Maskę miałam w nieco mniejszej pojemności niż ta przedstawiona na zdjęciu - 250 ml w plastikowej tubie, ale utrzymana w tej samej ciemnobrązowej kolorystyce. Skusiłam się nią głównie dlatego, że obiecuje efekt "anti-frizz", czyli okiełznanie włosów spuszonych, a do tego moje włosy mają sporą tendencję. Są bardzo reaktywne jeśli chodzi o wilgoć w powietrzu, z natury falowane, bardzo miękkie, często się puszą, każda ingerencja skutkuje tym, że widać co się z nimi działo (gumka noszona na włosach równa się później widocznemu odgnieceniu w danym miejscu). Maska miała mi pomóc w nawilżeniu włosów, większym ich wygładzeniu, nadaniu elastyczności. Czy to się udało? No właśnie nie do końca.
Spory problem w działaniu produktu upatruję przede wszystkim w jego konsystencji. Na dłoni wydaje się fajna, lekka, a jednocześnie odżywcza, ale w kontakcie z wilgocią strasznie się rozwadnia. Zawsze starałam się ją zgrabnie i szybko nałożyć na włosy, bo gdy nakładałam na pasma to zaczynała spływać i się robiła jak woda. Nauczyłam się ostatecznie z nią obchodzić, ale od maski raczej oczekuję nieco bardziej przyjaznej konsystencji.
Opakowanie maski jest akurat bardzo wygodne, plastik jest elastyczny, dobrze się wyciska zawartość, nie pluje naokoło. Zapach jest w porządku, trochę kojarzył mi się z fryzjerskimi maskami, wyczuwałam jakby trochę waniliowy aromat. Niestety maska dość szybko mi się skończyła przez tę jej wodnistą konsystencję. Nie używałam jej po każdym myciu, a tak co drugie lub nawet trzecie, więc miałam ją kilka miesięcy, ale faktycznych użyć pewnie się uzbiera może z kilkanaście.
Gdybym miała ten produkt potraktować jako codzienną odżywkę to pewnie dałabym wyższą ocenę. Miałam jednak nieco większe oczekiwania. Nawilżenie ok jest, ale takie podstawowe, na co dzień. Ujarzmienie puszących się włosów, większe wygładzenie - tu raczej słabo. Maska głównie pomagała w rozczesywaniu włosów, trochę wygładzała, dodawała im blasku. I w zasadzie na tym opiera się jej działanie. Chciałam, żeby mocniej odżywiła włosy, dodała im trochę więcej nawilżenia i elastyczności, ale nie zaskoczyła mnie niczym nadzwyczajnym. Dobra na co dzień, włosy ładnie po niej wyglądają, są gładkie i błyszczące, ale dogłębnego działania tutaj niestety nie ma. Raczej do niej nie wrócę, szukałam czegoś silniejszego, a dostałam przeciętniaka.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie