Ziaja Kozie mleko, Peeling enzymatyczny na twarz i szyję 

Dojrzałam do polubienia tego zapachu, kiedyś go nienawidziłam, dzisiaj z chęcią sięgam po serię kozie mleko :D Zapach jest bardzo wyraźny, więc wrażliwcy zapachowi powinni trzymać się od niego z daleka. Mnie akurat on się podoba. Opakowanie: Produkt znajduje się w standardowej tubie na klik. Jest ono wygodne w używaniu. Dobrze dozuje zawartość. Szata graficzna minimalistyczna, ale elegancka. Konsystencja: dobrze się rozprowadza, nie spływa. Wrażenia: Na pierwszy rzut czuć zdecydowanie charakterystyczny zapach serii kozie mleko. Ja bym go określiła jako chemicznie mydlany, bawełniany? Peeling można zmyć po 10 minutach albo zostawić. Ja zostawiam na całą noc. Uważam, że ta opcja jest bardzo niewymagająca. Nie muszę pilnować czasu i mogę po demakijażu od razu iść spać podczas gdy peeling będzie mnie złuszczał gdy śpię. Rano budzę się bez podrażnień, cera jest delikatnie nawilżona, bardziej jędrna i oczywiście delikatnie złuszczona. Według mnie ten peeling nadaje się jedynie do potrzymania efektu po bardziej mocnym peelingu. Nie ma efektu wow, ale jestem z niego zadowolona. Jest przyzwoity, choć ponownie zaznaczę - bardzo łagodny. Produkt kupiłam w salonie Ziaja.

Peeling enzymatyczny na twarz i szyję z serii Kozie mleko marki Ziaja to idealny produkt dla osób ze skórą wrażliwą. Moja skóra jest sucha z tendencją do podrażnień, dlatego wybrałam właśnie ten produkt, który w swoim składzie ma papainę, prowitaminą B5 oraz kompleks składników koziego mleka. Peeling enzymatyczny nie podrażnia skóry, a po jego aplikacji skóra jest wyjątkowo miękka i gładka. Produkt można stosować na dwa sposoby. Zaaplikować na 5-10 minut i zmyć bądź delikatnie wklepać nadmiar i pozostawić na noc. Z uwagi na wrażliwość skóry zmywam dokładnie peeling a następnie aplikuję maskę o działaniu nawilżającym bądź odżywczym. Peeling ma delikatny, przyjemny zapach nawiązujący do całej linii Kozie mleko. Produkt jest wydajny, a cena przystępna. Opakowanie produktu jest proste, ale bardzo estetyczne. Wizualnie opakowanie nawiązuje do całej serii Kozie mleko.

Bardzo przyjemny peeling, jest delikatny nie złuszcza naskórka jakoś mocno lecz subtelnie co mi osobiście odpowiada. Do tego bardzo fajnie nawilża skórę, nie piecze, łatwo się rozprowadza i nie spowodował u mnie wysypu, a mam cerę podatną na zaskórniki. Uważam, że jak za te cenę jest wart uwagi, jednak nie jest to produkt z efektem wow.

Nie wiem, co się stało z Ziają, ale kiedyś to była Ziaja, teraz już nie. Albo mam wielkiego niefarta do ich produktów, albo rzeczywiście coś się popsuło, bo produkty nie działają jak powinny. Peeling ten nie jest wyjątkiem. Jego działanie jest tak minimalne (jeśli w ogóle), że bardzo łatwo je przeoczyć. Peeling ma standardowy, specyficzny zapach koziego mleka, tak jak cała ta seria. Trzeba go lubić. Inaczej będzie odrzucający. Jeśli chodzi o działanie, nie zauważyłam żadnego. Ani nie złuszcza, ani nie nawilża, ani nie odświeża. Nie wiem właściwie, co robi. Chyba tylko zostawia delikatny zapach koziego mleka na skórze i to właściwie to tyle. Straciłam nie tylko pieniądze, ale też kolejny pakiet zaufania do Ziai.

Peeling skusił mnie swoim opakowaniem. Ma ładny, minimalistyczny print, co akurat jest cechą wszystkich produktów Ziaji. Niestety mimo że producent deklaruje, że jest to delikatnie złuszczający peeling, to tego efektu kompletnie nie zauważyłam. Produkt łatwo się rozprowadza, ładnie nawilża, ale na pewno nie złuszcza. To bardziej maseczka niż peeling. Na plus bardzo duża wydajność i to, że nie robi skórze krzywdy - nie miałam po nim wysypu na twarzy ani w żaden sposób nie podrażnił skóry. Mimo wszystko od peelingu oczekuję jednak złuszczania, więc na pewno do niego nie wrócę, bo takiego działania nie ma.

Poraz kolejny miałam przyjemność testować produkty marki Ziaja i jak zawsze się nie zawiodłam. Peeling jest bardzo delikatny ma mikrodrobinki, które nie są podrażniające dla cery a wręcz przeciwnie, są dla niej bardzo delikatne co sprawia, że przyjemnie się go używa. Moja cera po używaniu tego peelingu stała się delikatniejsza, miększa i bardzo dobrze oczyszczona. W przeciwieństwie do poprzedniego peelingu, który również miałam okazję testować, ten śmiało mogę polecić i dziwię się, że producent napisał iż tamten poprzedni można stosować codziennie a ten tylko dwa razy w tygodniu, gdyż na moją cerę ten peeling jest bardziej delikatny. Tubka wystarczy mi na dość długo, więc śmiało mogę stwierdzić, że produkt jest wydajny a zapach jego jest delikatny i nie drażniący więc bardzo przyjemnie się go używa. Jest to jeden z lepszych peelingów jaki miałam okazję używać i chętnie do niego wrócę.

Bardzo lubię całą serię Ziai z kozim mlekiem, ale ten peeling jest wyjątkiem. Dlaczego? Bo ani to peeling, ani enzymatyczny, ani nie działa... Peeling ładnie pachnie, ma konsystencję lekkiego kremu, nanosi się na twarz ze zgrabnej tubki. Można go zmyć albo nie - ja zawsze zmywam. Po zmyciu poza faktem lekkiego nawilżenia, żadnych efektów. Moim zdaniem może to być maseczka odświeżająco - nawilżająca i nic więcej. Aha! Jeszcze zapach mi odpowiada, jak zapach całej tej serii. Raczej do niego nie wrócę.

Ciężko powiedzieć czy ten produkt naprawdę działa czy tylko jest to taka "maseczka". Nie widzę kompletnie efektów pomimo kilkukrotnego już użycia i przedłużenia czasu na skórze. Plusem jest to że nie miałam żadnych niespodzianek/wysypu na twarzy ale też nie widać żadnego wygładzenia czy oczyszczenia skóry. Taki to produkt byle jaki trochę.

Bardzo przeciętny produkt. Oprócz wydajności, ładnego zapachu i tego, że działa uniwersalnie, nie wyrządzając skórze żadnej krzywdy, nie mogę nic więcej o nim napisać.

Kupiłam ten peeling w Czechach. Mieli tam bardzo mało produktów tego typu, więc z braku laku wybrałam ten, w końcu znajoma firma. Ku mojemu zaskoczeniu, ten peeling okazał się jednym z najlepszych jakich używałam w życiu, a szczerze mówiąc nie miałam wobec niego większych oczekiwań. Jest w przystępnej cenie, jest wydajny i najlepiej działa wtedy, gdy zostawi się go na twarzy nieco dłużej, niż zaleca producent. Wtedy naprawdę widać efekty.

Peeling jest bardzo wydajny oraz super ma właściwości.fajnie zlniszcza martwy naskórek jest delikatny. Nie podraznia skóry. Cena jest ok. Zapach jest delikatny

Zacznę od tego, ze po kosmetykach z ziaji nigdy nie spodziewam się cudów a poprostu przyjemnego stosowania. Nie mam wobec nich wygórowanych oczekiwań i dlatego zwykle mnie nie rozczarowują ;) Zdecydowanie zgodnie z obietnica producenta jest to łagodny produkt, który nie podrażnia mojej wrażliwej skory. Skóra po jego użyciu jest przyjemnie miękka, tez zgodnie z tym co obiecuje nam producent, nie jest jednak oczyszczona a chyba takie powinno być działanie peelingu. Po kilku użyciach rzuciłam go w kat. Teraz go znalazłam, wykorzystałam, ale kolejnej tubki nie kupię.

Kosmetyk zamknięty jest w opakowaniu w postaci odwróconej tubki. Jest ono miękkie, dzięki czemu łatwo kontrolujemy ilość wydobywanego kosmetyku. Grafika jest minimalistyczna, typowa dla marki Ziaja. Posiada jedynie logo marki, nazwę i serię produktu, najważniejszą informację o działaniu oraz uroczą grafikę z wizerunkiem kózki :). Peeling ma postać gęstego kremu. Łatwo rozprowadza się po skórze, a także bez większych problemów zmywa się z twarzy. Działa na skórę łagodnie, nie podrażnia jej. Peeling, jak cała seria Ziaja Kozie Mleko, cudownie pachnie. Tego zapachu nie da się tak po prostu opisać, ale uwielbiam ten zapach :D. Peeling naprawdę skutecznie złuszcza martwy naskórek. Pozostawia skórę gładką i miękką. Po użyciu peelingu mam wrażenie, że kosmetyki pielęgnacyjne lepiej się wchłaniają. Plus także za to, że nie wysusza ona skóry. Rewelka, na pewno będę do niego częściej wracać.

Dobry produkt do codziennej pielęgnacji . Peeling nie złuszcza zbyt mocno ale po nałożeniu skóra jest nawilżona, rozświetlona . Kozie mleko daje efekt złagodzenia podrażnień oraz zmniejsza wypryski

+ niska cena + wygodne, poręczne opakowanie + dostępność + wydajność + ładny zapach + nie podrażnia skóry - brak jakichkolwiek efektów - kiepska jakość

Bardzo lubię produkty Ziaji z serii kozie mleko, ze względu na sam zapach. Jednak ten peeling enzymatyczny, mimo przyjemnego zapachu, konsystencji i zwyczajnej przyjemności używania, to po prostu ... nie działa. Ze względu na niską cenę nie żal pieniędzy na produkt, ale chyba nie o to chodzi :) malusieńki plusik jest taki, że nie pozostawia twarzy suchej i ściągniętej, jak działa na mnie większość peelingów.

Fajny produkt. Nie jest jakimś super złuszczającym peelingiem, ale po nałożeniu go na całą noc buzia jest nawilżona, rozjaśniona, uspokojona, wypryski złagodzone i zmniejszone. Bardzo lubię zapach serii kozie mleko, ten produkt również tak pachnie, więc jego fanom powinien przypaść do gustu. Cena jest niska, wydajność duża, momentami stosowałam go codziennie a i tak starczył mi na kilka miesięcy. Ogółem polecam, zwłaszcza za te kilka złotych.

Peeling enzymatyczny nie przypadł mi do gustu. Niestety poza ładnym zapachem i wygodnym opakowaniem, trudno napisać coś dobrego o tym produkcie. Brak jakiegokolwiek działania.