Cien Kremowe mydło w kostce 

Mydło wpadło do koszyka, będąc w promocji. Skusiło mnie opakowanie w kolorach bieli i błękitu. Juz te kolory sugerują, że mamy do czynienia z produktem delikatnym, kremowym. Taki jest też zapach mydełka - kojarzący się z subtelnoscią, czystością i odprężeniem. Kostka ma kształt dobrze dopasowany do dłoni. Mydło dobrze się pieni i rozprowadza. Dokładnie oczyszcza skórę. Nie wysusza skóry ani nie podraznia. Jest dość wydajne. Podsumowując jest to bardzo przyjemny produkt do codziennej higieny, odpowiedni dla całej rodziny.

Cień to kremowe mydło w kostce. Dobrze się pieni, ma kremową, delikatną konsystencję, łagodny i przyjemny zapach. Dobrze myje, nie przesusza skóry i nie powoduje alergii. Polecam dla wszystkich, którzy preferują mydła w kostce.

Syn używał tego mydła do swojej atopowej skóry, było super, zmiany zapalne były zminimalizowane. Od jakiegoś czasu nie można go nigdzie kupić, jeśli wiecie gdzie jest bardzo proszę o info. Jogurt166

Kupiłam to mydełko w Lidlu za grosze, ja mydeł używam przeważnie do mycia rąk lub zapierania plam z ubrań, kosmetyk ten jest koloru białego i dobrze leży w dłoni nie pęka ani się nie rozwala za co duży plus, pachnie świeżo trochę pudrowo, mi to przypomina klasyczną wersję dove tylko w tańszej wersji, produkt ten dobrze się pieni i oczyszcza, po umyciu rąk skóra nie jest wysuszona ani podrażniona, chociaż i tak trzeba użyć potem kremu bo chociaż ma w sobie jakąś jego ilość to nie nawilży nam porządnie skóry, ponad to kosmetyk ten jest bardzo tani, wydajny i co najważniejsze nie uczula, więc alergicy jak najbardziej mogą je stosować, także polecam.

Zakupy w Lidlu robię bardzo często, dlatego też mydło cien jest u mnie bardzo często. Mydło w kostce to u mnie must have w domu i czasem trafiam na lepsze, czasem na gorsze. To akurat należy do pierwszej grupy. Mimo swojej niskiej ceny, nie brakuje mu niczego. Przez cały czas kostka pozostaje w dobrym stanie, nie pęka, mało się rozpuszcza leżąc na podstawce. Zapach jest delikatny, przyjemny, taki typowo mydłowy. Nawet po dłuższym stosowaniu nie wysusza i nie podrażnia skóry. Co najważniejsze - skóra nie klei się po myciu, nie czuć jakiejkolwiek warstwy pozostawionej przez mydło, to duży plus bo nie znoszę tego okropnego uczucia, które często mydła pozostawiają... Dostępność oczywiście tylko w marketach Lidl ale są zawsze, nie spotkałam się by kiedykolwiek ich zabrakło. Podsumowując- dobry produkt za niewielką cenę.

Mydło śmiało można porównać do mydła Dove. Kształt mydełka idealnie leży w dłoni, standardowa gramatura 100 g. Opakowanie jest z kartonu. Delikatny subtelny pudrowy zapach. Dobrze się pieni, nawilża skórę i dokładnie oczyszcza. Nie podrażnia wrażliwej skóry, nie zapycha. Zdecydowanie polecam jeszcze nie raz kupię ponownie.

Mydełko stało obok mydła dove, opakowanie jakby różniło się tylko nazwą, a i samo mydło jest jego bliźniakiem. Kształt - jak dove, zapach - jak dove, kremowość - jak dove. A cena niższa. Kostka kostce nierówna, używałam wielu różnych firm, najbardziej lubiłam to z dove, ale skoro mogę mieć niemal to samo w niższej cenie to będzie już ono na stałe gościć w mojej łazience. Kocham kremowość tego produktu, mam wrażenie, że myję dłonie jakimś kremem. Dłonie nie są wysuszone jak po innych mydłach, zyskują super gładkość i nawilżenie - choć u mnie i tak krem po myciu to obowiązek. ;) Pachną pięknie. Do tego są super oczyszczone, a w okresie zimowym, kiedy dłonie z reguły mam przesuszone to w załamaniach suchych skórek zbiera się więcej zanieczyszczeń niż kiedy skóra ma "normalny" stan. Dla mnie ideał wśród kostek!

Kremowe mydło w kostce znajduje się w klasycznym kartoniku, z klasycznyą grafiką towarzyszącej marce Cień, Przyjemna kolorystce z niebieskimi akcentami. Wyżłobione logo na białym tle mydła, kojarzy nam się z czystością jak i delikatnością. Klasysczne mydło od Cień przypomina do złudzenia klasyczną wersję tego z Dove, tylko kosztuje pól ceny. Klasysczne mydło zazwyczaj ma umnie wiele zastosowań, ja mycie rąk, czy stóp, tak jak mycie pędzli, czy przeprania t-shert. Zapach jest kremowy, znany pewnie większości z was, pachnie czystością i świeżością. Na dłoniach oczywiście zbyt długo nie zostaje. Jeżeli chodzi o mycie ciała to kostka spełnia swoje zadanie dobrze. Nie wysusza skóry tak jak mydło, zawiera 25% kremu pielęgnacyjnego jak również glicerynę, olej z oliwek, witaminę E oraz pantenol - B5. Wygodnie leży w dłoni, dość dobrze się pieni, porządnie oczyszcza skórę i co ważne, szybko się spłukuje. Skórę pozostawia miękką i gładką w dotyku, nie daje uczucia ściągnięcia, ale w moim przypadku, i tak konieczne jest zastosowanie kremu do rąk. Mydełko jest bardzo delikatne i z pewnością spodoba się każdej z Was.

Jeśli szukacie zamiennika klasycznego mydełka Dove - to myślę że mogę z czystym sumieniem polecić lidlowe mydło Cien :) Jest naprawdę podobnej jakości, również jest miękkie i kremowe, ma podobny zapach i podobnie jak droższy odpowiednik, nie przesusza skóry. Kostka jest klasycznego kształtu i koloru, w dotyku jest miękka i bardzo kremowa. Mydło świetnie się mydli, nie jest w odczuciu tępe, lecz przyjemnie gładkie, jak balsam. Osobiście jego formuła bardzo mi odpowiada i uważam, że naprawdę nie jest gorsze od Dove. Dobrze myje, tworzy odpowiednią ilość piany (choć dodam, że oceniam je głównie jako mydło do rąk - mydeł w kostce nie używam do mycia całego ciała podczas kąpieli, do tego celu wybieram jednak wygodniejsze płynne żele pod prysznic). Podoba mi się zapach - jest bardzo przyjemny, kremowy. To chyba najlepiej go charakteryzuje - kojarzy się z neutralnym kremem do ciała. Lubię go, w mydłach to chyba moja ulubiona nuta zapachowa. Plusem jest to, że nie wysusza skóry (ja przynajmniej niczego takiego nie zauważyłam). Zostawia dłonie czyste, ale nie zmęczone myciem, nie pozbawione naturalnej bariery lipidowej. Mydło Cien ma wszytko to, co powinno mieć, jest wydaje, nie rozpływa się w mydelniczce, nie pęka i przez cały czas używania wygląda jak nowe i świeże. Zapach jest super, cena też, kupimy je bez problemu w każdym Lidlu. Bardzo je lubię i Wam również polecam - myślę że także się z nim polubicie :)

Kupiłam je chyba na jakiejś promocji. Mam problem ze zmianami skórnymi na dłoniach, które oscylują między egzemą, uczuleniem, a grzybicą i właściwie nie wiadomo od czego. Problem się bardzo nasilał przy używaniu mydeł w kostkach, dlatego kupowałam raczej te w płynie, albo uzywałam po prostu balsamów/mleczek/żeli pod prysznic. Jako, ze od jakiegos czasu mieszkam koło Lidla, zdarza się, że kupuję pewne produkty wlaśnie tam i tylko dlatego, że nie chce mi sie isc gdzies indziej. To mydło było wlaśnie czyms takim. Nie czytałam składu, nie liczyłam na nic, a w głowie już widziałam zaczerwienione i piekące dłonie z popękaną do krwi skórą. I tu zwrot akcji: nic takiego nie nastąpiło. Mydło oczywiscie troche wysusza, szczególnie jeżeli muszę myć ręce wielokrotnie, ale wielokrotnie mniej niz kostki mydeł, których używałam wcześniej. Jest całkiem niezłe, tanie i dobrze domywa. Nie czytałam składu, ale narazie się sprawdza.

Poczytałam opinie o tym mydełku i się zdziwiłam, że piszecie, że jest bardzo wydajne. Mi wystarczyło ono tylko na dwa tygodnie, gdzie inne mydła o tej samej gramaturze wystarczają przynajmniej na 4 tygodnie. Z tego też względu więcej nie kupię, choć udało mi się kupić je nie za 2 zł, a za 1,20 zł. Zapach mi się nie podoba, choć po tygodniu mycia nim rąk chyba się przyzwyczaiłam i już go tak nie czuję. Fajna gęsta, kremowa piana, nawet coś tam nawilża moje dłonie, nie trzeba od razu biec po krem. I może mogłabym go czasem kupować, bo mam blisko do lidla, ale jego wydajność sprawia, że więcej po niego nie sięgnę, zwłaszcza w regularnej cenie. Zaznaczam, że używałam go tylko do mycia rąk, więc jakbym używała do mycia całego ciała to pewnie skończyło by się ono po tygodniu.

Produkty Cien bardzo często goszczą u mnie w łazience. Jak tylko mam okazję to podczas zakupów zawsze coś wybieram. Na przykład mydełko, o którym mowa. Bardzo przypomina mi Dove, gdyż tak samo dobrze się pieni, ma działanie nawilżające i łagodnie myjące.Nie wysusza i nie podrażnia skóry. Delikatnie i przyjemnie pachnie, pozostawia na skórze uczucie komfortu i czystości. Polecam bo to bardzo porządny produkt.

Mydełko kupiłam dla wypróbowania i okazało się bardzo dobre. Przyjemny zapach utrzymujący się po umyciu na dłoniach, dobrze się pieni i nawilża dłonie, nie wysusza. Wydajne i tanie mydełko polecam ;)

Za każdym razem jak jestem w Lidlu z chęcią kupuje ich produkty kosmetyczne. To mydełko bardzo przypomina kostkę myjącą z Dove. -kremowe -dobrze się pieni -nie wysusza skóry -ładnie wygląda na umywalce -delikatny zapach -tanie -wydajne

Chociaż to tylko mydło, budzi we mnie mieszane uczucia. Początkowy kształt niezbyt mi pasuje, jest za szerokie, niezbyt wygodnie trzyma się w dłoniach. zapach bardzo kremowy, delikatny, jednoznacznie kojarzy się z czystością, bardzo go lubię. Z tym nawilżeniem nie przesadzałabym, z początku miałam wręcz poczucie lekkiego przesuszenia, ale to chyba problemy z wypłukaniem piany. Jej konsystencja jest taka oblepiająco, klejąca, bardzo gęsta, dosłownie kremowa. Teraz mam wrażenie, że dłonie są zadbane po myciu, ale trzeba jakby zetrzeć tę powłokę, bo to ona powodowała uczucie ściągnięcia. Nie pękło mi, nie brudzi nadmiernie. Cena niska, dostępność w zasadzie ograniczona do jednego sklepu. Jeśli ktoś lubi mydła w kostce, to warto spróbować.

Używam od jakiegoś czasu i bardzo je polubiłam! Miły kremowy zapach - bardzo lubię mydła o takim zapachu, dobrze się pieni, nie podrażnia skóry. Dużym plusem jest również niska cena i dostępność - zawsze kupuję je w Lidlu.

Bardzo lubię je za zapach, który mogę opisać jako "kremowy aromat czystości" :) + Wbrew moim obawom, mydło nie wysusza skóry + Nie powoduje efektu ściągnięcia + Mam wrażenie, że nie niszczy płaszcza ochronnego skóry + Pachnie niezmiennie intensywnie od początku do końca + Jest wydajne, nie traci formy ani nie pęka Od mydeł w kostce nie oczekuję, że magicznie wyeliminuje użycie mleczka czy balsamu po prysznicu więc claim z opakowania - "25% kremu nawilżającego" -kompletnie mi wisi i powiewa. To rasowe mydło i nie należy porównywać go do bez-mydłowej kostki myjącej Dove. Polecam.

Napis na opakowaniu sugeruje, że to mydło jest takie jak Dove ;) Kosztuje 1,99 zł w Lidlu, niby taniej ale w tym samym sklepie oryginalne Dove jest droższe tylko o złotówkę. Różnica taka, że podczas mycia twarzy/ciała kostką Dove i po zmyciu piany skóra jest gładka i bardzo miękka. Mycie kostką nieoryginalną bardzo przypomina użycie najtańszego mydła. Trudno spłukać pianę, ręce z trudem prześlizgują się po twarzy i ciele.