Super produkt, ale nie bez wad.
Zainteresowałam się tą bazą, kiedy tylko zobaczyłam ją w Sephorze. Poprosiłam wówczas o próbkę, a kilka dni później kupiłam pełnowymiarowe opakowanie.
Zacznę od opisu typu mojej skóry. Mam cerę tłustą, z rozszerzonymi porami na nosie i policzkach. Stosuję ochronę przeciwsłoneczną od dawna, ma ona zapobiegać pogłębianiu się istniejących przebarwień i powstawaniu nowych.
Do tej pory mój poranny makijaż wyglądał w następujący sposób: krem na dzień, filtr, baza pod podkład, podkład. Dzięki temu produktowi oszczędzam trochę czasu, bo teraz mam 2 w 1: filtr i bazę.
Przede wszystkim jest to baza typowo silikonowa. Ja takie lubię, moja cera nie ma z nimi problemu. Produkt jest gęsty, ma biały kolor, który na twarzy stapia się ze skórą. Wyraźnie i bardzo mocno wygładza cerę. Delikatnie wypełnia pory, nie wiem jak z liniami mimicznymi czy też zmarszczkami, bo ich nie mam. Nadaje się do użycia pod oczy, jeśli macie problem ze zbierającym się korektorem, ten produkt powinien rozwiązać tę kwestię. Po jego nałożeniu zawsze czekam kilka minut z nałożeniem podkładu, by dać zadziałać filtrom. Produkt nie zapycha mojej cery, nie podrażnia, nie warzy się. Tuż po aplikacji sprawia wrażenie jakby delikatnie tłustego, ale wystarczy chwilę odczekać. Podkład nakłada się bajecznie, idealnie stapia się z bazą, a cera w problematycznych miejscach (nos, policzki) wygląda dużo lepiej. Wyraźnie przedłuża trwałość mojego makijażu, który z ulubionym podkładem i pudrem (oraz poprawkami w ciągu dnia) potrafi wyglądać dobrze nawet po dziesięciu godzinach, a to przy moim typie cery nie lada wyczyn. Widać wówczas, że nie jest to świeży makijaż, ale nie jest też zwarzony i nie wygląda tragicznie.
Największym plusem bazy jest oczywiście ochrona przeciwsłoneczna, bardzo wysoka, bo SPF 50, PA++++.
Należy pamiętać, że taki produkt nie chroni nas w 100% przed słońcem, bo zazwyczaj nie nakładamy go w takiej ilości, jakiej potrzeba do wykorzystania pełni jego mocy ochronnej. Dla mnie stanowi przyjemną ochronę przed słońcem w ciągu dnia. Dla jeszcze większej ochrony warto używać innych produktów z filtrem, najlepiej pudrów lub kremów BB w kompakcie, które zawierają ochronę przeciwsłoneczną i którą dodatkowo możemy dołożyć w ciągu dnia. Wiadomo, nałożenie filtra rano nie gwarantuje ochrony przez cały dzień.
Nie jestem szczególnie biegła w kwestii filtrów, ale po analizie składu doszłam do wniosku, że baza zawiera filtry chemiczne: Avobenzone, 2,5% (chroni przed UVA1), Homosalate, 10% (UVB), Octisalate, 5% (UVB), Octocrylene, 5% (UVB), a na samym końcu pojawia się Titanium Dioxide, który jest filtrem mineralnym (chroni przed promieniowaniem UVB i UVA2). Co za tym idzie, nie jest to produkt dla fanek filtrów mineralnych, bo można powiedzieć, że ich tam nie ma.
Szybki edit: zapomniałam wymienić filtry w składzie, a znajdują się one na jego samym początku. Mea culpa.
Czy produkt ma minusy?
Tak, a nawet dwa.
Pierwszym jest zapach, który mi akurat nie przeszkadza, ale też nie jestem jego fanką. Jest to zapach typowy dla kremów do opalania i samoopalaczy. Przed zakupem polecam powąchać produkt w perfumerii, by potem się nie rozczarować. Jest on wyczuwalny po nałożeniu, później się ulatnia.
Drugim minusem jest wybielanie twarzy. Jeśli macie odrobinę za ciemny podkład to ta baza może sprawić, że na waszej skórze będzie wyglądał na idealnie dobrany. Obecnie rozjaśniam podkłady produktem Nyxa, ale za każdym razem muszę wziąć pod uwagę to, że przy tej bazie zostawiam kolor podkładu delikatnie ciemniejszy.
Nie robiłam zdjęć, ale uważam, że nie jest to produkt odpowiedni dla np. panien młodych lub na uroczystości, podczas których będą wykonywane zdjęcia.
Na koniec kwestia wizualna: baza jest zamknięta w wygodnej, przyjemnej dla oka tubce.
Cena? Bardzo wysoka, ja skorzystałam ze zniżki -20%. Nawet po rabacie produkt nie należy do najtańszych (i to używając eufemizmu). Dodatkowo należy pamiętać, że jest go jedynie 30 ml.
Czy kupię ponownie? Nie wiem, ale to całkiem możliwe. Być może jako kolejny produkt wypróbuję taki, który zawiera filtry mineralne. Tak czy siak, jestem bardzo zadowolona z zakupu tej bazy. Polecam wzięcie próbki w perfumerii i przekonanie się o jej działaniu na własnej skórze.
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie