Dermalogica Dynamic Skin Recovery SPF50 Krem odmłądzający

Dzienny, lekki krem wielofunkcyjny o właściwościach ochronnych, przeciwstarzeniowych, nawilżających i pielęgnujących. Ochrona przeciwsłoneczna i pielęgnacja w jednym to rzadkość na rynku kosmetycznym a tutaj to wszystko otrzymujemy razem. Krem posiada lekką formułę i nie klei się po nałożeniu ani nie bieli. Skóra po aplikacji kremu wygląda ładnie. Krem daje efekt "dewy". Ja przed nałożeniem kremu spryskuję twarz lekką, wyciszającą lawendową mgiełką Tromborg, która ma też właściwości antyseptyczne. Mgiełka ma właściwości normalizujące i krem trzyma się na niej fantastycznie. Kremu używałam jak dotąd wiosną, latem i jesienią. Mam skórę mieszaną, dojrzałą. Krem nie wyświeca się, jednak pod koniec dnia może trochę zabłysnąć w strefie T. W długie i bardzo słoneczne dni krem również daje radę. Słońce nie przypieka. W składzie kremu znajdują się m.in.; - antyoksydanty w postaci wyciągu z liści zielonej herbaty oraz witamina E - peptydy odpowiedzialne za walkę z procesem starzenia się - wyciąg z korzenia lukrecji o właściwościach odżywczych - antybakteryjny olejek pelargoniowy i wyciąg z drożdży - kojący i normalizujący skórę wyciąg z drzewa różanego i wyciąg z liści herbaty chińskiej - przeciwstarzeniowy, wygładzający olejek różany i olejek ze skórki cytryny - przeciwzmarszczkowy olejek goździkowy - nawilżacze i składniki wspomagające naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry takie jak skwalan, kwas hialuronowy, olej słonecznikowy czy wyciągi z alg listownicy palczastej. Jak widać skład jest bogaty, a tym samym sam krem. Ja jako posiadaczka skóry mieszanej uważam co nakładam pod. Krem wycisza skórę, nawilża, pielęgnuje. Jest łagodny. Nie piecze. Nie zapycha. Dobrze trzymają się na nim wszelkie kosmetyki w kamieniu, także mineralne. Nic się nie warzy. Krem jest bogaty w składniki pielęgnacyjne i raczej nie sprawdzi się na skórze tłustej. Krem dostępny jest w opakowaniach o pojemnościach: 12 ml (typowa wersja podróżna),50 ml oraz 100 ml.

Używałam wielu kremów ze wszystkich półek cenowych [ no może z wyjątkiem la mer bo to już przesada :) ] i ten kosmetyk nie ma sobie równych: twarz po nim jest nawilżona, odżywiona, odmłodzona, zadbana. Ma filtr 50 a zupełnie się tego nie odczuwa. Leciutki w użyciu, wchłania się błyskawicznie. Pomimo wysokiego spf można go stosować rano i wieczorem (!!!). Przepiękny zapach- takiego ziołowego, przyjemnego kompresu. Jest megadrogi, ale jak do tej pory jest to jedyny kosmetyk, o którym mogę powiedzieć , że jest wart swojej ceny. Raz go kupiłam w ramach prezentu urodzinowego dla samej siebie i więcej nie mogę sobie na niego pozwolić. Szukam tańszego odpowiednika- tak mocno pielegnacyjnego kosmetyku z filtrem 50 - jak dotąd bezskutecznie. Nie ma takiego na rynku. Bezapelacyjny hit.

Rewelacyjny regenerujący krem. Z polecenia Olfaktorii. Cudownie odżywcza lekka konsystencja, w szybkim tempie pomaga cerze się nawodnić i odbudować. Nie zapycha, nie powoduje żadnych podrażnień.Niweluje drobne zmarszczki, koi niedoskonałości.Cena zaporowa ale w końcu to pielęgnacja twarzy więc warto.