Dermika Lipid Intelligence Nawilżający krem lipidowy pod oczy na dzień i na noc

Krem znajduje się w tubce o pojemności 15 ml zakończonej cienkim szpicem, który zapewnia precyzyjną aplikację produktu. Jest bezzapachowy, ma biały kolor i aksamitną, kremową konsystencję. Można używać go zarówno na dzień jak i na noc – ja używałam go na dzień i jak dla mnie w tej roli sprawdził się wyśmienicie. Już niewielka jego ilość wystarczy, aby posmarować skórę wokół oczu, dzięki czemu opakowanie spokojnie starcza na kilka miesięcy. Od razu po użyciu daje on uczucie solidnego nawilżenia skóry, natychmiast likwidując jej suchość i napięcie oraz przynosząc jej ukojenie. Krem również dobrze niweluje oznaki starzenia się skóry. Zauważyłam, że moja skóra pod oczami stała się bardziej napięta, dzięki czemu drobne linie i zmarszczki stały się mniej widoczne, a skóra ujędrniona i wygładzona. Bardzo polubiłam ten krem i z chęcią nie raz do niego wrócę, bo jest tego wart.

Kremy przeciwzmarszczkowe pod oczy stosuje systematycznie od lat i od razu byłam zadowolona jak kosmetyk od Dermiki trafił do mnie w boxie kosmetycznym. Opakowanie wygodne w stosowaniu, tubka jest mała, plastikowa, miękka i podatna na ucisk, nie ma żadnych problemów z wydobyciem produktu. Pod złotą zakrętką znajduje się dozownik w formie długiego dzióbka umożliwia on aplikację kremu bezpośrednio na skórę pod oczami, dodatkowo jest higieniczny i chroni krem przed zanieczyszczeniami. Formuła kosmetyku jest bezzapachowa, a konsystencja jest lekka, kremowa w białym kolorze. Skład jest mega długi : olej rzepakowy, gliceryna, masło shea, hydrolizowany wyciąg z drożdży,, panthenol, cukier roślinny, olej z amarantusa, witamina E, silikon, Dipalmitoyl hydroxyproline (składnik pochodzenia naturalnego, przeciwdziała efektom starzenia), alantoina ceramidy, xylitol, trochę zagęszczaczy i konserwantów w tym edta, a ostanim składnikiem na liście jest paraben. Krem dobrze się rozprowadza, szybko wchłania i nie tłuści skóry. Pozostawia na niej widoczną delikatnie rozświetloną otoczkę. Sprawdza się stosowany pod makijaż, wszelkie produkty kolorowe dobrze się z nim łączą i rozprowadzają. Wygładza skórę, delikatnie ją napina i super nawilża. Moja sucha skóra przez cały czas stosowania kosmetyki była w świetnej formie bez objawów przesuszeń, uczucia ściągnięcia czy jakichkolwiek szorstkości. Dodatkowo wykazuje działanie odżywiające i ujędrniające. Jest łagodny dla skóry, nie wywołuje żadnych podrażnień, nie powoduje również łzawienia czy szczypania oczu. Krem mimo że ma lekką konsystencje jest bardzo wydajny. Cena regularna jest w granicach 60zł, ale w necie jest wiele promocji i można go dorwać nawet za 8 zł. Podsumowując Lipid Intelligence ma świetne działanie nawilżające, skóra po jego zastosowaniu jest odpowiednio wypielęgnowana, prezentuje się świeżo i promiennie. Mnie jego działanie odpowiada, jedynie co mi nie pasuje to edta i paraben w składzie. Jednak myślę że od czasu do czau pojawi się w mojej kosmetyczce.

U mnie działa tak że... będę musiała się z nim pożegnać. Nakładam małą ilość pod oczy bo jak by było więcej to było by jeszcze gorzej. Efekt po zastosowaniu : uczucie klejenia, czuję go cały czas na skórze, efekt spocenia się pod oczami - tak to czuję. Jedynie skóra jest miękka, to jedyny plus. Stosowanie daje mi dyskomfort.

Niestety nie jestem tak zachwycona jak recenzentki poniżej. Dla mnie ten krem jest zaledwie poprawny. Nie wpływa na komfort skóry pod oczami, pozostaje tam uczucie suchości, a liczyłam na chwilę ulgi. Już lepszy efekt dał mi codzienny krem do twarzy, bo przynajmniej mogłam o tej nieszczęsnej skórze pod oczami zapomnieć.

Jestem zachwycona tym kremem pod oczy. Nie jestem może ekspertem od takich kosmetyków pielęgnacyjnych, bo po raz pierwszy używam tego typu produktu, ale muszę przyznać, że naprawdę zdziałał cuda. Przez niepasującą wodę i zmianę otoczenia zmagałam się ze strasznie suchą skórą. Okolice wokoło oczu to był jeden wielki koszmar. Płaty skóry, które nawet nie chciały zejść, strasznie podrażniona skóra, a nałożenie na nią jakiegokolwiek kosmetyku było niemożliwe. To był po prostu mój największy koszmar, a żaden zwykły krem nawilżający nic nie pomagał. Wystarczyło natomiast kilka zastosowań tego kremu pod oczy, a problem zniknął! Dla mnie to się wydaje aż niemożliwe. Jestem naprawdę pod wrażeniem. Do tego jest bardzo wydajny, w podręcznym opakowaniu i łatwo się go wydobywa. Same plusy. Polecam każdemu!

Krem ma lekką, kremową konsystencję. Jest bezzapachowy i bardzo szybko się wchłania. Pozostawia okolicę oczu ładnie nawilżoną i ukojoną. Nadaje się zarówno na noc jak i na dzień po makijaż. Warto spróbować, szczególnie, że nie jest zbyt drogi :)

Świetny, lekki krem pod oczy. Moja skóra jest sucha, zmęczona, szara. Po tym kremie staje się miękka i nawilżona. Po nałożeniu od razu odczuwam ulgę. Nie czuję napięcia.

Ten niepozorny mały kremik robi dobrą robotę ze skórą pod oczami. Przede wszystkim super nawilża - ja czuję to nawilżenie przez cały dzień, aż do następnego użycia. Z żadnym innym kremem tak nie miałam. A w efekcie skóra wygląda o wiele lepiej, wydaje mi się nawet że moje drobne zmarszczki (mam 30 lat) nieco się spłyciły. Produkt ma proste, małe opakowanie w formie tubki z odkręcanym korkiem. Dozownik jest cienki, dzięki czemu łatwo wydobyć potrzebną nam ilość kosmetyku. Konsystencja jest gęsta, biała i bardzo wydajna. Bezzapachowa. Mi wystarczy pod jedno oko kropka wielkości ziarenka pieprzu. Zszokowała mnie cena regularna (60 zł!), gdyż mnie udało się zakupić to cudo za jakieś 15 zł. Myślę, że mimo tego świetnego działania za 60 zł bym się jednak nie skusiła, gdyż są równie dobre kremy pod oczy z niższej półki cenowej.

Krem pod oczy zamknięty jest w małej, poręcznej tubce z cienką końcówką, dzięki czemu bez problemu możemy precyzyjnie nałożyć produkt. Opakowanie jest estetyczne przyciąga wzrok na półkach sklepowych. Ma dość lekką, bezzapachową, białą konsystencję. Szybko się wchłania i pozostawia na skórze delikatną, nietłustą warstwę. Przynosi natychmiastową ulgę przesuszonej skórze, staje się ona doskonale nawilżona, odżywiona, ujędrniona i wygładzona, dzięki czemu zmarszczki stają się mniej widoczne. Po dwóch tygodniach codziennego stosowania zauważyłam, że skóra wokół oczu stała się bardziej napięta, wygładzona. Nie podrażnia, nie powoduje pieczenia, nie wywołuje obrzęków.

Krem jest wydajny, gęsty, ale ma jednocześnie lekką konsystencję, fajnie nawilża, szybko się wchłania i nie ma zapachu, nie wiem na ile działa na zmarszczki, bo moje są jeszcze bardzo płytkie i prawie niewidoczne.