanie się gładsza i elastyczna to i się myli i ma rację. Ja bardzo szybko odczułam wygładzenie na mojej skórze, ale im częściej stosowałam produkt, tym lepsze efekty uzyskiwałam. Zdecydowałam się na akurat ten, ponieważ retinal jest stabilniejszy i łagodniejszy niż retinol, a moja skóra lubi się uczulić. Po drugie szukałam produktu, w którym nie ma skwalanu - ten składnik się u mnie kompletnie nie sprawdza i trafiłam na SkinTre. To był bardzo dobry wybór jak się okazuje, ponieważ kosmetyk jest na prawdę bezpieczny. Aktualnie jestem na końcu opakowania i stosuję go 3 razy w tygodniu. Myślę, że dałabym radę częściej, ale nie chcę przesadzać i wolę pomiędzy odbudować swoją BHL. W ten sposób mam efekty ale i zupełny brak podrażnienia. Wprowadzanie retinalu również przebiegało bezproblemowo, bez podrażnień i przesuszeń, ale też robiłam to stopniowo i po woli. W ten sposób mam produkt na cały jesienno - zimowy okres - nic nie tracę i nie wyrzucam. Kończy się, robię przerwę na słoneczne miesiące i powrócę do niego jesienią. A powrócę na pewno. Kilka słów o działaniu: Ujednolica koloryt skóry, Uelastycznia skórę, Nadaje jej gładkości i miękkości. Natomiast stosowanie też jest ok. Nie ma problemu nałożyć na suchą, oczyszczoną skórę i tyle. Nie czuję, żebym się bardzo ściągała, nie jest to dyskomfort. Rano nakładam bardziej odżywczą pielęgnację i cieszę się piękną skórą.

Łatwodostępny, tani i kapsułkowany retinal - brzmi jak marzenie! Do tego zamknięty w wygodnym, eleganckim opakowaniu z pompką. Przy odpowiednim użyciu i wyrobieniu tolerancji naprawdę zauważyłam różnicę na skórze i chociaż wcześniej korzystałam z konkurencyjnej marki (3x droższej), to chyba zostanę ze Skintrą.