Opis produktu
Składniki
Opinie użytkowników
Artykuły
Produkty podobne
KWC LogobyWIZAŻ logo
Wody perfumowane męskie

Pharrell Williams Girl EDP 

4,7 na 53 opinie
67% kupi ponownie

Opis produktu


Składniki


Opinie użytkowników

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne.
Średnia ocena:
4,7 na 5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Kupi ponownie: 67% osób
  • Tusio
    Tusio
    4 / 5
    5 lipca 2019 o 19:17
    What it feels like for a girl?
    Kupi ponownie:Nie
    Używa od:miesiąc
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Szczęśliwie zamówiłam 10 ml, zamiast setki, która kusiła, nie powiem (cena robi wrażenie!). Cóż, z dziewczyną Pharrella zdecydowanie się nie zakumplujemy :-( Spis składników wielce obiecujący i zachęcający do bliższego poznania: fiołek! Lawenda! Irys! Ba, nawet otwarcie bardzo fajne: lekko słodkie, chłodne i świeże. I co z tego, skoro pieprz wybija się na mojej skórze najmocniej i dominuje kompozycję :-( całość rozwija się na mnie nieprzyjemnie, za ostro, zbyt świdrująco. Girl przypomina zawieranie nowej, ale nie obiecującej znajomości - początek może być mylący i możemy nawet odnieść dobre wrażenie, ale bardzo szybko zaczynają nam się ujawniać wyjątkowo nieprzyjemne cechy charakteru, które sprawiają, że nie jesteśmy w stanie się z kimś polubić i najchętniej widzielibyśmy się możliwie najrzadziej (a jeśli już, to z konieczności). Uniseks zdecydowanie, ale w przeciwieństwie do mojej poprzedniczki uważam, że zdecydowanie z przechyłem na stronę męską. Warto przetestować, bo kompozycja oryginalna, a i jakość opakowania robi wrażenie (nawet mała, 10 mililitrowa fiolka estetycznie wykonana i zaserwowana w zgrabnym pudełeczku z czarną gąbką!). Niestety, ja się w tych perfumach nie odnajduję.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    1 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • 9 marca 2018 o 16:40
    nonkonformistyczna dziewczynka
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:kilka miesięcy
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    jakże bałam się zamówić w sklepie internetowym te perfumy. opinie były bardzo skrajne. ale uspokoił mnie ten fiołek w nutach. fiołek to mój sprzymierzeniec, dogadujemy się właściwie zawsze. mam już tę niesamowicie fajną, kiczowatą butelkę i nie mogę wyjść z podziwu, na jakie cudeńko trafiłam. Girl to fiołek, lecz nie kwiat. nie jest to plastykowy, słodki fiołek z Insolence, czy Violetta di Parma, ani z Opus III Amouage... nie, nie - to posiekane liście wraz z korzeniami fiołka. to zapach niesamowicie złożony, zielony - nawiązujący nieco do Chanel 19 - ta początkowa gorycz i sól (a to tak naprawdę pieprz :) ). jeśli ktoś zna Balenciaga L' Essence, czy choćby Balenciaga Paris, to będzie wiedział, o czym piszę, gdyż to są perfumy właśnie w tym klimacie. zimne, lekkie, ciemno-zielone, bez grama słodyczy. owszem, można doszukiwać się w Girl pierwiastka męskiego - być może dzięki pozbawieniu zapachu tej krzty ciepła, jednakże uważam, że Girl jest bardziej damska - dzięki lawendzie. to ona nadaje słoneczny promień temu zapachowi. projekcja jest przyzwoita i muszę zaznaczyć, że przez cały czas jej trwania, na pierwszym planie czuć paczulę i cedr. paczula , oczywiście , mroczna, jednak pozbawiona tej nieładnej piwnicznej barwy. bezapelacyjnie to perfumy dzienne. na mnie trwałość kilkugodzinna, czułam się jak pozytywna buntowniczka :)
    Zalety:
    • trwałość, nieszablonowość zapachu
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    2 osób  uznało tę opinię za pomocną
  • Kaoru22
    Kaoru22
    5 / 5
    9 stycznia 2018 o 10:53
    Ta dziewczyna nosi dresy ;)
    Kupi ponownie:Tak
    Używa od:2 tygodnie
    Wykorzystał/a:w trakcie pierwszego opakowania
    Zapach przychodzi do nas zabezpieczony jak dzieło sztuki, po otwarciu kartonika czeka na nas informacja o tym, że butelka została pomalowana techniką sublimacji, dzięki te technice każda butelka jest na swój sposób unikatowa, nie ma dwóch takich samych. Wyciągamy gruby blok pianki i jest - zabawna, zawadiacka butelka kryjąca równie niespotykany zapach. Od razu powiem że wygląd butelki doskonale oddaje jej wnętrze. Zapach dostał chyba nazwę Girl lekko przewrotnie, bo w żadnym momencie jest taki typowo girl. Zapach jest określany jako unisex, ale moim zdaniem przeważa tutaj komponent męski, co czyni z dziewczyny chłopczycę. Taką która nosi za duże spodnie, trzyma sztamę z kumplami i ma bardzo energetyczną, radosną osobowość. Oryginalna, świadoma swojego wyjątkowego stylu, nie musi udowadniać że pod za dużą bluzą cały czas pozostaje kobietą. Zapach określany jest jako niszowy, ale nie wynika to z dziwactwa tego zapachu, a raczej z tego że jest po prostu niespotykany i wyjątkowy. Generalnie ludziom się podoba. W odbiorze korzystny, chociaż spotkałam się z opinią że nieco zbyt pieprzowy. Na początku czuję głównie biały pieprz, lawendę i ostrą nutę cedru z drzewem sandałowym. Pierwszy moment po psiknięciu jest taki "Oj, to chyba jednak wyłącznie dla mężczyzn". Ale spokojnie. Już po 15-20 minutach zaczyna się wyłaniać słodkawo-kwiatowe neroli, i fiołek i tak sobie trwamy w tej kwiatowo-pieprzowo-drzewnej kategorii. Po jakimś czasie fiołek słabnie i zostaje z nami bliżej nieokreślona, zmienna drzewno-orientalna nuta, taka blisko skóry. Coś wspaniałego. Trwałość jest bardzo dobra, 10h spokojnie, na ubraniach kwiaty robią się słodsze i zapach utrzymuje się nawet kilka dni. Projekcja bardzo dobra ale nie przytłaczająca, zapach unosi się w obrębie 1,5 metra od osoby noszącej, lekki ogon jest. Zapach testowałam na sobie i mężu, zapach rozwija się na nas praktycznie tak samo i daje takie same odczucia - chłopczyca po prostu umawia się z kumplem z osiedla który tak jak ona lubi kolorowe adidasy i cały dzień spędza na zabawie. Girl podsumuję tak - zapach jest bardziej nietypowy na kobiecie niż na mężczyźnie. Jest unisexem ale wymaga trochę dystansu do siebie i dużej dozy pewności siebie, ma w sobie odrobinę kontrowersyjnego dziwactwa, ale jest w tym coś ujmującego i intrygującego. Można się w nim czuć dobrze i kobieco, ale trzeba najpierw znaleźć to w sobie :) Mężczyznom polecam od ręki, szczególnie tym młodym z iskierką w oku, ale Girl wpasuje się też w garnitur. To po prostu nie jest zapach do okazji czy pory roku, raczej do stylu bycia. Polecam, szczególnie osobom dla których perfumy to małe hobby, ta pozycja to coś bardzo wyjątkowego.
    Zalety:
    • Wyjątkowe nuty, wspaniałe rozwijanie się w ciagu dnia, parametry.
    Wady:
    • Brak.
    Szczegóły:
    • Trwałość
    • Zapach
    • Flakon
    Produkt kupił/a w
    W perfumerii
    3 osób  uznało tę opinię za pomocną

Artykuły


Produkty podobne

Zobacz także inne Wody perfumowane męskie

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej dotworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji jest zabronione oraz wymaga uprzedniej, jednoznacznie wyrażonej zgody administratora serwisu – Burda Media Polska sp. z o.o. Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.
Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych
Więcej informacji znajdziesz tutaj.