L'Oreal Paris Nude Magique Eau de Teint [Magic Nude Liquid Powder] Lekki podkład na bazie wody

Podkład zakupiłam z ciekawości i jeszcze nadarzyła się dobra promocja, kolorówkę z Loreala lubię i nie było się nad czym zastanawiać. W zasadzie to spodobało mi się opakowanie, które choć wygląda ładnie to nie do końca jest funkcjonalne ale sam podkład jest produktem dobrej jakości. Mamy tu ładne opakowanie w postaci masywnej szklanej i przezroczystej buteleczki widoczną wewnątrz zawartością. Wszystkie dodatki graficzne i zakrętka są w metaliczno-fioletowym kolorze. Nie ma tu żadnej pompki dozującej i pozostaje nam wyłącznie wylewanie podkładu bezpośrednio na dłoń, co jest trochę uciążliwe i utrudnia jego dozowanie Pojemność niewielka bo tylko 20 ml. Konsystencja podkładu jest wodnista z wyczuwalna z tłustością i o charakterystycznym zapachu silikonu.. W składzie brak jakichkolwiek substancji pielęgnujących ale mamy filtr SPF18. Posiadam odcinek 220 Golden Sand, który w buteleczce wygląda dość ciemno ale idealnie sprawdza się przy kolorze mojej karnacji. Producent zaleca go aplikować za pomocą palców i tak też robiłam. Podkład dobrze rozprowadza się na skórze, pokrywa ją cieniuteńką warstwą, dość szybko zasycha więc wymaga wprawy w rozprowadzaniu. Po aplikacji nie pozostawia smug, ani prześwitów. Krycie jest średnie ale można je stopniować bez obawy o uzyskanie efektu maski czy rolowania się makijażu. Na skórze wygląda bardzo naturalnie, daje satynowo promienne wykończenie makijażu. Trwałość jest bez zastrzeżeń, podkład cały dzień wygląda ładnie, nie ściera się i nie oksyduje. Wydajność jest dobra, dostępność znikoma, obecnie chyba tylko można zakupić go na allegro ale za to w atrakcyjnej cenie kilkunastu złotych.

Nie mam pojęcia jak natrafiłam na ten produkt. Nie mam pojęcia, ale to cudownie, że tak się stało, bo jest fantastyczny! Obejrzałam kilka recenzji, nim zdecydowałam się na zakup, jednak był to wybór bardzo, BARDZO trafiony. Mam kolor 100 Porcelaine i myślę, że dobrze do mnie pasuje. Opakowanie jest malutkie (20ml) co bardzo mi się podoba. Taki komfortowy, podróżny wymiar. Buteleczka z matowionego szkła kryje w sobie mega wodnisty podkład o gryzącym spirytusowym zapachu, który jednak szybko się ulatnia. Podkład jest jakby olejkowy(?). Nie wiem - chodzi mi o to, że tak gładko sunie po twarzy, co jest zupełnym zaskoczeniem biorąc pod uwagę zapach i konsystencję. Jeśli chodzi o aplikację to ja robię na buzi parę ciapek palcem i wtapiam gąbeczką. Skóra jest aksamitna, twarz nie wygląda na pomalowaną, podkład zastyga i w ogóle się nie ściera. Twarz wygląda wieczorem tak jak rano - bajka! Produkt dobrze przyjmuje na siebie inne kosmetyki. Piszę i, mimo późnej pory, aż mam ochotę pójść się pomalować! Ten produkt jest wyjątkowy, nie ma czegoś takiego na rynku, choć konsystencja przywodzi mi na myśl 12x droższe Nude Air od Diora.

Zadziwiła mnie konsystencja tego podkładu ponieważ jest bardzo rzadka przez co aplikacja jest nieco utrudniona. Natomiast bardzo podoba mi się wykończenie podkładu na skórze. Produkt ten ładnie kryje, wygładza i nie tworzy efektu maski. Myślę zatem, że możemy wybaczyć tę nietypową konsystencję bo najważniejsze, że na twarzy wygląda pięknie i jest trwały !

Słyszałam o nim wiele dobrego więc poprosiłam o zakup koleżankę w UK ponieważ w Polsce jest niedostępny. Szklana butelka, która nie jest niestety zbyt wygodna w aplikacji zawiera dosłownie brązową wodę o okropnym zapachu. Produkt zawiera alkohol co nieco mnie przeraziło ponieważ unikam kosmetyków z jego zawartością i jakoś nie mogłam sobie wyobrazić podkładu z alkoholem przy mojej mieszanej cerze. Moim zdaniem Nude Magic nie powinien nazywać się podkładem, mam kremy BB które mają większe krycie. Pomimo wszystko polubiłam go, rozprowadza się wygodnie palcami, ma poślizg jakby był olejkiem, jest lekki ale krycie jest naprawdę małe, raczej ma funkcje wyrównania cery, nadania jej świeżości. Wykończenie jest matowe, buzia wygląda zdrowo. Otrzymujemy taki no make up. Osoby które oczekują dużego krycia bardzo się rozczarują. Na uwagę zasługuje fakt, że produkt nie podkreśla suchych skórek i nie wchodzi w załamania, zmarszczki, pory. Naprawdę ładnie się prezentuje. Używałam go latem, mam kolor Nude Beige - beżowy, jasny ale obecnie zimą mam dość bladą buzię i kolorek jest nieco za ciemny. Używam tego produktu od: pół roku Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Kupiłam produkt na strefie bezcłowej,zachęcona ceną i recenzjami blogerek.Zaczęłam stosować w marcu i od tego czasu jestem w nim zakochana.Podkład ma konsystencję podobną do suchego olejku,szybko zastyga,jednak jest bardzo lekki.Moja skóra nie potrzebuje silnego zmatowienia,a wyrównania kolorytu i jednolitości.Produkt radzi sobie z tym zadaniem świetnie,po przypudrowaniu strategicznych miejsc dla skóry mieszanej (strefa T) utrzymuje się cały dzień.Mogę jedynie trochę ponarzekać na butelkę-łatwo o wylanie nadmiaru oraz na dostępność-nie wiem czy został wycofany,ale w żadnej drogerii go nie spotkałam. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego opakowania

Ten podkład to marzenie dla mojej skóry ! Nie dość , że jest lekki, nie robi efektu maski - pięknie wyrównuje koloryt skóry , robi skórę aksamitną, delikatną, miękką , ma fajną buteleczkę dzięki której wszystko można zużyć , lubię baaaardzo wodną konsystencję tego podkładu :) Jest boski !! Nie zamienię go na żaden inny :) Jedyny minus malutki - nie zakrywa trądziku, małych wyprysków, nie matuje - także to na pewno nie jest podkład dla osób z tłustą cerą i z trądzikiem . :) Używam tego produktu od: 1,5 roku Ilość zużytych opakowań: 4 buteleczki

Kupilam tylko dlatego ze byl w promocji za 25 zl, i zaluje ze nie wzielam wiecej! Od razu sie polubilismy, ale moze to dlatego ze mam cere prawie ze idealna. Faktycznie wyglada naturalnie, nie ma jakiegos super krycia ale wyrownuje koloryt skory a na tym najbardziej mi zalezalo. Mam kolor najjasniejszy i jest idealny, jestem blada ale nie jakas biala. Konsystencja na prawde wodnista,ktos tu ja dobrze okreslil jako suchy olejek, super sie rozprowadza,jedyny minus to ten alkohol. Przy nakladaniu w poblizu oczu jest to takie nie fajne uczucir jakby oczy bolaly. Ale to przez moze 2sekundy dlatego mi to jakos specjalnie nie przeszkadza. Na twarzy wytrzymuje apokojnie 8godzin Używam tego produktu od: 2tyg Ilość zużytych opakowań: pierwsze zaczete

Kupiłam go na Allegro jako, że nie ma go w Polsce w drogeriach. Zdecydowałam się na odcień 110 Warm Ivory, miałam nadzieję, że będzie jasnożółtym odcieniem (jak True Match W1), ale niestety nie jest tak jasny plus jest POMARAŃCZOWY! Duży minus za alkohol denat. w składzie, który generalnie nie jest dobry dla cery i prawdopodobnie przez niego STRASZNIE PODKREŚLA SUCHE SKÓRKI. Za każdym razem przed aplikacją robiłam sobie peeling, używałam kremu nawilżającego i zawsze to samo. Mało co kryje, ale akurat tego od niego nie wymagałam. Nie polecam. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 napoczęte

DOBRY LEKKI NIEWIDOCZNY PODKŁAD. -NIE WIDAĆ GO NA SKÓRZE PRZY UŻYCIU BEAUTY BLENDERA LUB PALCÓW, - BARDZO PŁYNNY, OD RAZU SIĘ WCHŁANIA, - ŁADNIE WYRÓWNUJE KOLORYT, - DAJE MATOWE ŚWIETLISTE WYKOŃCZENIE, - ŚWIETNIE ROZŚWIETLA, ŁADNIE WYRÓWNUJE OKOLICE PRZY OCZACH, - NIE WCHODZI W BRUZDY, NIE POKDREŚLA STRUKTURY SKÓRY, Można go nałożyć kilkoma warstwami- nie roluje sie a efekt est wtedy mocniej kryjący. Jedyny minus to dla mnie brak aplikatora, dwa razy duża ilość mi się wylała. :/ Używam tego produktu od: 3 miesiące Ilość zużytych opakowań: 1 w trkacie

Zwykla woda o bezowym zabarwieniu. Ogolnie to nic nie kryje. Kompletnie nie widze roznicy. Nadaje jedynie koloryt mojej skorze, nawet dobrze nawilza i to wszystko. Zapach obojetny, nie biore go pod uwage. Buteleczka ladna i to jedyny plus, bo zawartosc sie w moim przypadku nie sprawdzila. Używam tego produktu od: 2 tyg. Ilość zużytych opakowań: 1, 20ml

Sceptycznie podeszłam do tego podkładu, gdyż jestem przyzwyczajona do True match, ale..jestem pozytywnie zaskoczona .To jest lekki podkład w płynie, beztłuszczowy, łatwo rozprowadzający się, zapewniający naturalne wykończenie, który nie zatyka porów, pozwalając zarazem skórze swobodnie oddychać - to cos co potrzebowałam na loto. Bardzo ładnie dopasowuje się do odcienia i struktury mojej skóry, bez efektu maski. Równomierne kryje skóre, nie zatyka porów, pozwalając zarazem skórze swobodnie oddychać . Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opk 20ml

Podkład jest lekki,natychmiast znika po rozprowadzeniu wtapiając się w skórę.Jest niewidoczny, cera zyskuje ładny,zdrowy koloryt.Niestety jest słabo kryjący i nie nadaje się do cery z problemami.Ja mam cerę suchą,podkład minimalnie podkreśla suche skórki.Wyciera się równomiernie,trwałość to ok.5 godz.Łatwo się go nakłada,mimo rzadkiej konsystencji(najlepiej tak jak zaleca producent).Mam najjaśniejszy kolor(porcelain), dla mega bladziochow może okazać się za ciemny.Cena jest zbyt wysoka jak na tak maleńką pojemność. Używam tego produktu od: miesiąca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nie przepadam za podkładami L\'Oreala, ten kupiłam z ciekawości po tym, jak przeczytałam liczne porównania do podkładu Armani Maestro ;) Tani Armani aka Magic Nude Liquid Powder jest podkładem naprawdę przyzwoitym. Ma dziwną konsystencję suchego olejku, beznadziejną butelkę z szerokim wlewem i gamę ciekawych odcieni :D Do ego cena w promocji nie bije po kieszeni. Podkład kupiłam i używałam latem, mam kolor Nude Beige - ciepły, średnio jasny beż. Z kolorem trafiłam idealnie - L\'Oreal się spisał ;) Bałam się trochę tej konsystencji. Sama nie wiem czemu - lubię lekkie podkłady, nie mam wielkich problemów z cerą. Rozczarowanie było mega pozytywne. Podkład czaruje skórę - widocznie ją upiększa. W magiczny sposób tuszuje wszelkie niedoskonałości i pozostaje niewidoczny na twarzy. Czary :brzydal: Podkład rozprowadza się jak marzenie, nie smuży, nie włazi w pory i w zmarszczki, nie roluje się na kremie/filtrze, nie utlenia się w ciągu dnia i nie znika z twarzy. Jest faktycznie leciuteńki - może nie jak powietrze ;) ale na pewno jest lżejszy niż inne, \'lekkie\' podkłady. Trwałość, na normalnej cerze, całodniowa. Wykończenie matowe - ja utrwalam pudrem z przyzwyczajenia a nie z musu ;) Przyczepie się jedynie fatalnej butelki (aż prosi się o pompkę!) i zapachu - dla mnie trochę za mocny. Bardzo polubiłam ten podkład. W nadchodzącym sezonie wiosenno-letnim chętnie kupię kolejną butelkę. Używam tego produktu od: prawie rok Ilość zużytych opakowań: jedno

Świetny dla przesuszonej skóry Zmęczona tapetami, niedoskonałościami po mega kryjących i mega trwałych podkładach postanowiłam dać twarzy odpocząć. Jak wiele innych podkładów, kupiłam ten zachęcona nowością, niską ceną + atrakcyjnym opakowaniem (razem z L\\\\\\\\\\\\\\\'orealowskim BB kremem, ot, z nudów). Plusy: - twarz wygląda naturalnie, nie ma tapety, stapia się ze skórą a nie odznacza - nie wysusza - nie ciemnieje - daje pół-matowe wykończenie, z odrobiną sypańca trzyma się 3/4 dnia - nie zbiera się w zmarszczkach, porach, - nie osadza się na włoskach - ładne, żółtawe kolorki (bardzo, bardzo istotne) - wygodne dozowanie (jak pokazują w reklamie - wstrząsnąć i zatykając palcem wlot buteleczki przechylić, żeby nabrać ciut (coś jak w perfumach bez atomizera ), na jeden makijaż potrzebuję ok 2 "kropli" - wydajny - współgra z bazą matującą - bardzo łatwo się zmywa!!!!! Co za ulga po Colorstayach i Double Wearach!! Minusy: - brudzi telefon - krycie bardzo średnie Używam tego produktu od: kilku miesięcy Ilość zużytych opakowań: drugie rozpoczęte, w międzyczasie zaczęłam stosować inne podkłady (chomik-zbieracz)

Podklad kupilam z ciekawosci,spodobala mi sie tez butelka i kolorystyka,przewaznie wszystkie odcienie sa w cieplej tonacji a wiec moglam wybrac cos dla siebie.Posiadam odcien 140 Pure Beige,piekny bez z dosc mocno zoltymi tonami. Podklad ma bardzo lejaca konsystencje,mocno rozwodniona,nie zbyt dobrze sie go dozuje bo wylewa sie zbyt duza ilosc.Po zetknieciu ze skora podklad robi sie bardzo pudrowy i aksamitny,pokrywajac w 70% niedoskonalosci,mozna dla wiekszego krycia nalozyc wiecej warst i nie odczuje sie jego ciezkosci na skorze gdyz jest bardzo lekki.Efekt koncowy to bardzo ladna satyna z matem.Mat utrzymuje sie ok 5 godzin co bardzo mnie cieszy.Jedynym minusem tego podkladu jest to ze podresla moje pory na nosie co mnie strasznie drazni,ale mozna przezyc.Ladnie wyglada bez przypudrowania i daje wrazenie fotoshopa.Z trwaloscia juz troche slabiej po ok 6 godzinach schodzi z tych miejsc gdzie skora zaczyna wydzielac sebum,a wiec poprawki w ciagu dnia jak najbardziej niezbedne Samo opakowanie ladnie sie prezentuje,jednak jest bardzo nie wygodne,ciezko dozowac odpowiednia ilosc,brudzi sie podczas nakladania ,no ilosc w opakowaniu pozostawia wiele do zyczenia jeste tylko 20 ml ;( P.s. w tylule napisalam ze to lzejsza wersja True match i to prawda wyglada prawie identycznnie jak true match z tym ze mam duzo lzejsza formule i ldaniejsze odcienie" Używam tego produktu od: kilka miesiecy Ilość zużytych opakowań: w tracie pierwszej butelki

Lekki jak piórko z efektem satynowego wykończenia.Płynny jak woda(trzeba uważać przechylając buteleczkę-nie ma pompki).Wystarczy malutka ilość,by twarz ożyła..Aplikuje go na Kanebo.(patent mieszania dwóch podkładów u mnie to standard)Na każdym blogu zagranicznym porównują go do Maestro Armaniego.Mnie się podoba i porównanie:):)i kolor i efekt końcowy..Twarz jakby pokryta niewidocznym woalem..Z efektem glamour:)a jednoczesnie ten Glamour jest tak slicznie zmatowiony..Kilka kropel wystarczy, aby ubrać cerę w welon naturalnej wzniosłości:)Jeżeli któraś z Pań zechce go używać solo,musi miec idealną twarz,cerę..On jest nagi..Ubiera doskonałość:)Takim jak ja-hm...:)pół doskonałym ha ha,pomaga uzyskać efekt końcowy.. Używam tego produktu od: mca Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Używałam przez tydzień, teraz czeka na okres wiosenny. Jest taki jak lubię: *wrażenie jakby go nie było * tworzy lepszą wersję naszej skóry *pozwala skórze oddychać i uwaga nie powoduje świecenia na skórze, co mnie zawsze denerwuje w podkładach, bo nie lubię nakładać kolejnych warstw pudru ani robić cokolwiek w ciągu dnia z twarzą:) Tu miła niespodzianka, po prostu można zapomnieć, że ma się jakikolwiek podkład na twarzy Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie 30ml

Zdziwienie - pozytyw. Tak moge podusmowac recenzje tego podkladu. Kupilam w promocji, a potem plulam sobie w brode, bo przypomnialam sobie, jak nisko oceniany jest tu na wizazu. Sprobuje wiec dac taka recenzje, by dziewczyny z podobna do mojej cera poczuly sie zachecone do wyprobowanai tego podkladu. W skali od 1-10 jest to 7,5. A wiec bardzo niezle jesli chodzi o podklad. Moja 10tka jest Double wear EL. Cera: mieszana. Nos i broda oraz policzki w okolicach nosa a takze cale czolo swieca sie pod kazdym podkladem - mimo pudrowania matujacym pudrem Rimmela juz po 2-3 godz. Nawet double wear sciera sie i \'tynkuje\' A tu zaskoczenie - nie musze pudrowac L\'oreala nawet po 6 godzinach! Lekko staje sie przezroczysty ale poza tym praktycznie same plusy Na +: -nalozony okraglym pedzlem do podkladu real techniques na krem matujacy i korektor: -ladnie wyrownuje koloryt -nie swieci sie przypudrowany matujacym rimmelem -nie zbiera sie w zalamaniach -wydajny -dobrze kryje juz po jednej warstwie ALE nalozony na korektor catrice (to male, czarne pudeleczko z gestym korektorem). nie sprawdza sie z korektorem maca ani z vichy demrablend. Mam na policzkach spore przebarwienia po tradziku koloru ciemnoczerwonego. Bez podkladu i korektora nie wyjde z domu. -mozna nakladac palcami, ruchami \'smarujacymi\' raczej niz wklepujacymi. Na minus- -odrobine podkresla pory- ale ja mam duze pory wiec...to chyba normalne, zadne podklad mi ich nie kryje -nie nadaje sie do nakladania beautyblenderem -rzadki, trzeba sie przyzwyczaic i znalezc idealna ilosc aby nie przedobrzyc. -trzeba przypudrowac. -cena - troche przesadzona Używam tego produktu od: 3 tygodni Ilość zużytych opakowań: 1/8