Jakiś czas temu szukałam bazy pod cienie. Nic za bardzo nie przychodziło mi do głowy, produkty z drogerii nie zdawały egzaminu i tak z braku laku usłyszałam o tym produkcie gdzieś na yt i kupiłam spontanicznie. Weszłam na wizaż i się przeraziłam, że jest tak nisko oceniona. Co prawda kilka recenzji, ale jednak trochę sie podłamałam, w szczególności, że kosztowała ok. 40 zł. No nic, było już za późno. I przyznam szczerze, że baza pozytywnie mnie zaskoczyła. Swoje powieki oceniam na średnio "trudne". Co mam na myśli? Nie jestem osobą, która może nałożyć cienie choćby na gołą powiekę czy pierwszy z brzegu korektor i trzymają się cały dzień. Jeżeli chodzi o utrzymywanie cieni to w sumie większość baz sprawdza się dobrze. Mam jednak inny problem. Bardzo często w makijażu dziennym nie stosuje w ogóle cieni, czyli na powiekę nakładam bazę, przypudrowuję i tyle - tak aby wszystko wyglądało ładnie i spójnie z całą twarzą. I tutaj niestety korektory pod oczy w ogóle się nie sprawdzają, a także wiele baz nie daje rady - po kilku h produkty są zebrane w załamaniach pomimo solidnego przypudrowania. Szukałam właśnie produktu, który poradzi sobie głównie z tym, ponieważ tak jak pisałam, pod cienie to każda jedna baza sprawdza się dobrze (kto odgadnie dlaczego? nie mam zielonego pojęcia jakie zjawisko tu zachodzi).
Baza Lumene jest droga, aczkolwiek muszę przyznać, że jej wydajność jest oszałamiająca. Nabieram kropeczkę wielkości główni od szpilki, nawet nieco mniej, i to w zupełności wystarcza na idealne pokrycie powieki. Pilnuję, żeby to była naprawdę niewielka ilość, gdyż w momencie kiedy nabieram za dużo, produkt potrafi się zwarzyć na powiece. Wracając do tematu - wydajność rekompensuje cenę. Baza spr się do tego, na czym najbardziej mi zależało. Bez używania cieni, jedynie puder, trzyma mi się cały dzień w idealnym stanie. Chyba, że źle ją rozsmaruje, to wówczas wiadomo, jak przy każdym makijaży wykonywanym w pośpiechu. Nie podrażnia, nie robi absolutnie nic złego. Jedynie nie daje mocnego krycia. Ma bardziej beżowo-transparentny kolor, a więc krycie jest delikatne. Pod cienie jest w porządku, bo cienie same w sobie dają krycie. Jednak jeżeli ktoś chce używać tak, jak ja i ma mocne żyłki, musi liczyć się z tym, że ta baza tego nie przykryje. Fajne jest to, że nie robi mi kuku w zależności od kremu pod oczy. Już miewałam takie przypadki, że baza spisuje się spoko, ale trzeba było kombinować i wyczuć, z którym kremem się lubi. Tutaj jest wszystko ok i naprawdę jestem zadowolona. Nie wiem czy wrócę do niej ponownie, ponieważ jest mega wydajna, również trudno dostępna, więc zanim mi się skończy, zapewne zaciekawi mnie cała masa nowych produktów na rynku ;)
Zalety:
- wydajna, dobrze współpracuje z każdym kremem pod oczy, dobrze trzyma cienie, świetnie spisuje się pod sam puder w makijażu dziennym bez użycia cieni, nie podrażnia
Wady:
- trochę wysoka cena i dostępność, nie ma również mocnego krycia, ale dla mnie to nie jest problem
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie