Holika Holika Sleek Egg, Skin Cleansing Foam Delikatna pianka myjąca do twarzy

Marki azjatyckie są znane z oryginalnych opakowań na produkty do pielęgnacji twarzy i ciała. Pomimo tego, wciąż mnie zaskakują. Przed Wami... jajko. A co kryje się w środku? Pianka do twarzy! Produkt ten ma dość rzadką konsystencję, która po nałożeniu i delikatnym wmasowaniu w twarz zamienia się w przyjemną piankę. Ma ona delikatny zapach, którego nie potrafię określić. Ale spokojnie, nie jest to zapach jajek. :) Po użyciu skóra jest dobrze oczyszczona i przyjemnie miękka. To świetny produkt na co dzień. I idealny prezent dla fanek oryginalnych produktów do pielęgnacji!

Mycie twarzy jest dla mnie ważnym elementem codziennej pielęgnacji, dlatego bardzo spodobała mi się pianka od Holika Holika. Jej działanie jest dobre, chociaż stosowałam lepsze specyfiki do mycia cery, które oczyszczają ja dogłębniej. Jest to dobra pianka dla osób, które nie mają problematycznej cery, a raczej potrzebują delikatnego mycia.

Całkiem przyzwoita pianka do mycia twarzy. Oczyszcza bardzo dobrze i jest niezwykle wydajna - do umycia twarzy wystarczy niewielka ilość. Ale nie wydaje mi się, by ten produkt oferował coś, czego nie dałby mi kosmetyk za połowę tej ceny. Oczywiście, cena wynika mniej ze składu, a bardziej z faktu, że jest to kosmetyk koreański i z uroczego wyglądu. Przyznam, że to właśnie opakowanie skusiło mnie, żeby tę piankę zakupić - jest zabawne, urocze i dobrze wygląda na półce. Ale niestety, w użyciu jest trochę niewygodne - nie ma żadnego dozowniczka, tylko bardzo mały otwór, którym wylatuje żel, gdy odpowiednio ustawimy opakowanie. Wydaje mi się, że ten produkt byłby dobrym prezentem dla fanek koreańskiej pielęgnacji i kosmetyków w uroczych opakowaniach, ale ja zdecydowanie nie odczuwam potrzeby kupienia go więcej niż raz. Można dostać co najmniej tak samo dobre i wygodniejsze w użyciu produkty za dużo niższą cenę.

Na co dzień używam żeli peelingujących, po jajko sięgam kiedy potrzebuję czegoś delikatnego i w tej roli się sprawdza. Jednak nie robi na naszej twarzy nic oprócz delikatnego oczyszczenia, nie poprawia stanu naszej cery, ale też go nie psuje. Jak dla mnie to trochę za mało jak na żel za 50 zł.

Holika Holika, Sleek Egg, Skin Cleansing Foam (Delikatna pianka myjąca do twarzy). Zakupiłam ja spory czas temu jednak dopiero teraz zaczełam ją używać. O jajeczku marzyłam od dawna, bardzo mnie zachwycały te pomysłowe opakowania azjatyckich kosmetyków. Pianka jest bardzo lekka i lekko sie pieni. Zapach prawie tak jak by go nie było. Delikatnie myje odświeżając twarz. Opakowanie mimo że urocze jest w użyciu bardzo nie wygodne.

O jajeczku marzyłam od kiedy rozpoczęłam w bardziej interesować azjatycką pielęgnacją ale z uwagi na cenę nie uważałam, aby to był najpotrzebniejszy produkt w mojej kosmetyczce. Kiedy nadeszła jedna z promocji zaszalałam i nabyłam upragnione jajo. Jeszcze chwilę musiało poczekać na swoją kolejkę bo jak wiele kobiet mam sporo kosmetyków i raczej staram się zużywać je w odpowiedniej kolejności. Produkt ma bardzo lekką konsystencję, jest bardziej żelem niż pianką, nawet po dodaniu wody nie zmienia się w piankę a lekko się spienia. Zapach jest bardzo subtelny i ledwie wyczuwalny.Nie podrażnia przyjemnie domywa, nie szczypie a skóra po nim jest ładnie oczyszczona. Produkt niestety ma cudne opakowanie a niestety dlatego, ze zanim ogarnęłam jak można je najwygodniej otwierać sporo się z nim namęczyłam. Bardzo wydajny.

Używam codziennie od około 5 miesięcy i nie zużyłam jeszcze całego opakowania. Bardzo wydajny. Dobrze oczyszcza, nie podrażnia, ma bardzo ładne opakowanie. Mam cerę mieszaną i u mnie ten produkt sprawdza się bardzo dobrze :)

Bardzo lubię peeling z tej serii, więc postanowiłam do kompletu zamówić sobie piankę do mycia twarzy. Niestety jest to tak zwany produkt nijaki, nic złego nie zrobił, ale nic zbyt dobrego też nie. Zalety: -bardzo ładny i delikatny zapach -urocze opakowanie -produkt lekko się pieni -delikatnie oczyszcza -nie podrażnia -nie wysusza skóry na twarzy Zalety: -cena -wydajność -średnio praktyczny sposób aplikacji -rzadka konsystencja W skrócie: są miliony podobnych produktów w niższej cenie.

Planowałam kupić ten żel, od kiedy zobaczyłam, że jest dostępny stacjonarnie. Jednakże jego cena (jak zresztą ceny tego typu kosmetyków) mnie odtrącała. Nadarzyła się okazja i kupiłam go na promocji -50% w Super-Pharm, więc zapłaciłam coś ok. 35 zł. Używam go od jakiegoś miesiąca, jestem bardzo zadowolona. Nie szczypie w oczy; mała ilość wystarcza, bo żel dobrze się pieni (może dlatego jest nazwany pianką), zapach jest bardzo neutralny i nienachalny- w pierwszym momencie porównałam go do wody z mydłem. Po umyciu buzia jest odczuwalnie nawilżona, ale nie spięta; suche skórki jakby znikają, a cała cera jakby wygładzona, delikatnie wybielona (?).