Yope Balsam do rąk `Miód i bergamotka` 

Balsam do rąk Yope to produkt, który zachwyca naturalnym składem i pięknym zapachem. Ma lekką, ale odżywczą formułę, która szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy. Skóra po użyciu jest miękka, gładka i wyraźnie nawilżona. Dużym atutem jest opakowanie z wygodną pompką, co ułatwia aplikację. Dzięki bogatym, naturalnym składnikom, jak oleje i masła, balsam świetnie radzi sobie nawet z przesuszoną skórą. Idealny na co dzień, a także jako prezent – estetyka opakowania i jakość produktu robią wrażenie!

balsam ma przepiękny zapach, nie za słodki, nie duszący, idealny dla balsamu do rak opakowanie jest urocze, jest na nim przeslodki mis, wygodne w użytkowaniu, z pompka. mi zdecydowanie odpowiada konsystencja jest dobra ale przeszkadza mi ochronny film jaki pozostaje na dłoniach. musze uwazac przy dotykaniu ubran lub kartek bo zostawiam tluste plamy, jest to dla mnie bardzo niewygodne dodatkowo jak za ta ilosc oleju nie zapłaciłabym 30zl :// oprócz tego musze podkreślić ze skład jest bardzo dobry, balsam nie wysuszył mi rak ale ja nie zamierzam znowu zakupić

Bardzo fajny, o lekkiej konsystencji krem do rąk. Odżywia i nawilża dłonie a przy tym nie jest bardzo tłusty, w miarę szybko się wchłania. Bardzo duży plus za opakowanie z pompką, jak dla mnie jedno z wymogów przy kremie do rąk, którego używam bardzo często i ciągłe odkręcanie tubki, otwieranie, może być uciążliwe. Rozwiązanie z pompką jest bardzo wygodne. Krem jest bardzo wydajny i starcza na naprawdę długo, także stosunek ceny do jakości i wydajności wygrywa wszystko. Polecam

Fajny produkt. Bardzo lubię serię kremów i balsamów od YOPE za zapachy i nawilżenie. Najczęściej używam tych produktów jako kremu do rąk w pracy, ponieważ dobrze nawilża, szybko się wchłania, zapach poprawia humor, a opakowanie jest poręczne i w dodatku pięknie wygląda. Wydajny.

Pomimo lżejszej konsystencji niż kremy do rąk Yope, spełnia świetnie swoje zadanie. Zapach trochę irytujący, mocno naturalny. Konsystencja lekka, szybko się wchłania, nawilża nawet spierzchnięte dłonie. Opakowanie wygodne do momentu osiągnięcia "dna" - potem trudno wydobyć kosmetyk, wolę kremy w tubce. Jednak cena i ultra wydajność rekompensują. Bardzo polecam! Absolutny ulubieniec do dłoni.

Bardzo duża pojemność balsamu określanego jako do rąk, świetnie przydaje się w pielęgnacji i nawilżaniu całego ciała. Balsam ma lejącą się konsystencję, lecz nie jest przez to niewydajny. Przeciwnie, dobrze nawilża przy użyciu niewielkiej ilości. Opakowanie jest solidne, a pompka to doskonały sposób aplikacji. Niestety, nie daje się ona "wkręcić" i po każdym użyciu pozostaje w niej odrobina produktu, który zasycha i zapycha otwór. Do kolejnego użycia trzeba ten zastygnięty "korek" zdjąć, co jest dość uciążliwe. Butelka jest wykonana z mocnego plastiku, jednak pod koniec korzystania zostaje w niej bardzo dużo balsamu, który trudno wydobyć nie tylko pompką, ale i przecinając opakowanie. Gdy to się już uda, produkt szybko zasycha i niestety marnuje się. Zapach balsamu jest niespotykany, jednak mi nie do końca spodobał się. Ogólnie produkt jest ciekawy i wart zainteresowania, ale mnie nie przekonał na tyle, aby wracać do niego.

Dostałam w prezencie butlę tego balsamu. Zdziwiłam się, że jest dedykowany do rąk, bo zwykle takie pojemności są balsamem do ciała - pewnie też by się nadawał na takie kremowanie, ale ostatecznie wylądował u mnie na biurku w pracy jako taki codzienny krem do rąk. Od prawie roku używam go ja i dwójka moich kolegów z pracowego pokoju i dopiero denkujemy. Nie jest to niestety najlepszy balsam jaki miałam. Krótko po użyciu skóra jest dość ukojona i miękka, ale na pewno nie zaobserwowałam żadnego długotrwałego efektu w postaci nawilżenia dłoni. Wręcz przeciwnie, im częściej go używam tym ręce częściej "wołają" o krem. Bogaty i naturalny skład zapowiadał, że będzie znacznie lepiej, no ale niestety. Konsystencja jest ok, taka klasycznej gęstości biała maź, która przez pierwszą minutę się trochę klei, ale potem już się wchłania i można spokojnie pracować przy komputerze czy używać telefonu. Zapach bardzo delikatny, jest w nim jakaś nuta słodyczy i bergamotki, ale ledwo wyczuwalna i dość nietrwała. Cena może wydawać się na pierwszy rzut oka dość wygórowana, ale otrzymujemy bardzo dużą pojemność (500 ml), więc biorąc pod uwagę że zazwyczaj opakowania 100 ml kosztują ok. 10 zł, to rachunek wypada całkiem korzystnie. Butelka z pompką działa dobrze, dozuje odpowiednią ilość produktu, nie zacina się. Jakoś spodziewałam się większych cudów po szeroko reklamowanej marce YOPE. Po produkty do rąk już raczej więcej nie sięgnę.

Otrzymałam ten balsam jako prezent i stwierdzam że to był strzał w 10!!! Mam problem z wysuszoną skóry dłoni. Balsam nie tylko mega nawilża ale nawet po myciu rąk pozostawia poczucie, że ręce są nawilżone. Rewelacja! Niewielka ilość wystarczy aby nawilzyc obie dłonie.

Ten balasam jest świetny. Pięknie pachnie i bardzo dobrze pielęgnuje. Jest treściwy, ma bardzo fajną konsystencje. Bardzo przyjemnie rozprowadza się i szybko wchłania. Używam go też jako balsamu do ciała i świetnie się sprawadza. Jest bardzo wydajny. Swoje opakowanie używam codziennie od kilku miesięcy i jeszcze jest całkiem sporo produktu. Butelka bardzo przyjemna i praktyczna w użytkowaniu.

Nie wiem czemu zapachy w mydłach i żelach wychodzą Yopom dużo ładniej niż ich kremowe odpowiedniki. O ile w mydle kuchennym z bergamotką jestem zakochana to tu już jest dużo słabiej. Nadal ładnie pachnie, ale jakoś tak niepełnie. Działanie ok, nawilża, odżywia, może troszkę za słabo/ za wolno się wchłania, ale zarzucić mu wiele nie mogę. Skład bardzo dobry. Fajna szata graficzna. Jedyny minus to wielka butla kremu tylko do rąk. Czasem używam do całego ciała, żeby zmieścić się w terminie ważności ;)

Dla mnie Miód i Bergamotka powinien być balsamem do ciała, nie do rąk. Jest bardzo bogate, ale pompka odmierza zbyt duże ilości produktu. Poza tym jest ok. Opakowanie duże, pojemne, chociaż pompka lekko się zapycha, co jakiś czas musiałam ją oczyszczać aby nie zatykała się. Przyjemna, elegancka i minimalistyczna szata graficzna, pojemnik wykonany z miękkiego plastiku. Jest bardzo wydajne. Odpowiednio nawilża i natłuszcza dłonie, zapobiegając wysuszaniu. Jestem zadowolona, mimo, że samo opakowanie nie jest przystosowane do tak gęstego produktu.

Pięknie pachnie. To właśnie jego zapach skusił mnie do zakupu, ale okazało się, że z działaniem nie jest już tak fajnie. Mam problematyczną skórę dłoni - podrażnienia i przesuszenia od wiatru i choćby minimalnego chłodu to codzienność. Bardzo często noszę rękawiczki, na noc stosuję treściwe kremy lub maski. Szukałam dobrego balsamu nawilżającego skórę po myciu rąk. Ten jednak nie dał rady. Myślę, że spodoba się osobom, które nie mają wygórowanych wymagań odnośnie tego typu produktów.

Balsam zamknięty jest w dużej butli z pompką, stoi u mnie na szafce nocnej. Ma miły słodkawy zapach. Używam go na noc, czasami nie tylko do rąk ale i do całego ciała. Świetnie nawilża pozostawiając skórę miękką i zregenerowaną. Ma w 97% naturalny skład. Naprawdę produkt godny polecenia, świetna relacja ceny do jakości i pojemności.

Treściwy krem do rąk w ogromnej pojemności. Używam go od czterech miesięcy i końca butelki nie widać. To jest produkt idealny do suchej skóry. Jego kremowa formuła łanie odżywia pozostawiając lekki, zabezpieczający, film. Do pracy przy komputerze, lub papierach, nie za bardzo się nadaje w związku z powyższym. Chociaż tego nie wyklucza. Ja po prostu wycieram opuszki chusteczką i pracuję dalej. Lubię go za działanie, bo skórze suchej i wymagającej daje pełen komfort. Ma się wrażenie, że nawilża i odżywia dogłębnie. Dłonie pozostawia wygładzone i uelastycznione. Pachnie ładnie i delikatnie, z czasem prawie niezauważalnie. Bardzo przyjemny kosmetyk, który sprawdzi się także do stóp i przesuszonej skóry łydek. Pojemność duża, można szaleć. Opakowanie z pompką sporo ułatwia. Tym bardziej, że kosmetyk nie ma tendencji do zasychania. Generalnie polecam. Tym bardziej, że pozbawiony jest silikonów, pegów, parabenów i olei mineralnych.