Avon Advance Techniques, Miracle Densifier, Shampoo Szampon do włosów `Objętość i zagęszczenie`

Dla mnie ten szampon akurat był dobry, nawet powiedziałabym, że gdyby nie fakt, że nie można go już dostać to używałabym go nadal. Doczyszczał skórę głowy i włosy , miał przyjemny zapach, stosunkowo niską cenę. W połączeniu z kuracją z tej serii faktycznie moje włosy były optycznie zagęszczone i pogrubione. Nie mogłam na niego narzekać. Żałuję że od jakiegoś czasu jest niedostępny.

To co się ostatnio dzieje z produktami Avon to jakaś masakra... Kochałam ich szampony! Po jednym nagle swędzi mnie skóra na głowie, drugi tak samo... Teraz ten . Nie chodzi o skórę ale dla mnie szampon objętościowy zawsze oznaczał jedno : uniesione lekkie włosy, takie z efektem lekkości piórka gdzie wydaje się że jest ich dużo. A ten tutaj ??? Litości ... włosy gorsze niż przed myciem. Jakbym podczas suszenia wtarła w nie pół tubki pianki i sprayu utrwalającego. Sztywne, ciężkie ... jakby czymś tłustym wysmarowane... nie no totalny fuj .

Kupiłam szampon w dobrej cenie i tylko dlatego nie jestem bardzo zła. Dla mnie kiepski szampon, szybko przetłuszcza włosy, szybko oklapują, i nie ma efektu objętości. Szampon jest wydajny, bardzo ładnie pachnie, ale nie spełnia swojego zadania, włosy szybko są nieświeże i płaskie.

Mam cienkie i delikatne włosy, które szybko się przetłuszczają. Znalezienie odpowiedniego szamponu jest nie lada problemem, ale może to właśnie ten okaże się zbawieniem? Szampon w dużej butli , fajnie się pieni , przyjemnie pachnie i dobrze oczyszcza włosy i skórę głowy z wszelkich zanieczyszczeń stylizacyjnych, przy czy jest bardzo wydajny. Po wysuszeniu włosy są miękkie, lśniące i nawilżone, niestety nadal oklapnięte, nie uniesione od nasady głowy.Nie zauważyłam również zwiększenia objętości jak obiecuje producent. Ot zwykły szampon do częstego mycia włosów.

Kupiłam szampon od swojej konsultantki, czytałam o nim bardzo dobre opinie, ale jednak u mnie nie sprawdził się. Jakie włosie miałam cienkie i rzadkie to takie mam i dość szybko się przetłuszczały włosy. Dla mnie ten szampon jest jak zwykły tylko ze ładnie pachnie i na dość długo starcza. +cena +ładnie pachnie -nie widać efektów

Bardzo skuteczny przy nawet bardzo cienkich i rzadkich i wlosach . Bez przekonania sięgnęłam po niego A jednak się sprawdził. Za.kmiety w ciemnej butelce z odchyla gm korkiem. Ma gęstą konsystencję. Niewiele potrzeba do użycia głowy Subtelny zapach. Rzeczywiście włosy sprawiają wrażenie jakby było więcej, bardzie puszyste i lśniące.

w końcu trafiłam na szampon który pomaga choć na chwilę zagęścić moje cienkie włosy używam go od miesiąca i jest naprawdę super do wzmocnienia używam też serum włosy po użyciu są optycznie grubsze gęstsze i widać efekt zwiększenia objętości fajnie oczyszcza ładnie pachnie i jest mega wydajny.

Moje włosy przypominają puch. Są bardzo cienkie, delikatne i bez właściwego cięcia, pielęgnacji i ułożenia wyglądają smętnie i niezbyt atrakcyjnie. Namiętnie testuję więc wszystkie szampony z „Volume” w nazwie, jakie tylko pojawią się na polskim rynku. No i nie mogłam pominąć tego z oferty Avonu… Szampon jest zamknięty w solidnej, szczelnej butelce. Można go spokojnie przetransportować, nic się nie wylewa. Jest gęsty, perłowy i bardzo przyjemnie pachnie. Dobrze się pieni i łatwo spłukuje. Jeśli chodzi o właściwości oczyszczające, to sprawdza się dobrze – podobnie, jak w przypadku innych szamponów typu „Volume”, ale nie tak, jak szampony stricte oczyszczające. Jednak włosy przetłuszczały się dość szybko, musiałam je myć przynajmniej co 2 dzień. Jeśli chodzi o inne obietnice, to idzie jednak średnio. Nie zauważyłam spektakularnego nawilżenia. Ale przynajmniej nie zauważyłam wysuszenia, co zdarza się niektórym konkurencyjnym produktom. Objętość jest na chwilę i w zasadzie bez innych wspomagających pianek czy płynów do układania – znika w tempie ekspresowym, u mnie mniej więcej po godzinie – dwóch. Niestety, bujna grzywa została tylko pustą obietnicą. Nie na tym mi zależy i nie po to kupuję szampony zwiększające objętość. Wydajność przeciętna, jak w większości produktów tego typu. Nie zaszkodził włosom, ale też nie pomógł. Raczej nie wrócę do tego produktu. Zależy mi na dobrych produktach do włosów i nie zawsze cena decyduje o zakupie. Tu zresztą cena jest mało atrakcyjna. W podstawowej cenie katalogowej ten szampon jest po prostu nie wart tych pieniędzy.

Moje z natury cienkie włosy potrzebują bardzo dużo objętości, bo inaczej mam smętne strąki, które nie wyglądają ani ładnie ani estetycznie. Starania o objętość zaczynają się już przy szamponie, a kończą na czymś mocniejszym jak pianka do włosów. Cały produkt zamknięty jest w opakowaniu, które spełnia swoją rolę. Szkoda tylko, że nie widać ile produktu zużywamy no i góra jest węższa od dołu, więc jest gorzej z obróceniem butelki do góry nogami i postawieniem tak, kiedy szampon zaczyna się kończyć. Konsystencja jest lekko gęstawa, a kolor szamponu perłowy. Zapach nie uprzykrza używania oraz nie odgrywa żadnej większej roli, ponieważ nie zostaje we włosach. Szampon można łatwo spłukać. Producent obiecuje, że jak będziemy stosować ten produkt to przede wszystkim będziemy miały boom objętościowy. Poza tym klasyczna dla szamponu funkcja - oczyszczenie, oraz mała pielęgnacja związana z nawilżeniem oraz połyskiem. Co ja zauważyłam? Moim zdaniem szampon spełnia swoją funkcję w połowie, ale też ma jedną dla mnie istotną wadę. Występuje uniesienie u nasady oraz zwiększona objętość, ale te cechy bardzo szybko zanikają w ciągu dnia. Nie zauważyłam jakiegoś wyjątkowego połysku czy nawilżenia - to jest tak samo jak z objętością, że jest, ale tak samo szybko gdzieś zanika. Funkcja dotycząca oczyszczenia jest na 5, moje z natury przetłuszczające się włosy zawsze były porządnie oczyszczone i czułam ten komfort świeżości. Jednak istotną wadę, którą zauważyłam, a niekoniecznie na innych włosach ta wada powtórzy się jest to, że ten produkt przyspieszył mi przetłuszczanie się włosów. Są szampony, które potrafiły mi po 2 dni utrzymać włosy w nienagannym stanie, a tutaj niestety na następny dzień włosy są do mycia. Z jednej strony szkoda, bo ten efekt oczyszczenia zaraz po myciu jest super, ale na drugi dzień nawet suchy szampon ma problem z doprowadzeniem włosów do ładu. Z takich podstawowych rzeczy wydajność jest w porządku, a cena trochę wydaje mi się co do jakości produktu za wysoka. Reasumując - nie wrócę do tego produktu. Na rynku są o wiele lepsze szampony, które spowodują maksimum objętości i spowolnią przetłuszczanie się.

Stosujemy razem z mamą. Mamy dość cienkie włosy i faktycznie widzimy różnicę. Ba, nawet nasza fryzjerka pytała czy bierzemy jakieś tabletki, bo mamy jakby więcej włosów :) a to kwestia szamponu. Aczkolwiek co kilka dni zamieniamy go na inny, bo przy stałym stosowaniu efekt słabnie. Po umyciu włosy się ładnie układają, nie kleją się (jak zdarzyło mi się przy innych "volumerach") i długo mają ładną objętość. Może tylko nieco wysusza, bo mam wrażenie, że włosy mają mniej połysku, ale nie kosztem zniszczenia włosów. Jak dla mnie warty wypróbowania choćby z ciekawości. Ja do niego będę wracać :)