Joanna Tradycyjna Receptura, Szampon wzmacniający do włosów cienkich, delikatnych, ze skłonnością do wypadania 'Skrzyp polny i rozmaryn' 

Wierzyłam, że jak kupię ziołowy szampon z polskiej firmy z tradycjami to pomogę swoim włosom. Nie zauważyłam mniejszego wypadania. Zmorą było dla mnie to, że musiałam myć włosy co 1-2 dni bo wyglądały bardzo szybko jak tłuste. Chciałam włosy wzmocnić, zmniejszyć wypadanie a takich rezultatów nie zauważyłam. Zapach bardziej leczniczy niż do wąchania z przyjemnością. Kupiłam w kauflandzie. Nie kupię ponownie.

Gdy kupiłam pierwsze opakowanie szamponu byłam nim zachwycona, tani, dobrze się pienił i oczyszczał skórę głowy. No i miał naprawdę przyjemny zapach, przypadł mi do gustu. Zachwycona szamponem po jakimś czasie gdy zobaczyłam go w sklepie kupiłam ponownie ale reakcja moich włosów była zupełnie inna niż wcześniej. Zaczęły wypadać całymi kłębami od razu bezpośrednio po myciu ( w między czasie używałam również innego delikatnego szamponu i wtedy taka sytuacja ogóle nie miała miejsca). Nie wiem dlaczego tak się stało, może skład został zmieniony.

Lubię produkty Joanny, ten szampon kupiłam bo zapach rozmarynu w kosmetykach bardzo mi odpowiada. Szampon pięknie pachnie, tak naturalnie ziołowo, jeśli ktoś jest fanem takich naturalnych zapachów to na pewno będzie zadowolony. Bardzo dobrze sie pieni, porządnie oczyszcza włosy, po wysuszeniu są sypkie, błyszczące i dłużej zachowują świeżość. Nie zauważyłam wzmocnienia włosów, jedynie stały się bardziej błyszczące. Często do niego wracam, bo to sprawdzony produkt, który mogę kupić w każdej drogerii. Polecam.

Szampony Joanny to zwykle solidne rypacze, ale taki jest mi czasem potrzebny, żeby dobrze zmyć z włosów resztki lakieru, suchego szamponu itp. Do tego jest to szampon wzmacniający, przeznaczony do włosów cienkich ze skłonnością do wypadania - czyli dla mnie. Szampon - podobnie jak seria z rzepą - bardzo dobrze oczyszcza skórę głowy i włosy. Pachnie bardzo przyjemnie, ziołowo, ale nie w taki apteczny sposób, ale jest świeży, energetyczny - robotę robi tu pewnie dodatek rozmarynu. Pieni się naprawdę dobrze, szampon można rozprowadzić po całych włosach bez większych trudności. Łatwo się zmywa. Nie wygładza włosów, ale i nie plącze jakoś nadmiernie. Włosy są sypkie, miękkie i odświeżone. Niestety nie zauważyłam efektu zmniejszonego wypadania włosów, ani konkretnego wzmocnienia. Butelka prosta, jak to Joanna - na plus to, że da się ją postawić do góry nogami, gdy szampon się kończy. Po prostu fajny szampon oczyszczający, chętnie wypróbuję inne warianty Joanny.

Wydawałoby się zwykły szampon, a działa najlepiej. Nie stosuje go codziennie, co jakieś dwa trzy dni. Bardzo dobrze domywa włosy, są sypkie i świeże. Przede wszystkim mam po nim bardzo dużo baby hair! ????

Szampon kupiłam w osiedlowym supermarkecie. Kosztował około 7 złotych. W przeszłości miałam szampon Joanny ze skrzypek i rozmarynem w zupełnie innym opakowaniu- był świetny. Obecnie szampon jest w dość płaskiej butelce z wygodnym zatrzaskiem. Butelka jest oczywiście plastikowa ale jest to ciemny, przezroczysty plastik trochę "imitujący" szkło, co przywodzi na myśl opakowania produktów naturalnych, tradycyjnych. Lubię opakowania szamponów Joanny, są estetyczne i poręczne. Konsystencja szamponu to przejrzysty żel, o odpowiedniej gęstości- nic nie przelewa się przez palce. Pieni się bardzo dobrze i szybko spłukuje, pozostawiając włosy idealnie czyste, wręcz skrzypiące. Przepiękny zapach pozostaje na włosach jeszcze przez kilka godzin. Kosmyki oczywiście są splątane, ale nie uważam tego za wadę bowiem szampon ma dość mocny skład. Produkt zawiera SLeS, mamy również w składzie wyciągi i ekstrakty. Przeznaczony jest do włosów delikatnych, osłabionych- takie właśnie były moje włosy gdy zaczęłam go stosować. Czy pomógł w walce z wypadaniem? Nie zauważyłam tego. Ale sprawia że moje włosy- ze skłonnością do przetłuszczania u nasady i mega suche na długości- wyglądają świeżo i jednocześnie nie są bardziej przesuszone. Do tego pięknie błyszczą. Wcześniej używałam szamponu Joanny z rzepą i po regularnym stosowaniu wzmocnił moje pasma, mam nadzieję że po dłuższym używaniu ta wersja ze skrzypem również pomoże.

Ten szampon za smieszne pieniadze bije na łeb i szyje profesjonalny loreal czy marketowy garnier, Po pierwsze ma swietny skald, delikatnie myje wlosy, nie wysusza skory glowy, pieknie pachnie, nie ma problemow z rozczesaniem wlosow po umyciu, Pieknie ziolowo pachnie, wlosy po myciu wreszcie odżyly, sa sypkie, odbite od nasady, Kurcze Polska zwykla firma a ma szmpony lepsze od tych drogich przereklamowanych fryzjerskich .

Ten szampon jest klasykiem klasyków jeśli chodzi o bycie szamponem ziołowym. Moje włosy są bardzo trudne w pielęgnacji. W stanie naturalnych (czyli bez jakichkolwiek zabiegów chemicznych) były ciężkie, często miały efekt „naleśnika” czyli włosów przyklejonych do głowy. Dodatkowo przetłuszczające się bardzo mocno – ŁZS, co powoduje dodatkowo problemy na tle podrażnień, łupieżu alergii. Dlatego przeszłam wiele zabiegów chemicznych by choć trochę zmusić je do układania. Miałam wielokrotnie farbowane – od czerwieni (bakłażan, wiśnia), przez brąz po po raz kolejny czerwień – obecnie farbowane bordowy. Dodatkowo niestety przeszły bardzo ciężki zabieg – trwała ondulacja – niestety został wykonany bardzo źle – za dużo wylanego płynu do skręcania przez co były spalone. Przez to dostały efektu „puchu” co utrudnia jeszcze bardziej pielęgnację. Przez to wszystko lubią lekkie sylikony i inne polimery (jednak w ograniczonej ilości, bo lubią on podrażniać skórę głowy). W stylingu akceptują wyłącznie lekkie lakiery - pianek nie cierpią (są dni gdy je akceptują). Kochają bezgranicznie aloes, zioła i proteiny - najbardziej kreatynę i jedwab + glicerynę jako humektant. Nie lubią żadnych olei stosowanych przed myciem, ale w kosmetykach oleje kochają (najbardziej arganowy). Szampon ma tradycyjną konsystencję żelu. Przeźroczystego żelu. Szampon się dobrze pieni i nie zostawia czarnego osadu na włosach. Co ważne dobrze oczyszcza włosy, Usuwa z nich wszystko co zbędne. Są po nim skrzypiące i dość sztywne, ale to normalne po oczyszczających szamponach. Oznacza to, że nie ma na nich nic zbędnego. Nie podrażnia, nie uczula. Za to dobrze domywa włosy. Niestety nie zmniejszył u mnie przetłuszczania, ale są tylko 2 szampony na rynku które to robią - arnikowy Mrs Potter's oraz nr 1 Babuszki Agafii. Także dla mnie to nic nadzwyczajnego. Poza tym nie jest drogi i jest wydajny. Szampon mam od taty - najprawdopodobniej z Kauflandu.

Tragedia, nigdy tak się nie zawiodłam na produkcie. Joanna zawsze kojarzyła mi się z dobrymi szamponami, dlatego kiedy moje włosy potrzebowały wzmocnienia sięgnęłam po ten produkt. Niestety obietnice zapewniane przez producenta daleko odbiegały od efektu. Po użyciu skóra głowy zaczerwieniona, piekąca. Włosy zaczęły wypadać więcej.

Naprawdę to jest fantastyczny szampon. Dawno nie używałam czegoś tak fajnego. Mam włosy cienkie, bardzo szybko przetłuszczające się z tendencją do przyklapu. Ten szampon spełnia wszystkie moje oczekiwania, a mianowicie: -doskonale się pieni -idealnie domywa oleje -mocno odświeża włosy, nawet na drugi dzień nie są mocno przetłuszczone -nie obciąża -pięknie pachnie, jest wydajny i tani Nie plącze włosów, wręcz mam wrażenie, że dobrze się po nim rozczesują. Wrócę nie raz, bardzo polecam!

Ten szampon stanowi totalne zaprzeczenie obietnic producenta. Wszystko co najgorsze można zrobić włosom, to umyć je choć raz tym badziewiem. Minusy: - nie zmniejsza wypadania, wręcz przeciwnie - włosy po myciu wypadają garściami - okropnie przesusza - nie da się rozczesać włosów nie tylko po myciu, ale i później, bo są bardzo splątane - wzmaga puszenie, strączkuje włosy - włosy są do umycia już po kilku godzinach Nie zauważyłam żadnych plusów. Ta jedna gwiazdka to za dużo. Nie polecam.