Perfecta SPA, Masło do ciała ujędrniające `Creme brulee` 

Masło do ciała otrzymałam w prezencie. Orientacyjna cena podana na stronie wizaż wydaje się stosowna do jakości (około 15 zł). Masło zamknięte jest w słoiczku z deserową grafiką. Gdyby nie napis "SPA", pomyślanym że w środku mamy prawdziwe Creme Brulee. Pojemność 225 ml. Masło ma konsystencję lekko budyniową. Pachnie słodko, karmelowo, ale niestety raczej sztucznie. Produkt lekko nawilża skórę, ale nie jestem w stanie ocenić działania ujędrniającego. Wydajność przeciętna. Nie zostawia lepkiej warstwy co jest dla mnie ważne. Skład nie powala, ale nie jest też najgorszy. Mamy parafinę na trzecim miejscu (szkodzi mi na twarz ale na ciało nieszczególnie), pod koniec disodium EDTA. Z pozytywnych składników jest np olej z makadamii i z migdałów, a także kwas hialuronowy. Podsumowując, masło jest przeciętnym produktem: przeciętna wydajność, przeciętny zapach, przeciętne działanie. Na trzy gwiazdki zasługuje.

Niby masło otrzymałam w prezencie. Sama nie wiem czy zdecydowała bym się na ten produkt. Obecnie moim ulubionym sposobem nawilżenia i odżywienia skóry na ciele jest olejowanie . Masło jest to tylko z nazwy. Najprościej rzecz ujmując jest do balsam o formule trzęsącego się budyniu... Bardzo lekka formuła. Zapach mocno perfumowany. Po nałożeniu dosłownie wsiąka w skórę. Fajną opcją jest stosowanie balsamu na dzień. Dość szybko wchłania, nie pozostawia tłustego filmu na skórze... Jednak jest to w mojej ocenie bardzo chemiczny produkt pomimo zawartości naturalnych olei jest on podbity zagęstnikami o konserwantami a szkoda.... Zapach wspaniały, mocno perfumowany, początkowo mocno wyczuwalny jednak dość szybko wietrzeje... I dobrze nie mam ochoty pachnieć przez cały dzień jak słodki cukiereczek. Właściwości ujędrniających nie zaobserwowałam. W sumie nie potrzebuję ich. Natomiast przyjemne nawilżenie owszem... Wszelkie inne określenia związane z tym produktem nie przychodzą mi do głowy. Jest to balsam nawilżający. Jedno opakowanie wystarczyło mi przy regularnym stosowaniu na całe ciało na około miesiąc więc jest ok.

To maselko to cud. Sama konsystencja jest aksamitna i tak delikatna.... Uczta dla zmysłów. Działa nawilżająco i regenerująco. Skóra jest bardzo odzywiona a płaszcz hydrolipidowy odnowiony. Dodatkowo zmiękcza skórę. Zapach.... O matko chciałoby się go jeść łyżka prosto ze słoika.... Opakowanie przy okazji jest bardzo poręczne i można sobie zgarnąć łapka tyle kosmetyku ile się chce Dla mnie mistrz

Cudownie pachniało francuskim deserem i miało prawdziwie masełkowatą konsystencję. Poza tym bardzo wydajne i idealne na zimowe wieczory. Nie tylko zapach ale też dobre składniki: olejek ze słodkich migdałów, olejek macadamia oraz kwas hialuronowy. Fajny produkt!

Doskonale ujędrnia ciało, a sam słodki zapach utrzmuje się bardzo długo. Skóra jest delikatna, zmiękczona, a wszelkie podrażnienia szybko ustępują. Nawilżenie jest na bardzo dobrym poziomie.

Moja skóra jest bardzo sucha więc mało który produkt się u mnie sprawdza. Masło kupiłam spontanicznie przy okazji zakupów w Biedronce za ok 9-10 zł. Przyjemnie się go używało, szybko się wchłania, ma piękny, słodki zapach, który utrzymuje się na skórze. Nawilżenie i odżywienie byłoby wystarczające dla osób, które nie mają problemów z nadmierną suchością. Dla mnie było ok, ale po kilku godzinach skóra znów była sucha. Opakowanie rewelacyjne, pozwala zużyć cały produkt do końca.

Chciałam znaleźć lekkie masło, które by się szybko wchłaniało i nadawało się na lato. Wygodne opakowanie w postaci słoiczka nie sprawia problemu podczas aplikacji. Przyjemna, kremowa konsystencja. Szybko się wchłania, nie zostawia tłustego filmu na skórze. Na nogi używałam go latem, bo na zimę był za mało odżywczy. Nawilża, ale nie radzi sobie z mocna wysuszoną skórą. Zapach dość ciężki, słodki, długo utrzymuje się na skórze. Jest wydajny, niewielka ilość starcza na nasmarowanie całych nóg. Przy regularnym stosowaniu nie zauważyłam głównej właściwości, czyli ujędrnienia. Jest to dla mnie bardziej zwykły balsam niż odżywcze masło.

Zalety: + masłowa konsystencja + bardzo szybko się wchłania + nie pozostawia tłustej warstwy +/- dosyć ciężki zapach, słodki bardzo. W zimie się sprawdzał, ale na lato nie polecam + zapach utrzymuje się dosyć długo na skórze Sympatyczny kosmetyk

Bardzo fajny balsam, na początku zapach wydawał się troszkę za słodki. Ogólnie dobrze nawilża, zmiękcza skórę i ładnie, dłuugo pachnie. Jeśli ktoś szuka czegoś treściwszego, to się nie nada.

Na szczęście masło odebrałam za punkty, a nie kupiłam, bo w przeciwnym razie na pewno bardzo bym żałowała. Po przeczytanych opiniach wiedziałam, czego mniej więcej się spodziewać, ale myślałam, że będzie lepiej. Po pierwsze, nie nazwałabym tego masłem. Konsystencja raczej kremu, z tych "budyniowych", po aplikacji nie daje uczucia nawilżenia czy odżywienia. Spodziewałam się bardziej bogatej i cięższej, treściwej konsystencji. Zapach przyjemny, słodki (trzeba takie lubić), ale dla mnie, jako fanki creme brulee, to jakiś żart – pachnie jakimś deserem, ale na pewno nie tym, który deklaruje producent. Choć w zasadzie to nie problem, bo zapach się nie utrzymuje. Dla mnie minus za opakowanie – nowe, tandetne, wielkie różowe pudło, zajmuje mnóstwo miejsca, a kosmetyku tam niewiele. Spokojnie mogli zostać przy starej, estetyczniejszej wersji. Działania ujędrniającego nie zauważyłam, ale nawet go nie oczekiwałam. Ot, zwykłe mazidło, w miarę nawilża i żadnej krzywdy nie robi, co chyba należy uznać za największy plus.

Nie jest to może jakieś wybitne masło, ale jestem zadowolona. Po pierwsze skusił mnie zapach, który jest przepiękny i utrzymuje się na skórze. Masło faktycznie dobrze natłuszcza moją suchą skórę, jednak dosyć długo się wchłania. Opakowanie poręczne, wygodne, nie brudzi się, jednak samo masło jest niestety mało wydajne, dużo go zużywam za każdym razem. Kupiłam za ok. 10 złoty i jestem zachwycona zapachem oraz zadowolona poziomem natłuszczania, także daję dobre 4 gwiazdki.

Maselko kupilam w promocji za ok. 3,99, wiec bardzo korzystna cena. Plusy: -piekny zapach, az chce sie wziac lyzeczke i jesc prosto z pudelka -dobra konsystencja -wydajne -nawilza skore -zapach bardzo trwaly, az czasem zbyt trwaly -wiadomo, zadnego efektu ujedrnienia skory Minusy: -niestety zostawia tlusty film -bardzo dlugo sie wchlania i klei Używam tego produktu od: 1 miesiąca Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Masło znajduje się w wygodnym opakowaniu, z którego można wydobyć resztki produktu bez najmniejszego problemu. Zapach jest bardzo ładny, taki słodki waniliowy i utrzymuje się na ciele parę godzin. Jeżeli chodzi o działanie to masło nawilża skórę, ale nie jest to jakieś super nawilżenie, natomiast efektu ujędrnienia skóry nie zauważyłam. Masło ma kremową, gęstą konsystencję, ale nie ma problemu z rozsmarowaniem go na ciele. Niestety dosyć długo się wchłania i pozostawia tłustą warstwę. Używam tego produktu od: 3 miesięcy Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Masło super natłuszcza skórę! o taki efekt mi chodziło i znalazłam to, czego szukałam, gdyż skóra moich nóg jest często bardzo przesuszona. To masło naprawdę koi i przynosi ulgę, sprawia, że skóra jest miękka nawet rano po przebudzeniu - kiedy nakładam je wieczorem po kąpieli. Zapach typu gourmand, czyli to co uwielbiam, odjęłam tylko pół gwiazdki, gdyż mógłby być on intensywniejszy i dłużej się utrzymywać :D ale co kto lubi. Mam również Jagodową Muffinkę z tej serii ale wolę zapach Creme brulee. Opakowanie bardzo przyjemne dla oka, kobiece. Polecam, jest warte wypróbowania, zwłaszcza za tak niską cenę (w Hebe około 12 zł) ;) Używam tego produktu od: tydzień Ilość zużytych opakowań: jedno

- cudowny zapach, który długo się utrzymuje - wydajny - fajna konsystencja, dobrze się wchłania - doskonale nawilża i faktycznie ujędrnia Minus ten sam, co przy peelingu (używam ich niezależnie od siebie, ponieważ peeling pozostawia na skórze tłusty film, więc nie potrzebuję większego nawilżenia) - krostki na niektórych partiach ciała Używam tego produktu od: dwóch miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno

Fane i przyjemne Masło, a raczej gęsty krem do ciała. Nieźle nawilża, łatwo się rozprowadza i szybko wchłania. Zmiękcza nawet lekko strwardniałą skórę na piętach - to mnie miło zaskoczyło :) Super patentem są też malutkie opakowania-testery wyłożone w drogerii, pozwalające poznać zapach i dopiero wtedy wybrać zabezpieczony patynką duży słoik ;) (już tam luz, że ten słodki zapach, który zachwycił mnie w drogerii, teraz mnie męczy :P ). Kremik ogólnie fajny i miły, bardzo podobny do swojego brata o zapachu owocowej melby (na tyle na ile poznałam kosmetyczny przemysł wiem, że prawdopodobnie różni je tylko kompozycja zapachowa i ewentualnie substancje aktywne). Polecam, ale sama szukam dalej, bo w dziedzinie maseł i kremów do ciała uwielbiam testować nowości :) Używam tego produktu od: 2 miesięcy Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Przyjemne masełko dociała, które daje poczucie długotrawłego nawilżenia. Wygładza, choć na pewno nie ujędrnia. Przyjemny zapach lekko waniliowy, który na szczęscie nie jest natrętny. Opakowanie wygodne jak i w innych masłach z tej serii. Ogólnie jestem z niego zadowolona :) Wydajność taka sobie, ale ja lubię nakładać dużo produktów pielęgnacyjnych ;) Niecałe 2 tygodnie stosowania. Używam tego produktu od: listopad 2014 Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Kupując peeling cukrowy z tej samej serii, nie mogłam sobie odmówić masła do ciała. I dobrze zrobiłam! + Zapach - pachnie pysznym karmelowo-waniliowym deserem z orzechami. Pychotka! + Konsystencja - nigdy się z taką nie spotkałam, wielki plus. Masełko jest jakby puszyste, coś jak mus do ciała, ale nie jest gęste. Jest lekkie i świetnie się wchłania, bardzo szybko, nie osiada na skórze jak to niektóre balsamy mają w zwyczaju + Działanie - przez to, że nie osiada na powierzchni skóry a faktycznie się w nią wchłania, ma świetne działanie nawilżające. W trybie \'normalnym\' używam balsamu codziennie wieczorem, a to masełko daje mi tak duże nawilżenie, że stosuję spokojnie co drugi dzień, a skóra jest nawilżona + Niska cena + Duża wydajność + Super opakowanie + Łatwo dostępny Minusów nie widzę. Z pewnością skuszę się na inne wersje zapachowe z tej linii, bo jak na razie to totalne hity mojej pielęgnacji ciała ;-) Używam tego produktu od: miesiąca. Ilość zużytych opakowań: W trakcie 1.