Secret Key Starting Treatment Essence Rozświetlająca esencja do twarzy

To jest kosmetyczna perełka Wyjątkowość tego produktu polega na tym, że wszystkie...naprawdę wszystkie obietnice producenta zostały spełnione Skóra wygląda zdrowiej, jest lepiej nawilżona i odzyskała zdrowy blask Konsystencja jest lekka,wodnista i szybko się wchłania. Mimo tego, że produkt nie jest najtańszy (w promocji można go kupić za ok. 90 zł), to jest bardzo wydajny...używałam go 2x dziennie przez 4 miesiące. Esencji tej używam zamiast toniku, czyli zaraz po umyciu i osuszeniu twarzy. Tak naprawdę nie wiem co jeszcze mam dodać... Ja po prostu jestem zachwycona

Pomimo dobrych rzeczy jakie ta esencja jest w stanie zrobić dla mojej cery, jedna ją dyskwalifikuje. Esencja zawiera Galactomyces Ferment Filtrate, który niestety powoduje u mnie wysyp podskórnych krostek. Szkoda. Nie zważając na minus produktu, esencja świetnie nawilża i nawadnia skórę. Podbija działanie serum. Po jej użyciu wszystko wchłania się dużo lepiej i szybciej wgłąb skóry. Produkt jest szalenie wydajny, jednak nie mogę używać go zbyt często. Kilka kropli wystarczy na całą twarz i szyję. Szybko się wchłania. Nie ma zapachu. Esencja ma być zamiennikiem popularnej esencji Time Revolution od Misshy. Dlatego ci, którzy nie mają skłonności do postawania niedoskonałości, czy zapychania porów mogą pozwolić sobie na ten tańszy zamiennik. U mnie niestety tańsze nie znaczy takie samo.

Esencja sekretny klucz sprawdzi się dla wszystkich typów skór. Mam skórę tłustą i trądzikowa i ta esencja jest świetna do 7 etapowej pielęgnacji. Wycisza skórę, świetnie się wchłania i ma bardzo dobre składniki. Fajny zamiennik Misshy. Polecam.

Oceniam wersję podstawową. Konsystencja wodnista, jak tonik. Nakładałam ja na całą twarz rano i wieczorem lekko wklepując. Po tygodniu stosowania skóra była bardziej nawilżona i rozświetlona, drobne linie zniknęły lub były mniej widoczne. Ciekawy produkt, wart wypróbowania.