Bandi Medical Expert Anti Rouge, Kremowa kuracja na naczynka 

Krem jak krem , nie wiem co napisać , bo mnie nie zachwycił działaniem ani na naczynka ani na nawilżenie . Spokojnie można go było nie kupować - taki sam stan skóry bym posiadała .

Kosmetyczka dała mi rozpiskę kosmetyków dostosowanych do pielęgnacji mojej naczyńkowej cery. Była tam też seria Bandi anti rouge. Opakowania ładne, higieniczne, niestety nie można kontrolować ile kosmetyku zostało. Gdyby nie fakt, że ten produkt dobrze nawilża to uznałabym, że wyrzuciłam mnóstwo pieniędzy w błoto. Ten produkt nie robi z moimi naczyńkami absolutnie nic. Nie łagodzi, nie koi, nie zmniejsza widoczności. Stosowałam go zgodnie z zaleceniem producenta, regularnie aż do ostatniej kropelki i cały czas miałam nadzieję. Niestety, moje naczyńka mają się świetnie. Nie polecam, w tej cenie można mieć inny, skuteczny kosmetyk.

Wracając po latach do stosowania marki bandi cosmetics zastanawiałam się jaki będzie miała wpływ na moją cerę. Czy marka, którą poznałam przed laty dalej jest tak skuteczna? O tym wszystkim mogłam się przekonać przez ostatni miesiąc używając kremowej kuracji na naczynka z witaminą PP i K2. Kremowa kuracja jest wskazania dla cery naczynkowej z widocznymi rozszerzonymi naczyniami krwionośnymi. Moja cera właśnie zimą jest najbardziej narażona na wpływ czynników zewnętrznych dlatego musiałam o nią zadbać zanim zaczną się mrozy. Kuracja kremowa wraz z linią Veno Care od bandi cosmetics przez ostatnie tygodnie dbała o odpowiednie nawilżenie mojej skóry oraz zmniejszyła widoczność moich rozszerzonych naczynek krwionośnych jednocześnie wygładzając skórę. Teraz moja skóra jest idealnie przygotowana na nadchodzące mrozy i nie obawiam się ani rumienia, ani podrażnień. Kuracja na naczynka od bandi cosmetics, ma kremową konsystencję i jest niezwykle łagodna dla cery a jej aplikacja to czysta przyjemność

Mam duży problem z naczynkami. Zachęciły mnie do kupna tego kremu dobre opinie. Teraz żałuje ze wydałam pieniądze na ten krem. Zacznę od plusów tego produktu. Jest wydajny, mam go od czerwca, mamy wrzesień. Stosuje codziennie wieczorem. Wystarczają 3 pompki i cała twarz nasmarowana. Opakowanie jest dość ładne, fajnie prezentuje się na półce. Nawilża i koi. Minusy tego produktu to, to ze w ogóle nie ma nic wspólnego z redukowaniem naczynek. Nie zauwazylam różnicy po stosowaniu produktu. Cena, która jest duża jak na produkt nawilżający bo innych zastosowań tu nie ma. Szkoda pieniędzy.

Kupiłam go na promocji. Liczyłam, że chociaż trochę zniweluje czerwony koloryt cery, która jest tłusta, z rozszerzonymi porami, Niestety poza higienicznym i wygodnym opakowaniem nie widzę żadnych plusów. Krem jest tłusty, nie przynosi ulgi cerze, a co najgorsze - zapycha. Poza tym produktem nie wprowadziłam żadnych nowych kosmetyków do pielęgnacji, więc winę za pojawienie się nieprzyjaciół zrzucam na niego.

Kremowa kuracja bardzo dobrze nawilża i odżywia, niestety nie zauważyłam by choć trochę niwelowała moje naczynka. Podczas stosowania zauważyłam powiększenie się porów z którymi walczyłam przed rozpoczęciem stosowania kremu.

Jestem w trakcie pierwszego opakowania (bliżej końca?) a stosuje codziennie od 3 miesięcy - kosmetyk jest bardzo wydajny chociaż opakowanie uniemożliwia oceny ile jeszcze faktycznie go tam zostało. Posiada pompkę która pomaga w dozowaniu odpowiedniej ilości. Konsystencja jest faktycznie bardzo kremowa i po nałożeniu na twarz, skóra również staje się kremowa i delikatna w dotyku. Niestety nie zauważyłam żadnego działania w zakresie naczynek i rumienia. Krem nie podrażnia mojej bardzo reaktywnej skóry ale też nie pomaga - określiłabym działanie jako neutralne.

Jego działanie na naczynka określiłabym jako wspaniałe. Niestety, po kilku tygodniach parafina w składzie dała o sobie znać i całe czoło pokryło się grudkami. W skrócie - jeśli masz suchą, naczynkową cerę - będzie dla ciebie super. Jeśli jednak masz trądzikową, tłustą i naczynkową skórę to lepiej sobie odpuść i kup jakiś lżejszy krem.

Nie bez kozery jest to kremowa kuracja. Produkt ma bardzo zwięzłą konsystencję, ale nie powoduje to problemów z nabieraniem go. Opakowanie opatrzone jest w pompkę, która daje nam optymalną ilość kremu. Minus - nawet przy codziennym stosowaniu co jakiś czas krem zasycha mi w wylocie pompki, pomimo nakładki. Kosmetyk dobrze się rozprowadza, szybko wchłania i nie pozostaje na twarzy. Zapach jest znikomy lub nawet go brak. Na efekty trzeba trochę poczekać, ale warto. Krem doskonale nawilża, pozostawia skórę miękką i delikatną. Nie podrażnia wrażliwej cery, wręcz łagodzi jak delikatny opatrunek. Co prawda nie zauważyłam wyrównania kolorytu, ale nie jest to moim priorytetem. Przede wszystkim wycisza naczynka oraz hamuje pojawianie się rumienia, co zimą było dla mnie utrapieniem. Dla mnie hit warty swojej ceny.

Muszę wspomnieć, że posiadam również peeling kwasowy na naczynka z tej samej serii, który jednak znacznie bardziej przypadł mi do gustu niż ten krem. Ale przejdźmy do konkretów. Krem został umieszczony w białej i plastikowej buteleczce, tak jakby ukrytej w drugiej, tym razem przeźroczystej buteleczce. W wyniku tego nie widzimy jego zużycia, co zdecydowanie oceniam jako minus. Krem wyciska się za pomocą pompki - jest ona na tyle higieniczna i precyzyjna, że pozwala na dokładne wyciśnięcie takiej ilości produktu, jakiej akurat potrzebujemy. Krem jest bardzo gęsty. Dobrze rozprowadza się na skórze i w miarę szybko wchłania. Nie pozostawia lepkiej warstwy. Posiada działanie nawilżające, które po dłuższym, bardzo regularnym stosowaniu jest wyczuwalne. Pielęgnuje naczynka łagodząc ich zaczerwienienie, nieco je skurczając i ukrywając, choć oczywiście nie całkowicie. Daje poczucie ulgi zaczerwienionej i zaognionej cerze. Krem jest bardzo delikatny dla skóry. Nie uczula, nie podrażnia. Cera po jego użyciu staje się miękka, gładka, mniej zaczerwieniona. Nie wiem, czy jest wydajny. Trudno mi to ocenić, gdyż tak jak już wspominałam, nie widać stopnia zużycia. Bardzo mi to przeszkadza.

Krem ten używam na przemian z innym także na naczynka. Choć ostatnio częściej ten kupuję. Jest on bardzo wydajny, gęsty ale nie pozostawia na twarzy kleistej warstwy. Dobrze nawilża skórę, daje poczucie ulgi w miejscach zaognionych naczynek. Po użyciu kremu, skóra jest miła w dotyku. Same opakowanie jest też bardzo ciekawe, higieniczne ale pozwala użyć krem do samego końca. Ja z niego jestem zadowolona i faktycznie pomaga skórze miejsca gdzie mam poszerzone naczynka są o wiele mniej zaognione, widoczne.