L'Oreal Professionnel Expert Serie, Inforcer, Strengthening Anti-breakage Masque Maska wzmacniająca do włosów łamliwych

Moje włosy były ostatnio osłabione i łamliwe, więc postanowiłam wypróbować maskę wzmacniającą L'Oreal Professionnel Expert Serie, Inforcer. Maska ma profesjonalną formułę wzbogaconą w witaminę B i biotynę, które są znane ze swoich właściwości wzmacniających. Po nałożeniu maski od razu czuć, że włosy stają się bardziej nawilżone i miękkie. Formuła działa błyskawicznie, co jest idealne dla osób, które nie mają dużo czasu na pielęgnację. Maskę łatwo aplikuje się na włosy. Rozprowadzam ją równomiernie na osuszone ręcznikiem włosy, szczególnie skupiając się na długościach i końcówkach. Trzymam maskę przez 3-5 minut, a potem dokładnie spłukuję. Produkt ma gęstą konsystencję, która dobrze się rozprowadza i nie spływa z włosów. L'Oreal Professionnel Expert Serie, Inforcer, Strengthening Anti-breakage Masque to doskonałe rozwiązanie dla osób zmagających się z łamliwymi włosami. Dzięki wzbogaceniu o witaminę B i biotynę, maska działa błyskawicznie, wzmacniając włosy, czyniąc je miękkimi i odpornymi na uszkodzenia. Regularne stosowanie sprawiło, że moje włosy wyglądają zdrowiej, są mniej podatne na łamanie i po prostu piękniejsze. Gorąco polecam ten produkt każdemu, kto chce wzmocnić swoje włosy i nadać im zdrowy wygląd!

Korzystałam z maski razem z szamponem z serii z biotyną w celu rewitalizacji włosów. Wspominam bardzo dobrze. Uwielbiam śmietankowo-aksamitną konsystencję i super zapach tej serii oraz lekko mieniący się kolor. Włosy po użyciu były miękkie, puszyste, odżywione ale nie obciążone. Jedynym mankamentem była cena i fakt,że maska dość szybko się skończyła. Niemniej z chęcią do niej wrócę w przyszłości.

Maska uratowała moje włosy. Z siana mam teraz fajne włoski. Maska ma piękny zapach i DZIAŁA faktycznie. Stosuję ją na zmianę z inną maską Loreal serii expert. Nakładam co każde mycie na kilkadziesiąt minut.

Kiedyś używałam szamponu z tej linii i byłam z niego bardzo zadowolona. Tak naprawdę nie wiem, dlaczego nie zdecydowałam się na maskę czy odżywkę z tej serii. Mała maska trafiła do mnie jakiś czas temu, po tym jak oddała mi ją moja mama. U niej się nie sprawdzała. Nie wiem, czy akurat ten egzemplarz ma taki nieprzyjemny zapach, ale w opakowaniu jest po prostu okropny. Po pierwszym użyciu nie zauważyłam żadnego efektu i pomyślałam, że rozumiem, co mama miała na myśli. Jednak zaczęłam stosować ją regularnie, raz w tygodniu i faktycznie zobaczyłam pierwsze efekty. Nie jest to produkt do samodzielnego stosowania. To znaczy, że używam różnych odżywek i masek, wtedy ta jako wzmacniająca sprawdza się bardzo dobrze. Do nawilżania używam innych kosmetyków, nie oczekuję tego od tej maski i tym samym rozwija skrzydła i po jej użyciu włosy są wzmocnione. Brzmi to może dość zabawnie, ale prawdą jest, że maska jest po prostu pomocna.

Mam suche i farbowane włosy trudno je zdyscyplinować i nadać im kształt bez odżywiania. Po za tym włosy się nie przetłuszczają więc nie myję ich zbyt często. Ta maska należy do tych, które zmiękczą włos i nadadzą trochę połysku, aby wyglądały zdrowo. Po za tym włosy mi się plączą, bo są długie i tutaj rzeczywiście łatwiej je rozczesać. Podoba mi się konsystencja taka wyśrodkowana, nie gęsta i nie rzadka. Sama puszeczka jak na tworzywo sztuczne wygląda profesjonalnie jak z salonu fryzjerskiego. Trendy światowe polubiły różowe złoto i jest to kolor na czasie, to także mi się podoba, marka idzie równo z modą i tylko dlatego znalazła się u mnie w domu. Doceniam otwartość na modę i nie trzymanie się standardów przypisanych marce, jak kolory czy grafika. Samo wyjmowanie maski z puszki jest wygodne, zużycie 100% bez zastanawiania się jak wyciągnąć zawartość jak się kończy. Zapach fascynujący dla włosów i samego nakładania maski, aż przyjemnie stylizować włosy. Przy moich gęstych włosach wszystkie maski mają mniejszą wydajność, ale ta po 3 tygodniach jeszcze jest, więc jak dla mnie sukces. Moich suchych włosów nie obciąża, łatwiej mi się je modeluje suszarką.

Bardzo gęsta maska, wydajna, super trzyma się na włosach. Delikatny zapach. Przy stosowaniu razem z szamponem daje efekt gładkich włosów, co jest dla mnie bardzo istotne, gdyż farbuje je raz w miesiącu. Dla mnie na prawdę bardzo dobry zestaw. Włosy odżywione i gładkie.

Maska idealnie sprawdziła się u mnie do stosowania na co dzień, co niestety nie mogę powiedzieć o wcześniej używanych maskach, które bardzo obciążały moje włosy. Maska dobrze się rozprowadza a włosach, ma przyjemny zapach. Włosy są po niej lśniące i dobrze się rozczesują. Na pewno zostanie ze mną na dłużej.

Maskę tą - podobnie jak i szampon z tejże serii - otrzymałam w ramach testu konsumenckiego. Wizualnie jest super: eleganckie, sporych rozmiarów okrągłe opakowanie w kolorze różowego złota, z taką samą różowo-złotą zawartością o bajecznym aromacie. Zapach jest obłędny, tak samo jak w przypadku szamponu. Konsystencja również bardzo mi odpowiada, bez trudu rozprowadza się po pasmach, łatwo się spłukuje. Kosmetyk zastosowałam w sumie około 6 razy, niestety nie zaobserwowałam obiecanej poprawy w kierunku wzmocnienia włosów i zapobieganiu ich łamliwości. Niewykluczone, że efekt będzie widoczny przy dłuższym stosowaniu, w końcu zostało jeszcze niemal całe niemałe opakowanie, gdyż maska jest dość wydajna. Urzekł mnie jej zapach, w ogóle maski i odżywki L'oreal mają piękne zapachy, co jest dla mnie istotne, dlatego zastanowię się nad zakupem właśnie z uwagi na ten czynnik. Co do wzmocnienia włosów - będę obserwować.

Świetna maska, po której włosy były bardzo nawilżone i gładkie. Dodatkowym plusem jest przyjemny zapach. Zalety: + przyjemna konsystencja + wydajny + miękkie, gładkie włosy po użyciu + konsystencja (nie jest zbyt rzadka) Wady: - opakowanie mogłoby być bardziej wygodne niż odkręcanie

Maska super odżywia i wzmacnia włosy. Konsystencja jest łatwa do nakładania i nie spływa, do tego ma delikatny, acz przyjemny zapach. Włosy po niej są wyraźnie bardziej lśniące, gładkie i mniej się łamią :) Najlepiej oczywiście działa w zestawie z szamponem z tej samej serii.

Podobnie jak szampon ładny zapach konsystencja w sam raz żeby nałożyć na całych włosach. Dobrze się spłukuje. Po użyciu włosy są miękkie i łatwo się rozczesują. Bez kołtunów i wyrywania. Włosy były ostatnio kiepskie i łamliwe. Po użyciu są znacznie lepsze.

Wydajna, pojemna maska. Pięknie pachnie, pozostawia włosy gładkie. Sprawia, że są delikatne i łatwo się rozczesują.Przez co są mniej podatne na uszkodzenia i łamliwość.

Moje włosy są wysokoporowate z tendencją do szybkiego przetłuszczania się. Po pierwszym użyciu zauważyłam, że włosy bardzo dobrze się rozczesują, ponieważ poplątane włosy to mój odwieczny problem, włosy są dobrze nawilżone przy czym nie wyglądają na tłuste z czym miałam wcześniej problem przy użyciu innych masek. Maska jest bardzo lekka, o nie obciąża włosów. Już w trakcie mycia włosy są bardzo gładkie. Bardzo jestem zadowolona z maski, gdyż włosy są bardzo odżywione i lekkie. Fajnie scala końcówki, które nie są w najlepszej formie. Polecam

Moje włosy mają tendencję do przetłuszczania się u nasady, a dalej są trochę przesuszone i zniszczone. Maskę stosowałam w parze z szamponem, z tej samej serii. Szampon zupełnie się nie sprawdził, a maska nie zaszkodziła ale i nie polepszyła sytuacji. Ma przepiękny zapach, przyjemną konsystencję, fajnie się ją rozprowadza. Ale być może to wina szamlonu, że nie było efektu Wow. Spróbuję ją użyć jeszcze do innego szamponu.

L´Oreal Professionnel, Expert Serie, Inforcer, Strengthening Anti-breakage Masque (Maska wzmacniająca do włosów łamliwych). Opakowanie kosmetyku sprawia, ze wygodnie się go aplikuje na włosy. Zapach jest miły. Konsystencja sprawia, ze maska nie spływa po włosach. Po użyciu szamponu z tej samej firmy można zauważyć znaczna poprawę kondycji włosów. Napewno zakupie go jeszcze raz

Maska jest dość wydajna,  ma aksamitną, gęstą konsystencję, nie spływa z włosów, mała ilość wystarcza na nałożenie na włosy. Charakterystycznie dla L'Oreal jest to zapach bardzo intensywny, więc co kto lubi. Długo utrzymuje się na włosach. Biotyna ma to do siebie że potrzebuje więcej czasu na działanie. Cena jest ok.

Produkt otrzymałam do testów. Ze wszystkich produktów, które otrzymałam do testów, ten przypadł mi najbardziej do gustu. Zapach jest cudowny, tak samo jak w przypadku szamponu, chętnie korzystałabym z perfum o takim aromacie. Maska jest bardzo wydajna, niewielka ilość jak orzech włoski wystarcza dla włosów średniej długości. Maska bardzo dobrze dociążą włosy, z użyciem szczotki podczas suszenia, efekt jest rewelacyjny, włosy są dociążone i świetnie się prezentują. Maska jest konsystencji budyniu, nie spływa z włosów. Wydaje się mieć bogatą konsystencję, podczas testów nie zużyłam nawet połowy opakowania, ale uważam, że najlepiej używać jej raz na kilka myć, żeby zafundować włosom spa.

Maska według producenta ma sprawić, że włosy będą wydawać się mocniejsze, bardziej miękkie i bardziej odporne na uszkodzenia. Maskę otrzymałam do przetestowania razem z szamponem z tej samej serii. Stosuje ten produkt niespełna miesiąc i muszę przyznać, że moje włosy są w lepszej kondycji. Są mniej suche, na pewno gładsze i mam wrażenie, że bardziej nawilżone? Chociaż z szamponem się polubiłam to jednak maska robi największą robotę moim zdaniem. Mogę bez ŻADNYCH problemów rozczesać swoje włosy! Zapach identyczny jak przy szamponie, bardzo przyjemny. Przetestowałam wiele produktów do włosów i tylko 3 serie od trzech rożnych producentów pod względem zapachowym tak bardzo mi pasują. W tym właśnie Inforcer od L'oreal ;) Zapach na włosach utrzymuje się nawet do rana. Sama maska jest prawie tak samo wydajna jak szampon. Prawie, bo lubię odżywki i maski zawsze nakładać więcej na włosy. Pomimo iż w instrukcji maskę nadkładało się na osuszone włosy to nakładając na mokre również jest bardzo dobry efekt! Muszę sprawdzić jak się sprawdzi na osuszonych.. Opakowanie w formie plastikowego pojemniczka o łososiowym kolorze z brzoskwiniowo - różową, gęstą i kremową konsystencją? Bardzo duży plus za to, że nie jest lejąca i produkt nie spływa z dłoni przy nakładaniu na włosy. Ja zawsze "wgniatam" tego typu produkty od wysokości uszu w dół we włosy (na skalp używając takich produktów włosy mogą się przetłuszczać). Moja ocena 9/10. Punkt odejmuje za cenę, bo jest bardzo wysoka. Myślę jednak, że maska warta jest swojej ceny i takie produkty stosują tylko profesjonalne salony. Jako ciekawostki dodam, że szampon z Gliss Kur Fiber Therapy zapachowo jest niemalże identyczny. Inforcer od L'oreal tylko trochę słodszy. Warto szukać produktów online a nie stacjonarnie, bo o wiele taniej wychodzi i że dostępne są próbki zarówno szamponu jak i maski. Ja dostałam takie stacjonarnie w jednym z salonów w którym odbywałam staż.