Avon True, Nutra Effects, Gentle Bi Phase Eye Makeup Remover [Dual Action Instant Eye Make-up Remover] Dwufazowy płyn do demakijażu oczu

W kwestii preparatów do demakijażu Avon nigdy nie zawodzi. I tak samo jest w przypadku tego płynu. Formuła jest wodno-olejowa, ale nie zbyt tłusta. Nie podrażnia w ani 1% oczu,co jest dla mnie bardzo ważne. Płyn dokładnie zmywa nawet najmocniejszy makijaż oczu. Jest bardzo wydajny. Ma podręczną buteleczkę. Cena adekwatna do jakości, jak najbardziej niezawyżona. Mi wystarcza wlać go trochę na wacik kosmetyczny i taki 1 płatek starcza na zmycie całego oka, łącznie z brwiami. Czyli w sumie zużywam 2 waciki na demakijaż oczu. A czasem z innymi płynami szło ich więcej. Płyn idealnie rozpuszcza makijaż. Nie trzeba trzeć oka. Szkoda, że produkt ten poznałam dopiero teraz. Zostanie u mnie na dłużej. Zapach bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny.

Posiadam płyn w nowej wersji - tej z niebieskim płynem. I to na jej temat się wypowiem. Bardzo lubię płyny dwufazowe do demakijażu oczu. Uważam, że najlepiej zmywają makijaż oka. Ten płyn łatwo się miesza i pozostaje wymieszany na tak długo, że zdążę nałożyć go na wacik. Niektóre płyny szybko ponownie się rozdzielają co utrudnia nałożenie go na wacik, ten nie. Wacik z płynem zawsze przykładam na chwilę do oka aby pozwolić makijażowi się rozpuścić. Następnie delikatnie przecieram oko. Płyn bardzo dobrze zmywa makijaż, nie pozostawiając efektu pandy ani tłustych plam. Nie mam również problemu ze szczypaniem w oczy, co zdarzało mi się w przypadku używania innych płynów.

To trzeba mu przyznać - bardzo ładnie zmywa makijaż. Używam do całego demakijażu, nie tylko oczu. Świetnie sobie radzi. Płyn jest dwufazowy, jednak nie trzeba jakoś szczególnie się męczyć, aby go wymieszać. Warstwy nie oddzielają się od siebie tak szybko, jak na przykład w przypadku płynu z Ziaji. Dla niektórych może to być uciążliwe, ja osobiście od długiego czasu używam płynów dwufazowych, przez co już odruchowo nimi wstrząsam przed użyciem. Nie zostawia tak tłustej warstwy jak ten z Ziaji, co jest dużym plusem. Opakowanie jest dosyć duże, porządnie zrobione. Otwór jest niewielki. Płyn jest dosyć gęsty, trzeba uważać, żeby nie nalać na wacik za dużo, bo spływa. Dodatkowo, co jest dla mnie największą jego wadą, nie ważne jaką ilość produktu wylałabym na wacik, diabelnie pieką mnie po nim oczy. Za każdym razem. A jak jestem mniej ostrożna pieką jeszcze bardziej i łzawią. Pod tym względem tragedia, wszystko pozostałe - na plus.

Płyn sprawdza się nawet w przypadku wodoodpornego makijażu. Jest wydajny, baza wodna i olejowa nieźle się łączą. Trzeba jednak uważać, żeby nie użyć za dużo, bo dostanie się do oka i będzie lekko szczypać przez moment.

Dwufazowy, czyli tłustwawy, ale przez to radzący sobie z każdym makijażem, bo rozpuszcza nawet najtrwalszy tusz. Jeśli nałożę go zbyt dużo na raz na wacik to może spłynąć z niego, a dostając się do oka spowoduje szczypanie, które jednak szybko znika. Używam go tylko do demakijażu oczu, ponieważ do tego jest przeznaczony- twarz zatłuści.

Formuła tego kosmetyku jest bardzo dziwna. Gęsta, oleista, spływa z wacika. Po nałożeniu na twarz zostawia tłustą warstwę, ale na chwilę. Z pewnością nie jest to płyn do oczu z uwagi na swoją konstystencję, pieczenie i nieskuteczność. Na szczęście bezzapachowy. Gdyby nie to, że kupiłam w korzystnej cenie, i to pewnie ocena nie byłaby tak pozytywna. Ogólne wrażenie niestety na minus.

Pierwszy raz poczułam co to szczypanie podczas demakijażu! Nigdy wcześniej nic nie wywoływało u mnie pieczenia i szczypania podczas demakijażu. To już wolę taniutki a dobry micel z Biedronki. Konsystencja: 2 fazowa, ale nie tłuści powiek i okolic oczu. Działanie: zmywa dobrze, nie rozmazuje kosmetyków wokół, jednak oczy mnie strasznie pieką i szczypią chwilkę po kontakcie z tym płynem. Szkoda, bo oczyszczał, ale odstawiłam po czterech podejściach. Myślałam, że to chwilowe uczucie, że powieki (moje są wrażliwe) mają gorszy dzień. I tak używałam i odstawiałam na tydzień, potem znów używałam i odstawiałam i tak w koło Wojtek. Jednak nie ma sensu się męczyć, zostało mi go na kilka użyć, oddam mamie i ona oceni. Zapach: nie ma zapachu. Opakowanie: jest wygodne, ładnie wygląda, nakrętka solidna, otwór niewielki. Plusy: - nie tłuści skóry wokół oczu - dobrze zmywa makijaż Minusy: - oczy wręcz mnie po nim palą!

Zacznijmy od tego, że trzeba pamiętać, że za każdym razem przed użyciem trzeba dokładnie wstrząsnąć, co już czasem jest upierdliwe. Po drugie często szczypał mnie w oczy. Denerwowała mnie oleistość, która później zostawała na twarzy. Makijaż zmywał ok.

Nawet fajny płyn , szybko usuwa wodoodporny makijaż chociaż po dostaniu się do oka pieczę i to jest jego wada . Wydajność ma ok bo starczył mi na około 3 miesiące więc moim zdaniem długo , jest bezwonny . Opakowanie to całkiem , całkiem .Jest dość drogi bo 200 ml buteleczka kosztuję prawię 20 zł a dla mnie to dużo za płyn miceralny. Czy kupie ponownie nie wiem może dalej będę poszukiwać czegoś co w niewielkiej ilości dostanie się do oka nie pieczę :) .