Wibo Color Lab, Prime & Paint Farbka do twarzy i ciała

Na szczęście kupiłam tę farbkę w promocji, inaczej byłaby kompletnie nieopłacalna. Zależało mi na czarnej wersji, najciemniejsza jaka istnieje to ta - granatonowa, a właściwie ciemnogaranatowa i w półmroku na jakimś przyjęciu wydaje się czarna, więc może być ;). Nie jest niestety tak napigmentowana i trwała, jak to obiecuje producent. Z tego powodu tak średnio nadaje się do cut crease, malowanie linii widnej czy makijażu oka w ogóle. Ja posługiwałam się pędzelkiem z eyelinera w kałamarzu, cieniutkim i dopiero to jako tako wyglądało jak napierw zanurzyłam pędzelek w buleteczce, a potem w farbce, więc jakby podwójna robota. Nie bardzo mi się chce w to bawić, nie ma też za bardzo sensu, skoro samym eyelinerem można sobie poradzić z makijażem i to z całkiem dobrym skutkiem. Byłam po prostu ciekawa jaki efekt będzie po Color Lab, ale trochę sie rozczarowałam. znalazłam natomiast inne zastosowanie dla tej farbki. Otóż bardziej ona się nadaje do pomalowania buzi dziecka na jakąś okazję np. pyszczek i wąsy kota, czy inne zwierzątko, to tu już ta farbka sprawdzi się lepiej, choć pewnie nie tak idealnie jak specjalistyczne farbki do twarzy dla dzieci, ale i tak znacznie lepiej niż do makijażu oczu dziewczyn i kobiet ;).