Eveline Cosmetics Gold Lift Expert, Luksusowe przeciwzmarszczkowe złote płatki pod oczy 

Przeciwzmarszczkowe płatki pod oczy w biało złotym kartoniku znajdziemy złote płatki zanurzone w dużej ilości esencji są one hydrozelowe i cienkie bardzo lubię takie bo lepiej się dopasowują i lepiej trzymają można robić inne rzeczy w międzyczasie nie odkleja się nic idealne pod okulary najlepszy efekt jest po schlodzeniu w lodówce na minimum godzinę przed użyciem wtedy płatki dobrze niweluja opuchniecia płatki trzymam ok 25 minut po tym czasie moja skóra pod oczami jest dobrze nawilżona wygładzona oznaki zmęczenia zostają usunięte spojrzenie jest rozswietlone skóra jest napięta taki efekt mamy po 1 użyciu niestety efekt nie należy może do najtrwalszych całego dnia nie wytrzyma no ale cudów nie ma aczkolwiek przy systematycznym używaniu efekt ten się wydłuża uważam że jest to bardzo dobry produkt i chętnie użyłam już ich parę i będę używać naprzemiennie z innymi bo lubię nowości cena też jest przystępna zamówiłam innternetowo i śmiało mogę polecić

Płatki dostałam od siostry, po ich uzyciu sama kupiłam. Co do skuteczności mam dobrą opinię. Fajnie nawilżają i niwelują oznaki zmęczenia, być może przy regularnym stosowaniu mają równiez wpływ i na zmarszczki, ja ich używam jak sobie przypomnę żeby sobie kupić. Skóra wygląda po nich na wypoczętą, dodają błasku, rozświetlaja i odżywiają. Opakowanie swoim kolorem zachęca do zakupu, cena również jest jakos mocna zawyżona patrząc na efekt, żel który zostaję aplikuje na twarzy po ściągnieciu płatków, producent go nie żałuje.

Tak to prawda są one złote, pokryte drobinkami i zamknięte w hydrożelowej formule , które mają na celu regenerować , wspomagać a przede wszystkim eliminować oznaki starzenia, zmęczenia i stresu

Problem jędrności skóry wokół oczu szczęśliwie jeszcze mnie nie dotyczy. Niemniej jednak zdarzają mi się poranki, podczas których lustrzane odbicie nie jest satysfakcjonujące - szczególnie podczas choroby lub po zarwanej nocy. Każda z nas miała styczność z opuchlizną oraz zasinieniem skóry wokół oczu, spowodowanych na przykład niewyspaniem. W takich momentach płatki pod oczy mogą okazać się zbawienne - zminimalizują opuchliznę, wyeliminują niekorzystny koloryt skóry, przyniosą ukojenie i pożądany komfort. Płatki pod oczy Eveline otrzymałam od Wizażu w paczce dla recenzentki listopada. Przyznaję, że wcześniej nie miałam z nimi styczności. Zerknęłam na ich cenę w Internecie - opakowanie służące do jednorazowej aplikacji można zakupić za około 7 złotych, a zatem dość przyzwoicie. Wewnątrz płaskiego kartonika znajdziemy dwa silikonowe płatki, zanurzone w sporej ilości żelu. Są dość cienkie, przez co mocno przylegają do skóry, nie powodując dyskomfortu. Ponadto dopasowują się do skóry, są elastyczne. Przed aplikacją płatków schłodziłam je w lodówce - dzięki czemu dodatkowo zyskałam kojący kompres dla mocno zmęczonej skóry pod oczami :). Zaaplikowałam je pod oczy i spędziłam nieco ponad 20 minut na relaksie z książką. Muszę również zwrócić uwagę na dużą ilość żelu - bardzo miło, że producent na nim nie oszczędza. Jego nadmiar można wykorzystać podczas aplikacji płatków, dokładając go co kilka minut lub po zabiegu wklepać go dodatkowo w skórę wokół oczu. Jeżeli mowa o efektach, to są zadowalające - wprawdzie obrzęk został tylko minimalnie zmniejszony, ale ostatecznie skóra wokół oczu została widocznie wygładzona, nawilżona i ukojona. Podejrzewam, że efekty byłyby znacznie bardziej satysfakcjonujące, gdybym stosowała płatki na przykład co drugi dzień. Jak na jednorazowe działanie nie jest jednak źle, warto zastosować takie płatki przed wyjściem na spotkanie, randkę czy imprezę rodzinną. Z pewnością nie zaszkodzą, lecz mogą przyczynić się do poprawy wyglądu skóry. No właśnie, wyglądu, a nie stanu - efekt jest bowiem chwilowy, utrzymuje się tylko przez krótki czas (w moim przypadku było to kilka godzin). Dlatego też płatki otrzymują ode mnie 4 gwiazdki.

O wiele lepsze, niż L'Biotica, ale gorsze niż Prestige. Wygodne w stosowaniu: bardzo miękkie, nie podrażniają brzegów powiek, nie trzeba leżeć z zamkniętymi oczami. Pływają sobie w żelu, mocno nasączone. Dobrze przylegają do skóry. Po 30 min. skóra faktycznie jest nawilżona, wygładzona i nawet rozjaśniona, ale ... ten efekt przemija równie szybko, jak przyszedł. Dlatego nie widzę powodu, żeby kupować coś, co wygładzi skórę na najwyżej pół godziny, skoro Prestige dają radę zrobić to na całą dobę.

Używałam wielu płatków hydrożelowych pod oczy, i to jedne z tych, z których jestem naprawdę zadowolona, czyli dające widoczne efekty - a na tym przede wszystkim mi zależy. Są to płatki żelowe średniej grubości, pokryte substancją aktywną, nie z tych sztywnych, ale raczej giętkich, elastycznych (takie "szmatki"). Łatwo je dopasować, bo nie są tak twarde jak wiele podobnych płatków konkurencji. Dobrze się dopasowują, jedynie z początku są dość śliskie i mogą zsuwać się z twarzy, warto więc przez pierwsze parę minut z nimi poleżeć - potem już trzymają się ok. Żelu w opakowaniu jest sporo, co mnie bardzo cieszy, bo mogę go potem dokładać podczas zabiegu (który chwilę trwa, bo płatki trzymamy około pół godziny). Tak jak zaleca producent, warto przed nałożeniem schłodzić płatki w lodówce - dzięki temu rezultaty są jeszcze lepsze. Całkiem dobry skład z wyciągiem z alg i oczaru wirginijskiego. Płatki są przyjemne, dobrze chłodzą, dają wrażenie odprężenia skóry pod oczami już od pierwszej minuty. Co ważne, nie podrażniają i nie szczypią. Efekty - zauważalne, i to od razu po zdjęciu płatków. Skóra jest nawilżona, ujednolicona, wydaje mi się bardziej napięta. Stosowałam płatki w momencie, gdy moja skóra była bardzo przesuszona i pomogły w zniwelowaniu problemu. Jedyne, na co wpływają w małym stopniu, to likwidacja opuchnięć - akurat miałam lekko podpuchniętą okolicę pod oczami i tu nic się po ich użyciu nie zmieniło, z większym obrzękiem raczej tym bardziej sobie nie poradzą. Zwykle jednak nie mam opuchnięć w okolicy oczu, więc nie liczę na efekt w tym zakresie i w związku z tym nie obniżam za to oceny. Jednak wyrównanie kolorytu, nawilżenie, poprawa kondycji skóry - jak najbardziej jest widoczne. Największe zalety tych płatków to skuteczność w nawilżaniu skóry - moje okolice oczu mają tendencje do wysuszania, a te płatki w połączeniu z kremem nawilżającym dają naprawdę skuteczną pielęgnację. Chętnie sięgnę po nie jeszcze nie raz, szczególnie że są łatwo dostępne i w dobrej cenie. Na pewno są według mnie najlepsze ze wszystkich złotych płatków, jakich używałam. Można pozwolić sobie z nimi na chwilę relaksu, co zawsze cenne w zabieganym dniu pracującej kobiety :)