Odkąd zaczęłam stosować świadomą pielęgnację włosów mam bzika na punkcie ich zabezpieczania na całej długości. Dzięki temu fryzura znacznie wolniej zaczyna się podniszczać, kruszyć bądź łamać, co pozwala na jej łatwiejsze zapuszczenie, co już od roku jest nie tylko moim marzeniem, ale także i celem. Na zakup wszystkich czterech olejków orientalnych od firmy Marion zdecydowałam się właśnie rok temu i z wielką chęcią zaczęłam testować.
Tym razem padło na recenzję wersji, która ma zregenerować naszą czuprynę. Został on wzbogacony o olej jojoba, który posiada właściwości odbudowujące, regenerujące, nawilżające, jak i uelastycznia. Olejek słonecznikowy znacząco zmiękcza włosy, ale także ułatwia ich rozczesywanie i uodparnia je na zniszczenia mechaniczne.
Kosmetyk zamknięty został w małej, poręcznej buteleczce o pojemności 30 ml. Opakowanie wykonane zostało z przeźroczystego plastiku, także dokładnie widać cały nasz produkt. Umieszczono na nim czarne logo marki oraz nazwę kosmetyku. Sam olejek ma żółtawy odcień i fajną, nieco lejącą się konsystencje, która jednak cały czas przypomina olejek. Pachnie dość ciekawie, ale nieco sztucznie i trudno określić, co to w sumie jest za nuta zapachowa. Aplikatorem jest tutaj pompka, która jest całkiem fajnie zrobiona i dozuje odpowiednią ilość olejku.
Produkt stosowałam naprzemiennie wraz z innymi kosmetykami z serii orientalnej od marki Marion, dzięki czemu starczył mi spokojnie na ponad rok. Jak można zauważyć, jego wydajność jest całkiem ok. Na swoje włosy o długości sięgającej połowy pleców musiałam zużyć ok 2,5 pompki olejku, aby móc go w miarę równomiernie rozłożyć. Dodatkowo kosmetyk wczesywałam, gdyż jak wiadomo, tego typu produkty łatwo rozczesać po całej długości czupryny. Dla mnie produkt ma super właściwości i jako kolejny sprawdził mi się równie rewelacyjnie, co jego recenzowani już poprzednicy. Nadaje włosom blasku, dobrze je dociąża, ale przede wszystkim nawilża, regeneruje i chroni przed zniszczeniami. Absolutnie nie przetłuści nam włosów, no chyba, że maksymalnie przesadzimy z jego ilością. Zachowuje się naprawdę dobrze i swoją jakością przewyższa inne, droższe i bardziej popularne olejki.
Kolejny produkt z serii orientalnej, kolejny sukces od marki Marion. Chyba nie ma osoby, której nie jestem w stanie tych olejków polecić. Jeżeli szukacie czegoś niedrogiego, co jednocześnie zadba o waszą fryzurę, zminimalizuje ryzyko podniszczania, dobrze wygładzi ale jednocześnie nie przetłuści, to to jest gagatek dla Was.
Zalety:
- Cena
- Wydajność
- Konsystencja
- Działanie nawilżające
- Działanie regenerujące
- Ułatwia rozczesywanie
- Nie przetłuszcza
- Może być stosowany na mokre i na suche włosy