I Heart Revolution Mini Chocolate Elixir Glow Palette Highlighter Rozświetlacz do twarzy

Dostałam ostatnio w prezencie takie maleństwo od Revolution. Postanowiłam go najpierw dobrze przetestować i teraz mogę już wydać moja opinie na jego temat. Jest to produkt z serii czekoladowej, ale tej mniejszej. Opakowanie jest przepiękne, urocze, do tego takie malutkie, no idealne. Zapach też czekoladowy, bardzo naturalny i przyjemny. Za to uwielbiam tę serię. W opakowaniu znajdują się 2 produkty, które mają bardzo ładny wzór, spływającej czekolady. Są to rozświetlacze o 2 różnych odcieniach, jeden z nich wpada w różowy, a drugi w zloto, ale dosyć jasne. Jestem posiadaczką oliwkowej karnacji i robi się mały problem, gdyż owe rozświetlacze są bardzo jasne. Jednak mimo to postanowiłam dać im szanse. Oba kolory mają naprawdę mocny błysk, niestety z równie dużymi drobinami. Nie lubię takiego tandetnego efektu. Moje makijaże są na co dzień delikatne, dlatego błysk też powinien być subtelny, nie przesadzony. Większy problem zaczyna się dalej, produkty okropnie się osypują. Nie ważne czy nakładam je na podkład, czy puder. Świeci mi się potem cała twarz jak kula dyskotekowa. Nie ma co liczyć na taflę, bo wygląda to bardziej jak brokatowa posypka niż błysk. Co więcej testowałam je też jako cienie na oczy, do podbicia efektu i tutaj też się rozczarowałam. Nawet klejone na bazę i korektor się mocno osypują. Niestety nie nadają się do niczego. Podsumowując, nie wiem co tu się wydarzyło. Uwielbiam tę markę i czekoladowe cienie, ale tutaj mamy klapę. Produkt bardzo mnie zawiódł i na pewno nie kupię go ponownie. Szkoda bo widziałam w nim potencjał, zanim okazało się jaki jest w praktyce.

Fenomenalny produkt dla takich bladych osób jak ja. W opakowaniu mamy dwa rozświetlacze. Jeden w kolorze delikatnego różu a drugi jasny złoty z poświatą różu. Oba dają przepiękny, subtelny błysk idealny do noszenia na codzień. Jaśniejszy rozświetlacz zawiera w sobie cudne iskierki. Opakowanie produktu jest plastikowe i nie najlepszej jakości ale na plus jest duże lusterko, które zawiera. Bardzo polecam, jest to dobry jakościowo produkt, tani i bardzo wydajny.

Tej paletce rozświetlaczy nie można odmówić błysku. Jednak drobiny są dosyć grube, wyglądają ciężko i przy nakładaniu standardowej ilości niestety też chamsko. Trzeba z nim uważać i nakładać bardzo małe ilości aby wyglądał estetycznie. Jeśli chodzi o kolory to ten mniejszy to taki chłodny szampan - tylko jego używałam zważywszy na jasny odcień mojej skóry. Ten drugi to taka ciemna morela - on wygląda bardzo ciemno na twarzy i używam go jako cienia do powiek. Osoby z ciemniejszą karnacją myśle, że używały by obu kolorów jako rozświetlacza. W konsystencji są bardzo suche i troszkę tępe. Opakowanie jest bardzo estetycznie wykonane, motyw czekolady wygląda bardzo pięknie, dodatkowo paleta posiada spore lusterko. Cena jest bardzo przystępna.

Moim zdaniem, te rozświetlacze pozwalają stworzyć minimalistyczny look, bądź nawet na wielkie wyjścia. Oba odcienie potrafią zamienić się w delikatną taflę odbijającą promienie światła, lub w zależności od nałożonej ilości być bardziej intensywne. Osobiście używam ich na codzień, ale zdarza mi się nałożyć je również na wielkie okazje. Według mnie, oba odcienie są przepiękne, a opakowanie bardzo praktyczne.

Jeden z lepszych rozświetlaczy jakie posiadam, jaśniejszej części używam w okresie zimowym a ciemniejszej w letnim ze względu na odcień. Lubię również używać go jako cień do powieki w dziennym makijażu, dany na kości policzkowe daje efekt świeżości i wypoczętej skóry. Subtelnie odbija światło, nie zauważyłam aby robił plamy.

Daje delikatny błysk na policzku biała część może delikatnie bielić, ale i tak go lubię. Biały na twarzy ma złoty kolor. Potrafi robić plamy. Opakowanie jest przepiękne w kształcie białej czekolady z truskawkowym sosem.

Paletka przekonuję do siebie pięknym opakowaniem zewnętrznym, niestety tylko ono spełnia moje oczekiwania. - paletka jest zbyt droga na jej jakość - rozświetlacz jest bardzo słaby wręcz nie widoczny - mało trwały

Zachęcona dobrymi opiniami na temat tej marki i bardzo ładnie wykonanym opakowaniem skusiłam się i zakupiłam ten słodko wyglądający rozświetlacz. Niestety czar prysł już podczas pierwszego użycia. Rozświetlacz strasznie się osypuje, ponadto tworzą go bardzo duże drobiny brokatu i zamiast pięknej tafli mamy mocno odcinającą się wielką brokatową plamę. Nie polecam.