Wibo Queen Size, Maximum Volume Mascara Tusz do rzęs

Tusz otrzymałam kiedyś w prezencie i muszę przyznać, że był to podarunek trafiony. Maskara nie skleja rzęs, ale je pogrubia i wydłuża. To chyba jeden z moich ulubionych tuszy, naprawdę robi robotę. Fajna szczoteczka z włosia nie powoduje dyskomfortu. Cena także zachęca. Myślę, że gdy wykorzystam moją kolekcję tuszy, to ten będzie pierwszym którego zakupię.

Szukałam tuszu z dobrym składem i ten jest super. Ładnie pogrubia i wydłuża rzęsy, nie rozmazuje się i nie osypuje. Kolor intensywnie czarny. Szczoteczka z włosia i takie lubię najbardziej. Wizualnie- opakowanie średnio mi się podoba. nie ma mikroplastików i innych szkodliwych składników. Często jest w promocji od 15-20 zł i wtedy go kupuje.

Tusz kupiłam z polecenia, plusem był fajny, naturalny skład, co nie zdarza się często w drogeryjnych kosmetykach do makijażu. Ta mascara ma bardzo dużo plusów. Przede wszystkim wygięta szczoteczka z włosia. Wolę takie tradycyjne niż te silikonowe. Dodatkowo dzięki jej kształtowi możemy fajnie podkręcić rzęsy. Obawiałam się grubości szczotki ale na szczęście wcale nie przeszkadza to w aplikacji. Po drugie, konsystencja naprawdę ułatwia aplikację. Nie skleja rzęs, nie tworzy grudek, możemy przeczesywać kilka razy aby uzyskać oczekiwaną grubość (chociaż ja preferuję 1 warstwę aby wyglądały jak najbardziej naturalnie) i nie tworzy pajęczych nóżek. Dodatkowo naprawdę ładnie wydłuża i podkręca rzęsy, co przy mojej opadającej powiece nieco otwiera oko i wydaje się dzięki temu większe. Niestety to co dla mnie dyskwalifikuje ten tusz przed ponownym zakupem do efekt pandy. Już po kilku godzinach odbija się na dolnej powiece i oczy wyglądają jak po nieprzespanej nocy. Nawet jeśli zmyję odbity tusz to i tak za chwilę jest to samo. Tutaj muszę zaznaczyć, że nie maluje dolnych rzęs. Tusz odbija mi się z górnych rzęs, ponieważ mam opadającą powiekę. Nie jest wodoodporny, łatwo zmyć go płynem mineralnym albo olejkiem do demakijażu ale chusteczki nawilżane mają problem domyć np. odciśnięty tusz na skórze.

Zwróciłam uwagę na ten tusz do rzęs w Rossmannie bo skusiło mnie eleganckie czarno złote opakowanie i promocja. Tusz posiada bardzo wygodną w użytkowaniu szczoteczkę. Ma ona półokrągły kształt i odpowiednio rozstawione włoski. Nakładanie produktu na rzęsy jest bardzo proste. Produkt jest bardzo wydajny, używam go codziennie od 10 miesięcy i jeszcze się nie skończył więc była to naprawdę świetna inwestycja. Chętnie kupię ten tusz ponownie. Efekt jaki daje mascara do przyciemnienie, wydłużenie i podkreślenie rzęs. Nie robi efektu sztucznego wachlarza co bardzo mnie cieszy bo szukałam produktu, który nada się na co dzień do pracy. Nałożenie zbyt dużej ilości produktu na rzęsy skleja je i wyglądają nieestetycznie. Podsumowując- jestem bardzo zadowolona z tego tuszu. Bardzo go polecam i sama z pewnością kupię go jeszcze nie raz.

Bez dwóch zdań mój najlepszy tusz do rzęs jaki kiedykolwiek miałam. Testowałam wiele marek tuszy do rzęs jednak ten wygrywa. Szczoteczka jest gruba co nie wszystkim może się podobać, ale właśnie takie lubię najbardziej, bo najlepiej wydłużają i tuszują mi rzęsy. Jest to również ulubiony tusz mojej mamy, której go poleciłam. Coś wspaniałego!

Nigdy nie miałam tuszu z Wibo. To mój pierwszy i jestem z niego zadowolona. -> szczoteczka jest zwykła, nie silikonowa -> pięknie rozdziela rzęsy i delikatnie je pogrubia -> efekt utrzymuje się cały dzień -> czasem delikatnie może się osypywać, ale są to pojedyncze kropki Bardzo fajny produkt . Jak za taką cenę myślę, że warto wypróbować, bo efekt na rzęsach jest na prawdę super.

Pierwsze nałożenie i rzęsy wyglądają spektakularnie, ale tusz lubił się wykruszać z rzęs i czasem pod okiem robił efekt pandy. Również często przy nakładaniu maskara potrafiła odbić się na górnej powiece. Staram się kupować tusze z dobrym składem, ale jakość nie zawsze idzie z parą. Szczoteczka klasyczna, zapach tuszu jakby zapach kosmetyków mamy. Koszt nie wielki, skład jest całkiem naturalny. Jednak nie wrócę do niego.

Tusz sprawdza się u mnie idealnie, nie śmierdzi aczkolwiek ma lekki, specyficzny zapach Dostalam go kilka lat temu w prezencie i od tamtej pory kupuję caly czas :D Bardzo podoba mi się gruba szczoteczka, ladnie rozdzielająca rzęsy Nie jest wodoodporny mimo to nie splywa gdy pada deszcz czy jest mżawka :) Należy go zużyć w ciągu 6 miesięcy od otworzenia :)

Tusz do rzęs marki Wibo, który kupiłam z racji tego iż sporo dobrego się o nim naczytałam. No i co najważniejsze - nie zawiodłam się. Tusz rzeczywiście nie skleja rzęs i delikatnie je wydłuża, nie potrzebuję nawet zalotki (która tak poza tym jakiś czas temu skończyła swój żywot, a ja zapominam sobie kupić drugą), ponieważ moje rzęsy są nawet trochę podkręcone, co oczywiście bardzo mnie cieszy :) Jest to jeden z niewielu nawet tanich tuszy, które się u mnie sprawdziły, a ten skradł moje serce od pierwszego wejrzenia. Za tak powalającą cenę, szczególnie na promocji, jest super :)

Tusz bardzo ładnie wydłuża, zagęszcza, pogrubia i podkręca rzęsy. Nie żałuję zakupu, zapamiętałam go, bo być może kiedyś go jeszcze kupię. Świetny stosunek ceny do jakości. Usłyszałam nawet kiedyś, ze mam rzęsy jak sztuczne, ale to też za sprawą tego, że używam serum do rzęs :)

Do zakupu zachęciła mnie znajoma, która zachwycała się dobrym składem tego tuszu. Faktycznie skład ma fajny, w miarę dobrze się nakłada, nie skleja rzęs, czerń nie jest głęboka, ale też w porządku. Nie lubię mocno wytuszowanych rzęs, więc dla mnie efekt jest wystarczający. Problem pojawia się, po 1-2h kiedy tusz w miarę zastygnie i u mnie niestety zaczyna się kruszyć i osypywać. Gdy go kupowałam był zaklejony, po otwarciu był mokry, data w porządku, więc nie sądzę, że to wina np. otworzenia go przez kogoś w drogerii.

Po porażce z tuszem naturalnym z Neve Cosmetics postanowiłam dalej szukać dobrego tuszu w miarę naturalnym składem choć przez te pół roku testowałam też z nienaturalnym,ale o tym napisze w dalszych recenzjach. No i tym razem znalazłam ten oto tusz z dobrym składem w dobrej niskiej cenie. Tusz ma mega dużą szczoteczke przez co za dużo tuszu się na niego nabiera co mi się nie podoba. Po nałożeniu pięknie pogrubia i wydłuża rzęsy,nie skleja i nie uczula.Czar pryska po ok.2 godzinach gdyż tusz znika z moich rzęs!Cieszyłam się że znalazłam tusz z dobrym składem i to za tak niską cenę,lecz efekt jest krótki co jest nie dopuszczalne! Nie polecam!

Dobry jakościowo tusz, który cię nie zrujnuje :) Kupuję go regularnie od kilku lat. Lubię jego dużą szczoteczkę (nie jest twarda). Ładnie pokrywa i rozdziela rzęsy, nadaje się do naturalnego, dziennego makijażu. Nie niszczy / nie osłabia rzęs. Nie kruszy się, nie ma efektu pandy. Nie podrażnia, można stosować z soczewkami. Dobrze się zmywa płynem micelarnym z Lidla (Cien).

Tusz jest rewelacyjny, pięknie podkręca i unosi rzęsy dodatkowo je pogrubiajac. Świetny i do tego w przystępnej cenie ;) Mój hit! Na pewno kupie kolejne opakowanie!

Tak na prawdę długie rzęsy lepiej zostawić nieumalowane niż zrobic to byle jak. Generalnie mój make-up to tusz i zimą podkład. Spróbowałam go na promocji w Rossmann za 9zl. Pojechałam od razu po kolejne dwa. Jakością dobiją do Lancoma ale za 1/10 ceny. Dobrze podkreśla, pogrubia i wydłuża. Moglby lepiej separować ale nie jest najgorzej. Jest lekki. Szybko schnie.

Niestety, ale pomimo pozytywnych opinii w internecie i i recenzji blogerek produkt ten nie mogę uznać nawet jako dostateczny.. Jest mierny.. Co z tego że rzęsy pięknie wyglądają zaraz po aplikacji? Zaraz rzęsy odbijają się na powiece, a tusz nie wysycha nawet do 2 h po aplikacji (pomimo nałożenia cienkiej warstwy i przypudrowania powieki).. Szkoda, bo do tej pory mara Wibo była jedna z moich ulubionych ale ostatnio kilka razy się zawiodłam...

Po szczoteczce spodziewałam się, że efekt po pomalowaniu będzie ekstra ale okazało się, że przeciętnie wyglądają moje rzęsy - lekko je wydłuża i pogrubia. Odbija mi się na górnej powiece i to krótko po pomalowaniu. Ponownie do niego nie wróce.

Lubię testować maskary i często je zmieniam lecz ta jest moim faworytem. Kupiłam ją ze względu na dobry skład. Na początku obawiałam się tej dużej szczoteczki ( mam opadającą powiekę) jednak nie brudziłam sobie nią powieki. Daje piękny efekt na rzęsach, pogrubia, nadaje objętość i bardzooo wydłuża. Czyli robi to co każda z nas oczekuje, prawda? ;) Muszę wspomnieć, że używam już drugiego opakowania i z pewnością bedę ją kupować. Polecam :) Ps.: Kupiona ponownie nadal jest cudowna ale szybko się kończy. Coś za coś ;)