Biały Jeleń Naturalnie..., Hipoalergiczne mydło naturalne z otrębami pszennymi 

Biały Jeleń to tradycyjne mydło w kostce, które pielęgnuje skórę, ładnie nawilża i nie przesusza skóry jak inne tego rodzaju mydła. Dobrze się pieni, jest praktycznie bezzapachowe, fajnie oczyszcza skórę i nie powoduje podrażnień i alergii. Idealne dla skóry problematycznej i trądzikowej. Mydło dobrze sprawdza się również do odplamiania ubrań oraz czyszczenia pędzli i gąbek do makijażu. Dodatek otrębów pszennych jest mało wyczuwalny i delikatnie peelinguje skórę.

To jedno z moich ulubionych mydeł do ciała właśnie ze względu na dodatek otrębów pszennych. Mydło samo w sobie jest typowe dla marki Biały Jeleń: naturalne, nie podrażniające, o charakterystycznym zapachu. Jednakże otręby pszenne robią całą robotę - delikatnie masują i złuszczają martwy naskórek podczas codziennego prysznica, jednocześnie zostawiając gładką i przyjemną w dotyku skórę.

Producenci mydeł wypuszczają na rynek coraz to ciekawsze propozycje, często bardzo udane, odczarowując temat źle kojarzących się dotąd kostek. Przynajmniej dla mnie kojarzyły się jedynie z wysuszeniem i podrażnieniem. Dziś coraz chętniej sięgam po mydła, często z pozytywnym skutkiem. Kostka z otrębami owsianymi zapakowana jest w tekturowe opakowanie z okienkiem. Mydło posiada poręczny kształt, a wspomniane otręby są dobrze widoczne i występują na całej grubości kosmetyku, co widać w trakcie zużywania się kostki. Gwarantują one delikatny masaż skóry, a dla miłośniczek subtelnych peelingów nawet tego typu zabieg. Ja preferuję mocne zdzieranie, więc otręby dają mi uczucie masażu. Mydło przyjemnie się pieni i dobrze oczyszcza ciało (do tego stosowałam produkt) z całodziennych zanieczyszczeń i potu odświeżając skórę, pozostawiając ją jednocześnie miękką. U mnie pojawiało się uczucie lekkiego przesuszenia, ale bez drażniącego ściągnięcia i podrażnienia. Zapach mydła jest przyjemny i subtelny, troszkę mleczno - kremowy, ciężko powiedzieć i sklasyfikować.

Fajny zamiennik peelingu. Mydełka używam głównie do mycia twarzy i dekoltu. Doskonale oczyszcza, odświeża. Skóra jest gładka, produkt przyczynia się do zniwelowania wyprysków, tylko trzeba być regularnym. Dostępny w Rossmannie.

jestem zachwycona tym mydłem :) czuć od niego NATURE , a tym samym świeżość . Skóra po wymyciu jest świeża jak nigdy, nie pozostawia tłustego osadu , otręby czuć w trakcie mycia twarzy i ciała . Minusem jest opakowanie ( folia ) przez które nie czuć zapachu mydła przy zakupie.

Bardzo lubie produkty z serii Bialy Jelen. Zawsze jak ich uzywam dopada mnie jakas nostalgia zwiazana z dziecinstwem. To mydelko laczy w sobie tradycje z nowoczesnoscia. Niewyczuwalny zapach, delikatnie sie pieni, nie uczula. Dodatek owsa nadaje lekkie wlasciwosci pilingujace- ale nie za duzo, tak w sam raz. Owies ogolnie swietny jaest dla skory atopowej I alergicznej. Jak dla mnie bomba;-) Ceny jak zwykle w przypadku tych kosmetykow przystepne.

Uwielbiam to mydełko. Że nie podrażnia, że uwielbiam jego chropowatość- to jeszcze nic. Ale absolutnie uwielbiam jego zapach! Jest przepiękny! Opakowanie przyzwoite. Cena- jak na taki produkty- niska. Nic- tylko kupić, myć się i wąchać i wąchać i niuchać ;) Mam źle w głowie, jeżeli o mydła chodzi. Kupuję tego całe tony, nie mam pojęcia ile ich mam i ile różnych już miałam, ale to mydełko nadal pozostaje moim nr 1, najpiękniejsze może nie jest w porównaniu do innych, ale nadal najlepsze i najładniej pachnące ;).

Kupiłam skuszona recenzjami. Rzeczywiście mydło warte zakupu. Można używać jako peelingu lub mydlić w dłoniach (a pieni się pięknie), Nie wysusza skóry, jest bardzo wydajne. Wrócę do niego - teraz testuję inne z tej serii

Mydełko kupiłam w Rossmanie gdyż szukałam produktu do mycia twarzy który zaradzi mi na podrażnienia i pojedyncze wypryski powstałe na skutek uczulenia na inny produkt który testowałam :) Efekt zaskoczył mnie bardzo pozytywnie , już po pierwszym użyciu skóra była gładka w dotyku , dawała uczucie bardzo czystej skory takiej nieskazitelnej. Dodatkowo gdy myje się ciało/ twarz mydłem bezpośrednio na skore działa jak peeling przez zawarte w nim ziarenka :) Mydełko spełniło moje oczekiwania i na pewno będę regularnie go kupowała :)

Kosmetyczka poleciła mi to mydło do stosowania na twarz ,do mojej problematycznej skóry. Kupiłam w Rossmanie za kilka złotych i zaczęłam używać. Mydło dobrze się pieni, bardzo oczyszcza skórę twarzy, można stosować jako peeling . Po umyciu skóra jest tak oczyszczona,że aż "skrzypi" ,ale nie jest ona przesuszona. Wystarczy ją przemyć tonikiem i nałożyć krem nawilżający i jest ok. Nie poprawił mi on wysypu moich nie przyjacieli , ale dobrze oczyszcza i wygładza skórę. Jedynym minusem dla mnie jest to , że jednak jest to mydło, trzeba je trzymać w mydelniczce. Próbowałam różnych z tej serii i każdy działał podobnie. Warto wypróbować

Dostałam w prezencie cały zestaw tych mydełek. To z otrębami bardzo przypadło mi do gustu. Dzięki zatopionym w mydle kawałkom otrębów mamy dodatkowo lekki peeling. Mydełka tej marki stosuje tylko do rąk. Nie podrażniało ani nie przesuszało skóry. Przyjemne w użyciu, ładnie wygląda na umywalce i pachnie naturalnie, delikatnie ale ładnie.

Firma Biały Jeleń już od lat gości w mojej łazience oraz kosmetyczce. To mydełko zaciekawiło mnie ze względu na otręby. Warto kupować je w promocjach. -bardzo kremowe -dobrze się pieni -nie wysusza skóry -doskonale domywa gąbki oraz pędzle -wydajne -ładnie pachnie

Nie przepadam za mydłami w kostce, jednak Biały Jeleń stanowi wyjątek. To mydełko jest delikatne nawet dla wrażliwej i suchej skóry. Doskonale oczyszcza skórę i daje uczucie lekkiego nawilżenia. Otręby zawarte w mydle mają doskonałe właściwości ścierające. Po użyciu skóra jest miękka i wygląda zdrowo. Nie podrażnia skóry i nie powoduje zaczerwienienia.

Za pierwszym razem skusiło mnie tekturowe opakowanie i piękna niejednolita faktura mydełka. Od tej pory Mydełko towarzyszy mi już kilka lat, wracam do niego systematycznie. Zarówno do mycia rąk jak i peelingu pod prysznicem. I tu i tu sprawdza się świetnie. Ładnie oczyszcza. Peelinguje. Jest delikatne, nawilża ( moja skóra jest mieszana, z tendencją do przetłuszczania, niegdy nie miałam problemów z przesuszeniem, więc nie wiem jak w przypadku skóry suchej czy atopowej, tu efekt może być inny) . O zapachu absolutnie nie powiedziałabym że pachnie jak z mięsnego sklepu :D To po prostu nieprzesadzony zapach mydła, bez dodatku sztucznych kompozycji i perfum. Dla mnie pachnie czystością.

Mydełka używałam do mycia ciała po prysznicem. Ma przyjemny zapach, nie wywouje reakcji alergicznych. Jestem zadowolona z peelingu, który zafundowały mi otręby pszenne. Ponieważ wykorzystałam to mydło pod prysznicem, nie przeszkadzało mi, żeby gdzieś pływały. Dość szybko się skończyło, ale nie przeszkadza mi to akurat, bo w kolejce mam dalsze mydła czekające na wypróbowanie. Bardzo możliwe, że kiedyś jeszcze wrócę do otrębowego Jelonka Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 cała kostka

Mydło fajnie oczyszcza skórę, drobne części otręb peelingują skórę. Jeśli nie chce się tego, to można mydło pienić tylko w rękach. Jest go dość dużo i wydaje mi się, że będzie starczać na dość długo. Cena jest okej, bo 5 zł to nie jakiś majątek. Mydło pieeeeekielnie piecze w oczy, lepiej omijajcie to miejsce szerokim łukiem. Buzia po tygodniu używania wygładziła się, zmiany trądzikowe ustąpiły. Aczkolwiek skóra po wytarciu ręcznikiem jest tak strasznie ściągnięta i wysuszona, że masakra. Od razu trzeba nałożyć jakiś krem nawilżający, bo bez niego to tragedia. To jego duży minus. Oprócz tego ma dobry skład, bez parafiny. Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Jest ładne, więc się skusiłam od razu na dwa. I teraz muszę je męczyc. Mydło to ma bardzo ładny, "ekologiczny" kartonik. Mydełko też kusi wyglądem. Jest takie "naturalne". Z wyglądu. Zapach mydła jest typowy dla mydeł szarych. Śmierdzi tłuszczem. Jak w mięsnym. Produkt ten ma w sobie otręby pszenne. Fajne, ale nie do wanny. Otręby w wannie brudzą ją całą. Mydło w dodatku zostawia na wannie osad. Na ciele też. Mydełko wysusza skórę. Klasyczny BJ oraz wersja Premium nie wywołały u mnie takiego efektu. Użyłam raz do twarzy, szczypało, nie polecam. Cena jest wg mnie zdecydowanie za wysoka. To mydło nie jest tyle warte. No i wydajnośc: starczyło na tydzień do całego ciała (pomijając twarz i higienę intymną. Do rąk też używałam czego innego). Takie tempo zużycia jest u mnie normą, więc nie jest to ani minus, ani plus. Podsumowując jednak żałuję, że kupiłam oczami i więcej tego produktu z BJ nie kupię. Pokornie wracam do wersji Premium. Używam tego produktu od: dwóch tygodni Ilość zużytych opakowań: kończę drugie

Produkt kupiłam z chęci przetestowania jakiegoś mydełka firmy Biały Jeleń, wybrałam właśnie te, ponieważ miało najlepszy skład z wszystkich innych (marki Biały Jeleń) dostępnych w Rossmannie. Używałam je tylko do mycia ciała, spisało się bardzo dobrze i pewnie kiedyś do niego wrócę :) Plusy: - jest neutralne dla skóry, nie wysusza ale też nie nawilża - dobrze myje skórę, - delikatnie się pieni i jest przez to łatwe w użytkowaniu - zawartość otrąb umożliwia wykonanie wykonanie masażu/ peelingu na skórze - nie rozmięka tak łatwo pod wpływem wilgoci i szybko schnie - delikatny mleczny zapach - jest bardzo wydajne, - niska cena za tak dobrą jakość produktu. Minusy: - brak działania odżywczego czy nawilżającego na skórę Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 kostka