Maybelline New York, Color Tattoo 24Hr By EyeStudio, Kremowo - żelowy cień do powiek (stara wersja)

Maybelline New York, Color Tattoo 24Hr By EyeStudio, Kremowo - żelowy cień do powiek (stara wersja)

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 4 g
Cena 25,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Maybelline Color Tattoo 24Hr By EyeStudio, to kremowo - żelowy cień do powiek. Aż do 24 godzin utrzymywania się koloru. Technologia Maybelline Eye Studio pozwala na stworzenie super - nasyconego cienia. Kremowo - żelowa konsystencja Color Tattoo 24Hr pozwala na łatwe nałożenie cienia, który nie blaknie.

Recenzje 567

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Natura

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Odkrycie

Te cienie miałam okazję testować na spółkę z siostrą w dwóch kolorach. Beżowy idealnie nadawał się jako baza pod inne cienie dając im trwałość oraz ukrywając moje żyłki i przebarwienia na powiekach. Produkt łatwo się nakładał i dobrze blendowal. Lubiłam ten odcień akurat dodatkowo utrwalić pudrem, aby łatwiej nakładało mi się inne cienie. Pigmentacja i trwałość na wielki plus przez cały dzień. Odcień on an on bronze super nadawał się u mnie do makijażu całego oka plus tusz do rzęs i miałam szybki i prosty makijaż gotowy. Trwałość i pigmentacja jak w wypadku cienia wyżej również bardzo dobrze wypadała. Cień sprawdzał się też jako fajna baza do innych makijaży.

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 5

Ładne kolory ale...

Fajne, kremowe cienie. Idealne do makijażu dziennych. Jednak nie za bardzo polubiłam się z nimi. Ładnie się trzymały, dobrze się nakładały, jednak bardzo się rolowały. Używałam tych cieni ze starej formuły. Może zostały bardziej dopracowane

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Wróciłam do nich i nie żałuję.

Posiadam dwa odcienie: 93-creme de nude oraz 35- on and on bronze,
Opakowanie:porządny szklany słoiczek, kremowa formuła.
Cena: dużo droższy stacjonarnie, polecam kupić przez internet.

Odcień 93 jest żółtym beżem. Stosuje go jako bazę pod cienie i sprawdza się w tej roli dosyć dobrze. Ma ładne krycie, ujednolica kolor powieki. Łatwo się go rozciera, zastyga, ale i tak go utrwalam. Delikatnie podbija pigmentację cieni. Makijaż oka jest nie ruszony do 10 godzin.

Nr 35 to prawdziwy klasyk, cudny na lato i opaloną twarz. Stosuje w upalne dni, kiedy nie chcę mi się robić full makeupu. Cień nakładam palcem, solo na powiekę.Delikatnie rozcieram go w załamaniu miękkim pędzlem. Trzyma się cały dzień, nie roluję się. Odcień to piękny opalizujący na złoto brąz. Czasem używam go też jako bazę pod pyłki i brokaty w podobnym do niego kolorze.

Cienie są o dużej pojemności, mam je już z pół roku i nadal nie wyschły w słoiczku. Są uniwersalne, mogą służyć jako baza oraz jako sam cień nakładany na powiekę.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 4
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 4
  • Opakowanie: 4

Nie wszystkie są dobre.

Jeśli chodzi o cienie color tattoo to mam mieszane odczucia. Są bowiem kolory, które uwielbiam, ale są też takie, których nie znoszę. Posiadam 210, 180, 150, creme de nude, creme de rose oraz pernament taupe. Zacznijmy może od ulubieńców. Kocham kolor creme de nude, służy mi jako baza pod kolorowe cienie do powiek. Jest świetny, długo utrzymuje swoją kremowość, przy szybkim rozprowadzaniu nie podkreśla suchych stref na powiece. Trwałość także na 5+ ( a mam dość tłuste powieki). Bardzo, bardzo uniwersalny i przydatny produkt.
Teraz niestety należy przejść do wad- większość błyszczących odcieni ma bardzo marne krycie. Ja osobiście nie lubię walczyć rano 5 min z jednym cieniem, ma być rach ciach i wychodzę. Tutaj trzeba się namachać aby uzyskać satysfakcjonujące krycie.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

ładnie wyglądają i są trwałe

Cienie są do dostępne w wielu wersjach kolorystycznych, ale ja nie lubię za bardzo eksperymentować z makijażem więc wybieram brązy i beże.
Cienie są bardzo dobrze napigmentowane. Mają kremowo - żelową konsystencję.
Można je aplikować zarówno palcem jak i pędzelkiem. W obu przypadkach aplikacja jest prosta.
Cienie ładnie wyglądają na powiece. Nie robią się żadne plamy, nie rozmazują się ani nie wchodzą w załamania powieki. Są trwałe. Wytrzymują cały dzień bez bazy.
Opakowanie jest małe szklane poręczne. Bardzo wydajne. Jeden słoiczek mam już 3 miesiące i wcale się nie kończy.
Cenowo też przystępne. Jednym słowem super.

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

93 Creme de Nude

Moja przygoda z kremowymi cieniami Color Tattoo z marki Maybelline zaczęła się bardzo dawno temu kiedy kolor 93 – Creme de Nude polecany był przez jedną z YouTuberek jako idealna baza pod cienie. I właśnie w takim celu wtedy kupiłam ten kolor. Próbowałam go używać jako bazy pod cienie ale u mnie jakoś się nie sprawdził. Cienie nie bardzo chciały mi się na nim rozcierać. Ale kolor był idealny, beżowy. Więc potem używałam go jako cień kremowy, dokładnie tak jak powinien ten produkt być używany. I do tego sprawdzał się dobrze w dni kiedy chciałam wyrównać kolor powieki. Potem na promocji w Kontigo za grosze dokupiłam jeszcze dwa inne kolory: 50 – Eternal Silver i 35 – On and on Bronze. Te dwa cienie mają zupełnie inną konsystencję i wykończenie, są bardzo miękkie i metaliczne. Sprawdzają się idealnie w dni kiedy się spieszę, używam wtedy jednego z nich na całą powiekę. Cienie są dość trwałe, nie rolują mi się w załamaniach po kilku godzinach. Wszystkie cienie z tej serii znajdują się w małych, szklanych słoiczkach. I bez problemu można włożyć do środka palec, żeby je nałożyć na powiekę, bo tak nakładane sprawdzają się najlepiej.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Moja baza pod cienie

Cień w kremie w kolorze Creme De Nude używam jako bazę pod cienie i spisuje się lepiej niż bazy które testowałam. Mam tłustą, opadającą powiekę, cienie rolują się w załamaniu dość szybko ale przy użyciu tego cienia 8 godzin dają radę się utrzymać. Cień ma ładne krycie które można budować, jest bardzo wydajny. Myślę że 24 godziny nie da rady utrzymać się na powiece ale zazwyczaj nie nosimy makijażu tak długo ;) jako baza pod cienie jest godny polecenia.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Uwielbiam

+ pomimo tego że ja mam bardzo tłuste powieki, długo się utrzymuje (z bazą 17 godzin)
+ cudowna kremowo-żelowa konsystencja
+ łatwo się nakładają
+ piękne kolory (ja mam 35-On and on Bronze)
+ dostępność
+ duża pojemność
+ są strasznie wydajne
+ napigmentowanie

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

super jako baza

Uwielbiam te kremowe cienie, jednakże nie stosuje ich samych. Nakładam je jako bazę pod cienie sypkie, tak żeby wzmocnić kolor i przedłużyć ich trwałość. Uwielbiam ten jasny beżowy cień. Są one zwykle trwałe i wydajne. Polecam je kupować w drogeriach internetowych, gdyż są o wiele, wiele tańsze nisz w szafach stacjonarnie.

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

trwała baza pod cienie

Kremowe cienie Color Tattoo raczej nie nadają się do stosowania solo na powiekę, z pewnymi wyjątkami. Bardzo dobrze sprawdzają się jednak jako baza pod cienie. Pobijają kolor cieniowania i przedłużają trwałość makijażu. Niestety głównym minusem jest to, że produkt ten bardzo różni się w zależności od koloru.
Posiadam 9 odcieni, podzieliłam je na 3 kategorie ze względu na zastosowanie (różnią się konsystencją i wykończeniem).

1 - bardzo dobrze nadają się jako baza pod cienie, mają kremową konsystencję, kolor równo rozkłada się na powiece, mogą być stosowane solo: 35 (On and on Bronze), 40 (Permanent Taupe), 87 (Mauve Crush), 93 (Creme De Nude), 98 (Creamy Beige).

2 - nie nadają się jako baza pod cienie, mają płatkową konsystencję, nakładają się tworząc skorupę, można wykorzystać do akcentów na powiece (np. do wewnętrznego kącika): 50 (Eternal Silver), 75 (24K Gold).

3 - do zastosowania jako baza pod cienie, nie nadają się do stosowania solo (nie kryją całkowicie, smużą, w większej ilości zbierają się na powiece i kruszą): 20 (Turquoise Forever), 25 (Everlasting Navy).

Oceniając tylko pierwszą kategorię mogę powiedzieć, że jest to świetny produkt, godny polecenia. Rozczarowujące są natomiast pozostałe kolory.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 4

Niezwykle trwały cień w kremie

Bardzo trwały cień do powiek, który świetnie wygląda samodzielnie i może stanowić cały makijaż oka, ale bardzo dobrze wygląda również jako baza.
Szczerze mówiąc najczęściej używałam go właśnie w formie bazy. Dzięki niemu mój makijaż oka przetrwał cały dzień w stanie nienaruszonym. Cienie sypkie blendują się na nim bardzo łatwo dzięki temu, że baza zastyga na mat.
Produkt jest dosyć zbity, ale bez problemu aplikuje się na powieke.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Do szybkiego makijażu w sam raz :)

Cień ten kupiłam z ciekowości, bo nigdy nie miałam takiego w kremie/żelu. Przy okazji wiedziałam, że przyda się do szybkich makijaży przez łatwość nakładania i uniwersalny, dzienny kolor (On And On Bronze). Kosztował mnie około 14 złotych w pewnej drogerii internetowej.

Palety cieni u mnie leżą i proszą się o używanie, a szczególnie te z kolorami. Kiedyś ciągle robiłam jakieś kolorowe makijaże, ale straciłam wenę. Wolałabym teraz tworzyć jakieś dzieła na buźkach innych osób, choć niestety nie mam takiej okazji. Już dawno zaczęłam stawiać na szybkie i dzienne makijaże, w których ewentualnym szaleństwem jest mocna pomadka. W moich paletach najczęściej używanymi cieniami są te w ciemnych i jaśniejszych odcieniach brązów + czarny jako eyeliner. Postanowiłam jednak pójść o krok dalej i kupić brązowy cień w kremie z czystej ciekawości. Od razu wiedziałam, że będzie łatwy i szybki w aplikacji oraz jednocześnie efektowny. Na początku chciałabym wspomnieć o jego wykończeniu. Nie jest to mat, tylko bardzo ładna perła, nieco metaliczna, z mikro drobinkami brokatu, które iskrzą w świetle. Powieka pięknie połyskuje, dodając spojrzeniu życia. Przy cienkiej warstwie wygląda bardziej perłowo, a przy grubszej - metalicznie. Kolor brązu należy raczej do neutralnych, ale na każdym może wypadać inaczej. U mnie wygląda dość chłodno. Myślę, że mimo wszystko taki kolor będzie pasował do wielu typów karnacji, czyli jest po prostu uniwersalny. Nakładam go oczywiście palcem, bo chyba w ten sposób możemy uzyskać najlepszy efekt i nie ma wtedy problemu z równomiernym rozłożeniem pigmentu po powiece. Trzeba naprawdę z premedytacją się nie przyłożyć, żeby powstały plamy czy prześwity. Przy nakładaniu pędzlem jest już troszkę trudniej, więc trzeba mieć do tego rękę, ale ostatecznie efekt jest podobny. Cień zastyga i nigdzie się w ciągu dnia nie rusza, nawet przy mojej przetłuszczającej się powiece. Jednak zanim zaschnie, to mamy możliwość roztarcia palcem lub pędzlem granic do ładnej chmurki i to również jest bezproblemowe. Bez owijania w bawełnę - jest to kosmetyk zarówno dla nowicjuszy, leniuchów, jak i fanów cieni w kremie oraz szybkiego makijażu. Polecam!

Konsystencja cienia jest kremowa i jednocześnie lekko żelowa. Rozprowadza się po powiekach jak masełko, nie zostawiając grudek. Zmyjemy go każdym płynem micelarnym lub czymkolwiek innym, co używacie.

Opakowanie to szklany, przeźroczysty słoiczek z plastikową, czarną zakrętką. Jest ono dość ciężkie, ale zdecydowanie lżejsze od palet cieni i kilku pędzli, kiedy chcemy zabrać się w podróż. Osoby z długimi pazurami mogą mieć problem z nabraniem cienia na palec, więc wtedy pozostaje wam tylko jakiś dobry pędzel, który poradzi sobie z taką konsystencją. Na zakrętce znajduje się naklejka z ważnymi informacjami i jest ona w kolorze oraz wykończeniu samego cienia. Pojemność nie jest mi znana, ale tak czy siak cień jest bardzo wydajny.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    763
    pochwał

    10,00

  2. 2

    2
    produktów

    3
    recenzji

    750
    pochwał

    9,53

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    625
    pochwał

    9,15

Zobacz cały ranking