Soraya # Foodie, Mus wygładzający do ciała `Jagoda ` 

Produkt zamknięty jest w ładnej, wygodnej, plastikowej tubce. Zapach ma słodki i przepiękny. Konsystencja musi jest przyjemna. Aplikacja jest prosta i szybka. Mus pozostawia na skórze tłustą warstwę. Aczkolwiek pięknie nawilża skórę i nadaje jej blasku.

Opakowanie higieniczne i bardzo wygodne. Pozwala nam ono zużyć produkt do końca. Zapach musi jest przepiękny, słodki. Konsystencja jest przyjemna, a aplikacja prosta. Niestety produkt pozostawia jakby tłusty film na skórze. Skóra jest po nim nawilżona i błyszczy prawa ten film właśnie.

Mus kupiłam w Rossmannie na promocji, szukałam czegoś nowego. Jak wyszło? Otóż po otwarciu dociera do nas piękny jagodowy zapach. Uwielbiam takie owocowe kosmetyki. Konsystencja jest gęsta, ale bardzo przyjemna. Rozprowadza się też bardzo dobrze, nie miałam z tym żadnych problemów. Co do działania, no to jest adekwatne do swojej ceny. Mus nawilża chwilowo, więc efekt nie jest trwały, ale nie spodziewałam się cudu. Ja go używam bardzo okazjonalnie, gdy mam ochotę na ładny zapach na swoim ciele.

Wygładzający mus JAGODA od Soraya spełnił moje wszystkie oczekiwania. Produkt ten znakomicie wygładza, poprawia jędrność skóry od pierwszego zastosowania. Zapach przypomina mi syrop przeciwgorączkowy z dzieciństwa- dla mnie na TAK. Produkt fajnie się wchłania, nie zostawia tłustej warstwy. Fajny produkt w kuszącej cenie. Polecam.

Od pierwszego otwarcia nie mogłam przestać go wąchać - zapach ma przepiękny, owocowy, słodki, świeży. Konsystencja jest dość gęsta, szybko się wchłania w porównaniu do innych produktów do ciała, nie pozostawia tłustego filmu. Ładnie wygładza i nawilża skórę, lecz niestety na krótko. :( Gdy używałam np na dłonie, to po około godzinie nie było po nim śladu. Na ogół oceniam go dobrze, jest przyjemny w użytkowaniu i dość wydajny. Do używania na co dzień jak najbardziej.

Zacznę od tego, że nie lubię balsamów do ciała a raczej tego ile czasu zostawiają tłusty film na skórze. Ale ten mus to moje odkrycie ubiegłego roku. Wystarczy nałożyć cienka warstwę na skórę by uzyskać efekt miękkiej i wygładzonej skóry. Uwaga przy nakładaniu grubej warstwy zaczyna się rolować. Kocham jego lekką formułę i to jak szybko się wchłania. Uwielbiam zapach borówki dlatego zdecydowałam się na zakup tego produktu. Zapach jest słodki i intensywny ale nie natarczywy. Konsystencja jest dosyć rzadka ale dobrze rozprowadza się na skórze. Cena uważam, że jest w porządku bo na promocji można kupić go za około 10zl. Mus napewno na dłużej zagości w mojej łazience.

Balsam kupiłam na szybko w drogerii, zachęcona szata graficzna opakowania i tym, że jest o zapachu jagód, które są jednym z najbardziej znanych superfoods :) Rzeczywiście zapach balsamu jest bardzo przyjemny, mi osobiście bardzo pasuje. Szata graficzna cudo, cena też niska. Skóra po nałożeniu balsamu jest gładka i miękka w dotyku. Natomiast duży minus za skład kosmetyku :(

Mus do ciała Soraya kupiłam przypadkiem będąc w Kauflandzie na spożywczych zakupach. Wpadł mi w oko, ponieważ była właśnie na niego promocja oraz grafika przyciągnęła moja uwagę. Opakowanie wykonane jest z miękkiego plastiku w postaci tuby zamykanej na zatrzask. Miękkość opakowania dobrze wpływa na wydobywanie produktu, ponieważ nie trzeba się z nią nasiłować aby produkt wydobył się że środka. Grafika wesoła i przyjemna dla oka w kolorze różowym z jagodą. Mus jest dosyć gęstej konsystencji o różowym zabarwieniu. Bardzo przyjemnie pachnie, chociaż główna nuta jagód nie jest jakoś bardzo wyczuwana. Jest to słodki owocowy zapach, ale nie do końca pachnący jagodą. Aplikację musu oceniłabym jako średnią, ponieważ mus przy rozcieraniu pozostawią na skórze białe smugi, które ciężko jest rozetrzeć. Na prawdę trzeba się na wcierać by ten biały efekt został usunięty. Skóra po aplikacji jest bardzo wygładzona oraz nawilżona, ale niestety jest to krótkotrwały efekt. Nawet przy codziennym stosowaniu za zauważyłam poprawy w nawilżenie skóry podczas całego dnia. Zapach, w przeciwieństwie do efektów jakie zapewnia producent jest na prawdę intensywny i bardzo długo pozostaje na skórze, aż w pewnym momencie jest męczący, trochę chemiczny. Produkt nie spełnia wszystkich swoich funkcji, nie daje porządnego efektu. W regularnej cenie jest jest średniej pułki cenowej. Niestety mus jest również niewydajny, ponieważ przez swoją gęsta konsystencję wchłania się tylko w cześć partii ciała i ciężko go rozsmarować jak wspomniałam wcześniej. Niestety nie sięgnę po niego ponownie.

Mus pachnie przepięknie - słodko, czuć jagody. W sumie to skusił mnie zapach do zakupu, nie oczekiwałam żadnych cudów. Dobrze nawilża i szybko się wchłania. Konsystencja jest lejąca - trzeba uważać, ma filetowy kolor. Mus jest zamknięty w tubie, z zamknięciem typu klik. Nic nie wycieka, nie wylewa się. Szata graficzna jest ładna, przykuwa wzrok, różowa tuba z wielką jagodą. Nie pozostawia tłustej warstwy na ciele. Polecam :)

Balsam o przeslodkim zapachu lecz z prawdziwa jagoda niewiele ma wspolnego. Opakowanie utrzymane w stonowanym rozu z motywem jagody a sam produkt o barwie fiolkowej. Wizualnie i zapachem skusi nie jednego. Opakowanie z miekkiego plastiku ktory wprost nie nadaje sie do podrozy. Peklo i musialam w szybkim tempie zuzyc produkt bo nie bylam w stanie zabrac go zpowrotem.. Ta historia utwierdzila mnie ze nie skusze sie wiecej na ten balsam. Dzialanie: nawilzal..lecz krotkotrwale musialam czesto powtarzac nakladanie by efekt byl zadawalajacy. Wygladzenie? Owszem i to bardzo przyjemne. Kosmetyk nie podraznial i nie zapychal choc sklad taki sobie ma. Moja skora wymaga wiekszej jednak pielegnacji oraz wymagam od kosmetyku trwalszego opakowania wiec mowie pa pa bez zalu.

Mus wygladzajacy dorwalam w Rossmanie za 4 zł! Był przeceniony z 20. Urzekła mnie jego miękka tubka w cudownym różowym kolorze z wielka jagodą na srodku. Przesłodkie opakownie idealnie wkomponowało sie w wystrój mojej łazienki. Balsam ma cudowny zapach, jagodowo-malinowy, bardzo słodki - taki jak lubie najbardziej! Konsystencja w kolorze delikatnego różu, bardzo lejąca. Trzeba bardzo szybko wetrzeć w ciało by nie spływała. Balsam natychmiastowo sie wchłania, nie trzeba czekac ani minuty. Pozostawia skore idealnie gładka i nawilżona. Zauważyłam tez ze ciało stało sie bardziej jędrne. Zakochałam sie w nim, i to za taka cenę udało mi sie go dostać. Jestem zachwycona. Moja ocena to bez wachania 10/10 mimo lejącej sie konsystencji!

Do Soraya Foodie przyciagnela mnie kolorowa i wizualnie zachecajaca szata graficzna. Mus otrzymujemy w prosteJ i bardzo miekkiej tubie,koloru rozowego. Duza jagoda kusi i przywoluje cieple lato,pachnace tymi jagodami. Tuba ma pojemnosc 200ml, mozna ja postawic na zakretce. Posiada zamkniecie typu klik, bezproblemowo dozujemy mus. Mus ten, jak inne produkty z tej serii wyroznia sie cudownym slodkim zapachem. Zawiera naturalny ekstrakt z jagod. Jego konsystencja jest lekka,w kolorze fioletowym. Rozprowadza sie lekko, szybko wchlaniajac sie. Skora po uzyciu jest zaskakujaco gladka , moze nie mega nawilzona , powiedzmy ,ze lekko nawilzona. Ze wzgledu na swoja delikatnosc sadze,ze sprawdzi sie w lecie. Nie pozostawia tlustosci i lepkiej warstwy na skorze. Bardzo udany produkt o cudnym zapachu. Polecam

Bardzo lubię produkty z serii Foodie - użyłam ich kilka i wszystkie mi się nieźle sprawdziły. Nie wiem dlaczego ten produkt nazywa się musem - dla mnie to ma konsystencję bardziej jogurtową i treściwszą niż mus. Zapach faktycznie jest jagodowy i kojarzy mi się z gumami rozpuszczalnymi typu Mamba. :) Co istotne, zapach utrzymuje się na mojej skórze do następnego mycia. Gratisowo przyjemnie pachnie też cały pokój. :)Produkt bardzo szybko się wchłania, pozostawiając skórę ładnie wygładzoną i rozświetloną, choć może nie nazwałabym tego efektem WOW, bo używałam już bardziej nawilżających i wygładzających preparatów do ciała. Minusem jest wydajność - zużyłam go w krótkim czasie. Jednak wspominam ten kosmetyk bardzo miło. :)

Po melonie przyszła pora na jagode. Produkt znajduje się w tubce o pojemności 200ml, ładna szata graficzna , powiem szczerze przyciąga oko. Tubka jest wygodna w użyciu, zamykana na zatrzask nie ma opcji że coś wypłynie. Lekka konsystencja. Mus bardzo dobrze rozprowadza się na ciele, dzięki konsystencji , która jest lżejsza niż inne musy szybko się wchłania. Jego działanie: - nawilża skórę i to na bardzo długo - poprawia jej elastyczność - sprawia, że jest gładsza Plusem jak dla mnie jest zapach, uwielbiam takie owocowe mixy

Jednego temu balsamowi odmowic nie można - zapach jest niesamowity! Niestety tylko tyle dobrego można o nim powiedzieć, nawilżenie jest zerowe, skóra jaka byla taka jest. Silikon w składzie moze faktycznie wygladza, jednak jest to efekt trwający godzinę. Zdarzylo sie tez, ze sie rolował podczas uzywania. Za te cenę jest wiele wiecej produktow z dobrym składem, ktore faktycznie poprawiają stan skory na dłużej niz godzinę. Niestety wiecej nie kupię :(

Generalnie kosmetyki firmy Soraya lubię, nie jestem może jakąś ich zagorzałą fanką, ale mam z nimi raczej dobre wspomnienia. Mus kupiłam całkowicie przypadkowo, został mi polecany przy kasie przez Panią Konsultantkę w jednej z drogerii. Chwyty marketingowe okazały się skuteczne, dzięki czemu do swoich zakupów dorzuciłam ten że kosmetyk. Szybko wykończyłam mój wcześniej stosowany balsam i zaciekawiona zabrałam się za testowanie tego gagatka. Produkt znajduje się w jasnoróżowej tubie z dużą grafiką borówki amerykańskiej. Opakowanie zamykane na klik zabezpiecza przed nieoczekiwanym wydostaniem się kosmetyku na zewnątrz podczas podróży. Sam mus jest w kolorze niebieskim, nawiązującym do owocu, który pełni tutaj najważniejszą rolę. Jest dosyć lepki i kleisty, ale przez to, że szybko się wchłania, nie stanowi to zbyt wielkiego problemu. Kosmetyk był przeze mnie stosowany regularnie wieczorem po kąpieli. Tak się też złożyło, że zabrałam go ze sobą na wakacje, więc miał dodatkowe utrudnienia, gdyż musiał nawilżyć moją skórę również po całodziennym przebywaniu na Słońcu, w morskiej wodzie oraz w basenie. Nie liczyłam na nie wiadomo jaki efekt opatrunku, tylko na dobre naprawienie skóry po tego typu warunkach, które nie są dla niej zbyt korzystne. Nie zmienia to jednak faktu, że nie ważne w jakich warunkach się go używa, na zbyt wielki efekt odżywiania czy nawilżenia skóry raczej nie ma co liczyć. Kosmetyk może i szybko się wchłania, nie bieli i nie pozostawia na skórze smug, ale to nie jest w stanie przykryć i zatuszować faktu, że oprócz pięknego opakowania i słodkiego zapachu nie dostajemy tutaj tego, czego faktycznie od balsamu się oczekuje. Efekt jest bardzo krótkotrwały i już po ok. godzinie skóra jest tak samo sucha i nieodżywiona jak byłaby bez zaaplikowania tego kosmetyku. Nawet dodawanie sprawdzonego olejku ze słodkich migdałów czy olejku arganowego niezbyt pomagało. Samego efektu wygładzenia,z którego ma ów mus słynąć, również nie zauważyłam. Nawet mimo przystępnej ceny, który wynosi kilkanaście złotych, nie warto kupować tego musu do ciała. Działanie jest słabe, praktycznie nieistniejące, więc nie ma co zawracać sobie nim głowy, w końcu na rynku mamy dużo naprawdę fajnych i wartych uwagi balsamów.

Cudowny jest przede wszystkim zapach kremu. Delikatnie pachnie borówkami, a zapach po zastosowaniu kremu utrzymuje się stosunkowo długo na skórze. Faktycznie skóra po nim jest gładka jak u niemowlęcia. Jeśli szukasz kosmetyków na zimę, dobrze radzącego sobie z przesuszoną i szorstką skórą - to ten kosmetyk jest przeznaczony właśnie dla ciebie. Wspaniale nawilża. Skóra po nim jest odżywiona. Balsam w składzie posiada dużo kwasów owocowych, a także antyoksydanty oraz przyczynia się do zwalczania oznak starzenia. Gorąco polecam!

Jestem pod wielkim wrażeniem, bo mus faktycznie wygładza! Do tego pięknie jagodowo pachnie i bardzo szybko się wchłania. Napewno kupię go jeszcze nieraz i z chęcią wypróbuję dwa pozostałe zapachy. +wygładza, +nawilża, +bardzo szybko się wchłania, +lekko wodnista konsystencja, +wygodne opakowanie z dobrym zatrzaskiem, +nie podrażnia +cena w promocji bardzo przystępna +cudowny zapach, +dość wydajny