Pierre Rene Royal Mat Lipstick Matowa szminka do ust

Skusiła mnie promocja w Hebe na tę pomadkę i nie żałuję. Posiadam odcien 36 i jest to klasyczny zgaszony nudziak, który bardzo fajnie współgra z większością konturówek. Co do formuły to jest przyjemna, na początku ma bardziej satynowe niż matowe wykończenie ale po jakimś kwadransie mocno zaczyna matowieć i co za tym idzie jest dosyć trwała. Jedyne co mi trochę przeszkadza to zapach - jest taki typowy jak dla starych pomadek (coś jakby farba?) ale też nie utrzymuje się, wyczuwalny tylko podczas aplikacji. Na pewno kupię inne kolory, jest to bardzo dobry produkt jeśli oceniamy stosunek ceny do jakości.

W moje ręce wpadł czarny kartonik a w nim pomadka w złotym, ładnym opakowaniu. Zamykana na magnes. Fajny pomysł, przynajmniej nie otworzy się w torebce. Pomadka bardzo dobrze rozprowadza się na ustach. Nie wylewa poza ich kontur. Jest napigmentowana więc nie robi prześwitów. Szminka nie zastyga, nie staje się matowa. Skąd mat w nazwie, może chodziło o to że nie ma błyszczących drobin. Nie wiem. Mi pomadka ust nie wysusza, też ich nie nawilża. Zostaje na wszystkim czego dotknie, więc trzeba ją dokładać. Początkowo nie miała jakiegoś zapachu czy smaku. Teraz czuć ją trochę wazelinowo, plastelinowo. Ogólnie pomadka użytkowa, ładnie podkreślająca usta ale czy sięgnę po następny egzemplarz? Chyba nie.

Mam dwa odcienie 33 i 36. 33 to chłodny zgaszony róż; 33 chłodny to beż nude Opakowanie jak dla mnie śliczne, złote, błyszczące i tylko logo, bez zbędnych malunków. Opakowanie jest magnetyczne, z dobrym magnesem, przy zamykaniu słychać "klik" i czuć jak magnesy się przyciągają Pomadki są miękkie, kremowe, łatwo się rozprowadzają. Ładnie kryją już po jednym pociągnięciu. Nie są zastygające, mokry efekt cały czas czuć na ustach. Całus pozostawia ślad i zdarzyło mi się kilka razy, że zbierały się w kącikach. Po posiłku również jest konieczność poprawienia makijażu ust. Ogólnie trwałość oceniam na 3.5-4 gwiazdki. Przy codziennym stosowaniu może lekko wysuszać usta. Niestety dosyć szybko po pierwszym otwarciu zaczyna wydzielać się woskowy zapach, jakby już były bardzo stare.

Pierre Rene Professional - Royal Mat Lipstick, odcień 05 Dusty Cedar, pojemność 4,8g Na szminkę skusiłam się na promce w Hebe i kupiłam 2 różne odcienie. W pierwszej kolejności na uwagę zasługuje przepiękne złote opakowanie, którego wieczko działa na magnes. Produkt jest mocno na pigmentowany. Ma mega przyjemną w dozowaniu, podobną do masełka konsystencję. Która po chwili zastyga, dając matowe wykończenie. Co wpływa pozytywnie na trwałość produktu. Jedynym minusem jest zapach, pomadka bowiem nie jest perfumowana. Generalnie jestem pozytywnie zaskoczona. Produkt kupiony w 2024 r. i jak dla mnie jest to pomadka matowa, może coś zostało zmienione w składzie. ;)

Pomadka Pierre Rene jest przede wszystkim kremowa nie matowa jak opisuje producent. Eleganckie, magnetyczne w złotym kolorze opakowanie przyciąga uwagę. Dobrze na pigmentowana, utrzymuje się około 3h. Nie wysusza ust i nie robi się matowa. Zapach delikatny przyjemny. Często wracam do tej pomadki, kolor idealny dla mnie na jesień 033. Na pewno wybiorę coś z gamy kolorystycznej na lato.

Szminkę kupiłam przypadkiem akurat w drogerii szukałam koloru pastelowego beżu i akurat ta szminka przykuła moją uwagę,jest absolutnie cudowna. Nie jest to stu procentowy mam ale to nawet lepiej,nie zastygają ustach nawet po kilku godzinach czuć ja na usta,jest to przyjemne uczucie,nie wysusza ust a nawet je nawilża.po zakupie pierwszej wróciłam do sklepu po kolejne 2 kolory i do kompletu konturowki.polecam odcień nr.21 cudowna głęboka śliwka

W poszukiwaniu idealnego fioletowego odcienia trafiłam na Pierre Rene. Bardzo intensywny kolor, ładne wykończenie i komfort noszenia. Kolor utrzymuje się kilka godzin, potem konieczne poprawki. Ale to chyba do zaakceptowania. Cena przystępna. A jakość opakowania pomadki bardzo zaskakująca. Magnes jest dobrym patentem.

Szminkę kupiłam ze względu na piękny kolor 03, odcień brudnego różu, który wyjątkowo przypadł mi do gustu. Do tego piękne złote opakowanie magnetyczne. Odcień, który miałam z pewnością nie był matowy tylko satynowy. Nie wiem jak wygląda sytuacja w przypadku pozostałych kolorów z tej kolekcji, ale może warto to sprawdzić przed zakupem. Moim zdaniem na swatchach na stronie producenta wszystkie kolory wyglądają na satynowe. Jakkolwiek kolor był piękny i bardzo lubiłam się z nim zarówno na co dzień jak i na wieczór, to nie należał to trwałych. Jak to bywa w przypadku szminek, trzeba uważać przy jedzeniu i piciu a po konsumpcji oczywiście trzeba zrobić poprawki. Jak już wspomniałam kolor wcale nie jest matowy i nie ma co liczyć tutaj na super trwałość. Niestety nie udało mi się zużyć całości, mimo częstego stosowania ponieważ szminka szybko się zepsuła. Delikatny zapach zmienił się na smrodek starej, zjełczałej plasteliny. Także wylądowała w koszu. Być może miałam trefny egzemplarz ...

Produkt zakupiony w Hebe, zamknięta w złotym opakowaniu pomadka ma ładny zapach kremową konsystencję dobra pigmentację krycie jest komfortowa w noszeniu nadaje ustach ładny matowy efekt o średniej trwałości miałam kolor jasny róż nie pamiętam nr

Mam 3 kolory z tej serii i jestem zadowolona bardzo ponieważ ładnie podkreślają usta, kolory są natomiast nie nachalne i spokojne. Myślę że te stonowane kolory są bardzo biznesowe i lubię je bardzo. Ponadto szminka trzyma się na ustach długo a tubkę noszę w torebce i nic jej się nie dzieje pomimo różnych panujących w niej warunkach.

Mam dwa odcienie 03 oraz 38. Kolory bardzo mi się podobają, jednak nie są zbyt trwałe. Nie są matowe na ustach. Pomadka ma zwykły zapach, bez szału. Cena potrafi być atrakcyjna. Fajna pomadka na codzień, gdy mamy możliwość częstego poprawiania ust.

Poszukiwałam jakiegoś fajnego nudziaka i mój wybór padł na Pierre Rene. Nie pamiętam abym miała kiedykolwiek od nich szminkę więc czas nadrobić zaległości Odcień jest z tych nieco ciemniejszych i cieplejszych, lekko widzę w nim czerwone tony. Wielki plus za eleganckie złote opakowanie zamykane na magnes. Mała rzecz a cieszy. Przynajmniej jestem spokojna że nie otworzy się w torebce i nie połamie. Drugi plusik za pigmentacje. Jest naprawdę zacna. Jedno pociągnięcie szminki i zero prześwitów, nierówności. Konsystencja jest przyjemna kremowa ale nie wylewa się poza kontur warg. Nie przesusza ale też jakoś nie czuć właściwości pielęgnujących Zapach-ja właściwie go nie czuje ,dla mnie jest bezzapachowa No niestety producent troszkę pomylił nazwę . Twierdzi że to szminka matowa a ona jest ewidentnie satynowa. Cały czas błyszczy i nie matowieje z upływem czasu. Nie zastyga też na ustach , jest plastyczna ale w miarę trwała .Oczywiście wymaga poprawek po jedzeniu . Kupiłam ją w Hebe za promocji zza 12, 49zł więc uważam że jak za taka cenę to jest godna uwagi. Kolorów było kilka do wyboru więc każdy znajdzie coś dla siebie PLUSY -ładny kolor 04 i duży ich wybór -niska cena na promocji -genialne opakowanie na magnes -zapakowana w kartonik zabezpieczony taśmą dzięki czemu wiem że nie kupiłam otwartej sztuki -kremowa konsystencja -nie przesusza ust -w miarę trwała -mocny pigment Minusy -wprowadzanie w błąd klienta że to produkt matowy

Na pomadkę skusiłam się przede wszystkim przez wzgląd na jej wygląd. Naprawdę piękne wygląda na toaletce - złote opakowanie, nawet trochę luksusowe :p z magnetycznym zapięciem. Posiadam kolor 31 - piękna nieco zgaszona czerwień z lekkimi różowymi akcentami. Na ustach rozprowadza się trochę tępo. Nie tak łatwo ją nałożyć i dokładnie obrysować kontury ust nie wychodząc poza nie, dlatego polecam najpierw obrysowanie ust konturówką. Pod pomadka nakładam też balsam nawilżający, bo moje usta dość mocno wysusza. Po nałożeniu potrafi zbyt mocno podkreślać fakturę ust i uwydatnić wszelkie bruzdy na nich. Nie utrzymuje się za długo na ustach - po jakimkolwiek posilku praktycznie natychmiast znika. Przez wzgląd na kolor i cudny wygląd ją zatrzymam i spróbuję zużyć, ale niestety więcej do niej nie powrócę. Wysusza moje usta, a oprócz tego mając się za pomadkę matowa, nie utrzymuje się długo.

Przyjemna konsystencja- ładnie rozkłada się na ustach. Nie zjada się za szybko. Nie wysusza ust nadmiernie ale też ich nie nawilża. Tylko największy mój problem jest taki, że ona w ogóle nie jest matowa? To jest po prostu zwykła pomadka i odcień 30 przynajmniej nie zastyga z czasem- nawet po odciśnięciu husteczki nie jest to nawet zbliżone do matu. Jeśli traktujemy ją jako normalna pomadkę- okej nawet, produkt sam w sobie ceny nie wart ale opakowanie dużo dodaje. Jeśli traktujemy ją jako pomadkę matową-półmatową to absolutnie nie. Czy kupię jakikolwiek inny odcień? nie Czy skończę tą co mam? ciężko powiedzieć- ale postaram się.

Szukałam pomadki i natrafiłam właśnie na Mat Royal 38. Myślałam kolejna pomadka w czarnym lub niczym nie wyróżniającym się opakowaniu. Jak otworzyłam ujrzałam śliczne, złote opakowanie i kolor pomadki też mnie mile zaskoczył. Konsystencja jest dobra, nie rozmazuje się i przyjemnie się aplikuje. Trwałość nawet po kilku godzinach jest naprawdę dobra. Pierwszy raz używałam pomadek tej marki i się nie zawiodłam, a na dodatek pięknie wygląda na ustach.

Mam szminkę w kolorze dry vine. Ciemna czerwień. Odcień ładny i więcej plusów brak. Szminka niekoniecznie jest matowa jak obiecuje producent. Jest zupełnie nie trwała. Czego dotknie tan zostawia spory ślad. Po godzinie Szminka jest już o wiele jaśniejsza i rozmazana. Jakby się topi i wchodzi we wszystkie drobne linie wokół ust. Wygląda to bardzo nieestetycznie. Nie polecam.

Ja wyczuwam w niej ladny zapach :) Trwala, ja mam Kolor juicy water melon, odwazny, ale zmienia sie z czerwone na rozowy. Troszke mi to przeszkadza, ale polecam za Trwalosc, piekne opakowanie posiada. Za ta cene to naprawde bardzo dobry Produkt.

Szminka nie jest droga a daje rade Co ważne jest matwowa swietnie porywa usta i ma widoczny kolor Nie uczula sle co wazne szminka nie tylko nadaje piękny kolor ale tez nawilża super moje usta Jestem zachwycona ma delikatne odcienie Każdy znajdzie cos dla siebie Co z trwałością? Widziałam trwalsze szminki ale to nic bo na codzien jest swietna Moge wam ja polecić