Bios Line BioKap Belleza Maska rewitalizująco naprawcza

Pierwsze dwa użycia to był koszmar, włosy wręcz skołtunione i już miałam wyrzucić maskę i wystawić negatywną opinię. Na szczęście przeleżała trochę na półce w łazience i sięgnęłam po nią ponownie po kilku tygodniach i efekt był fantastyczny. Morał jest taki, że do każdego produktu do włosów warto zrobić kilka podejść, bo potrzeby włosów bardzo się zmieniają. Maskę ostatecznie oceniam bardzo dobrze. Odżywia, wygładza włosy, a nawet ułatwia ich rozczesywanie. :) Na dobry, naturalny skład.

Skład maski jest naturalny, zawiera m.in. hydrolizowaną fitokeratynę z ryżu,która wypełnia włókna włosowe, wzmacnia trzon włosa i przeciwdziała rozdwajaniu się końcówek. Fitokeratyna wnika głęboko we włosy i rekonstruuje pierwotną strukturę włosa. Dodatkowo ceramidy roślinne z oliwy z oliwek i olejek ze słodkich migdałów mają działanie silnie odżywcze. To właśnie zapach migdałów unosi się po otworzeniu opakowania maski oraz utrzymuje się jeszcze długo, długo na włosach, jest bardzo delikatny i przyjemny. Konsystencja maski jest lekko galaretowata, trzeba uważać podczas aplikacji bo spada z dłoni natomiast nie spływa z włosów. Dzięki tej konsystencji, pod wpływem dotyku wiem, które pasma włosów zostały już pokryte maską. Maskę trzymam na włosach około 15 minut ale po 5 minutach daje równie dobry efekt. Już podczas spłukiwania maski czuć, że włosy stają się miękkie i bardzo dobrze rozczesują się palcami. Moje włosy są bardzo przesuszone, przez co podczas mycia mocno się plączą. Po wysuszaniu włosy są bardzo miękkie w dotyku i pokryte takim delikatnym filmem, który ich nie obciąża. Włosy wspaniale się układają i stylizują, ich prostowanie jest szybsze i mam wrażenie, że właśni za sprawą tego filmu na włosach, prostownica sunie po nich bardzo gładko. Zauważyłam tez wyraźną poprawę w nawilżeniu moich włosów oraz przy każdej kolejnej aplikacji stają się bardziej odżywione. Zaskoczona jestem również tym, jak już po pierwszym użyciu włosy są lśniące i błyszczące, przestają się także puszyć. Podsumowując, maska wspaniale sprawdziła się na moich bardzo zniszczonych i rozjaśnionych włosach. Zostanie ze mną na dłużej i zdecydowałam się na zakup pełnowymiarowego opakowania, bo w obecnym już powoli widzę dno.

MASKA REGENERACYJNO-NAPRAWCZA idealna do włosów suchych, zniszczonych, łamliwych i rozdwajających się. Ma opakowanie plastikowe, ciemnozielone, zakręcane, Pojemność 50 ml (Travel Size). Konsystencja maski jest dość gęsta, a jej zapach przepiękny, taki naturalny. I co zaskakujące dla mnie to utrzymuje się on dość długo na włosach. Łatwo się ją aplikuje, nie zjeżdża z włosów. Ponadto jest wydajna. Bez problemu się spłukuje. Atutem jej jest to, iż nie trzeba trzymać jej długo, wystarczy zaledwie 2 minuty. Po upływie tego czasu efekt jest naprawdę zaskakujący. Moje włosy są bardzo dobrze zregenerowane, nawilżone, miękkie, gładkie, odżywione, błyszczące, a także sypkie. Co więcej nie puszą się, dużo lepiej się układają. I w dodatku maska nie obciąża włosów. Takie niewielkie opakowanie idealnie nadaje się na wyjazdy. Jak dla mnie to produkt must have.

Ekspresowa maska do włosów. Ma gęstą i treściwą konsystencję. Fajnie się rozprowadza po włosach. Szybko odżywia i regeneruje włosy. Polecam szczególnie osobom, które nie mają czasu długo trzymać masek na włosach :)

To już kolejne moje opakowanie. Maska zamknięta jest w plastikowym słoiczku, niestety na brzegach jest zawinięta do środka krawędź, która utrudnia wyjmowanie maski. Ma ona niedużą pojemność idealną na wyjazdy. Ma dość przyjemną konsystencję gęstego budyniu i przeciętny lekko ziołowy zapach. Sama maska jest natomiast świetna, dobrze rozprowadza się na włosach. Idealnie je odżywia bez efektu obciążenia. Włosy są lśniące i zregenerowane.

Opakowanie to zgrabny, zielony słoik z zakrętką. Jest to również moje pierwsze spotkanie z tą marką. Kosmetyk ma kremową, gęstą konsystencję o kremowym kolorze. Posiada zapach taki jakby olejkowo ziołowy. Nie jest zbyt przytłaczający, ale mi osobiście nie przeszkadza. W składzie znajdziemy fitokeratynę, olej ze słodkich migdałów bio i ceramidy roślinne, które mają odżywić i odbudować włosy. Maskę łatwo się nakłada - ja zawsze wczesuję ją jeszcze szczotką, aby pokryć wszystkie pasma. Po użyciu włosy są odżywione, lekkie i sypkie. Są bardziej zdrowe i da się je rozczesać. Dobrze regeneruje i nawilża. Nie obciąża włosów i jest wydajna. Po prostu dobra maska szczególnie dla włosów suchych i zniszczonych, ale dla mnie jest zwykłą maską, która nie skradła mi serca. Może być.

Opakowanie: Maskę kupujemy w ciemnozielonym kartoniku. I właśnie tu znajdziemy dość duża ilość cennych informacji, które warto przeczytać przed stosowaniem. I tak instrukcja stosowania również tu się znajduje. Z pudełeczka wyciągamy plastikowy słoiczek, który również posiada ciemnozielony kolor. Jest on nieprzeźroczysty, dzięki czemu światło słoneczne nie dotrze do zawartości pudełka. Etykieta jest prosta, czytelna i przyjemna dla oka. Po otwarciu pudełka wita nas zabezpieczenie, dzięki któremu opakowanie jest higieniczne. Uważam, że słoiczek jest wygodną formą opakowania w tym przypadku, ponieważ z łatwością możemy wyciągnąć odpowiednią ilość maski, w zależności od naszych potrzeb. No i maskę w taki sposób wyciągniemy do samego końca. Ja posiadam maskę w opakowaniu 50ml, ale są i większe, na które skuszę się w przyszłości. Konsystencja: Konsystencja tego produktu jest bardzo przyjemna. Dość gesta, można śmiało trzymać słoiczek do góry nogami i nie trzeba się obawiać, że nam coś z niego wypłynie. Dzięki temu możemy nakładać produkt na włosy i możemy spokojnie tę maskę dłużej potrzymać, bez obaw, że nam spłynie. Konsystencja jest na tyle przyjemna, że bardzo dobrze rozprowadza się po włosach. I jeśli chodzi o wydajność tej maski, to ciężko jest mi to określić. To zależy od tego, jaką kto ma długość włosa, jak często włosy myje i na jaką długość włosów będzie nakładał maskę. Jeśli o mnie chodzi, uważam, że wydajność jest całkiem w porządku, proporcjonalna co do ceny kosmetyku. Zapach: Zapach tej maski jest bardzo charakterystyczny, wyczuwalne są tu olejki. Zapach jest dość intensywny, ale przyjemny dla nosa i bardzo relaksacyjny. Trochę na włosach się trzyma, ale nie za długo. To taki przyjemny, słodki zapach, który uatrakcyjnia nakładanie maski na włosy. Działanie: Najważniejszy punkt, czyli działanie. Zacznijmy jednak od stosowania. Maskę po prostu nakładamy na umyte włosy na całą długość oraz końcówki. I uwaga, ta maska jest naprawdę wydajna jeśli o to chodzi i nie musimy jej dużo aplikować na włosy. Wystarczy już niewielka ilość, by osiągnąć ciekawe efekty. Takiej maski używać można śmiało dwa razy w tygodniu. A efekty widoczne są już po pierwszym stosowaniu. Po pierwsze, włosy stają się sypkie, podatne na ułożenie, zdecydowanie lepiej się rozczesują. Od razu czuć wygładzenie włosów i nadaje im bardzo ładny połysk. Oczywiście rozdwojonych włosów nam nie naprawi, ale dzięki swoim składnikom, będzie zapobiegać ich rozdwajaniu. Zdecydowanie jest warta swojej ceny. Fajnie włosy nawilża, sprawia, że są przyjemne w dotyku, nie puszą się, nie elektryzują, mam też wrażenie, że maska ta przedłuża ich świeżość. Bardzo jestem zadowolona z efektów tej maski i chętnie do niej wrócę. Podoba mi się w niej konsystencja, przyjemny zapach oraz super działanie. Aż mam ochotę poznać inne kosmetyki tej firmy

Jako że mam bzika na punkcie moich włosów to musiałam przetestować "maske do włosów regenerujaco-naprawczą" od Biokap Uwielbiam naturalny skład produktów i wiem że zawsze dobrze wpływa na stan moich włosów. Na tej masce można polegać. Włosy są w owiele lepszej kondycji, odzyskały swój blask, są nawilżone, miękkie i bardzo gładkie w dotyku. Maska widocznie odżywia włosy i świetnie regeneruje je. Dobrze się rozprowadza, jest wydajna oraz chroni włosy przed łamaniem się oraz dobrze wpływa na końcówki. Choć jest jej niewiele bo 50ml to nawet całkiem wydajna. Ale za tak wysoką cenę to raczej okazjonalnie mogę sobie pozwolić na taki produkt. Mam bardzo długie włosy i troche potrzebuje tego produktu ale dobrze że nawet niewielka ilość dobrze się rozprowadza. Maska przeznaczona jest do włosów suchych, zniszczonych, łamliwych i na rozdwojenie końcówki. Dobry skład, ładny zapach i świetne działanie sprawia że jej stosowanie to czysta przyjemność.

Maska jest świetna! Ma piękny zapach i cudowną gęstą konsystencję. Dobrze się ją nakłada, nie spływa z włosów. Po systematycznym używaniu widać, że włosy są odżywione, lekkie ale nie puszące. Bardzo dobra i ma przyzwoitą cenę

Moje włosy są wysuszone i zniszczone przez codzienną stylizacje. Po ciężkim dniu maska naprawcza sprawdza się idealnie, przynosi ulgę moim włosom, nawilża je i nadaje im miękkości. Stosuje regularnie i efekty są nieporównywalne. Widzę, że moje włosy są mocne, a końcówki nawet jakoś się nie rozdwajają.

Dla mnie to najlepsza maska do włosów jakiej używałam. Mało jaki kosmetyk jest w stanie zadowolić moje trudne, farbowane, grube, puszące się i do tego sztywne włosy. Są też dość suche i generalnie żyją swoim życiem. Ta maska doskonale je ujarzmia. Ma gęstą konsystencję, która nie spływa z włosów, czy trzymam ją krócej czy dłużej efekt zawsze jest super. Włosy są po niej nawilżone, odżywione, ujarzmione, znacznie lepiej się układają, lśnią blaskiem zdrowych włosów. Bardzo lubię zapach tej maski, jest praktycznie identyczny jak mojego ulubionego szamponu z Biokap regenerująco- naprawczego- jak dla mnie to czekolada z rumem :) Maska nie jest zbyt wydajna i jest dość droga. Tak czy siak działanie jest na miarę złota i przebija tym samym dużo droższe maski. Ta ma dodatkowy plus za naturalny skład, więc czego chcieć więcej? Dla mnie to taki mega odżywczy "shot" na włosy, niczym regenerujący zabieg w salonie fryzjerskim. Dlatego gorąco polecam. Kolejny raz się przekonuje, że włoskie kosmetyki to prawdziwe perełki!

Zużyłam już połowę opakowania i włosy są super. Zapach jest specyficzny ale i fajnie zostaje na włosach. Kojarzy mi się z włosami po fryzjerze. Układają się i nie puszą oraz co najważniejsze nie kołtunią. Bardzo polecam!

Jestem posiadaczką kręconych włosów, które z natury należą do takich bardziej przesuszonych i bardzo wymagających. Maska dobrze się na nich sprawuje. Po użyciu moje włosy są miękkie i widocznie poprawia im się skręt. Produkt ten ma praktyczne opakowanie, z dodatkowym dekielkiem pod zakrętką dzięki czemu zawartość nie ucieka. Konsystencja jest bardzo gęsta i nie ucieka z rąk przez co łatwo się rozprowadza po włosach. Trochę ciężko ją spłukać. Jej intensywny zapach dosyć długo utrzymuje się na włosach.

Gęsta beżowa maska o bardzo intensywnym zapachu, który długo pozostaje na włosach. Zapach jest perfumowany, z przebijającą się męską nutą. Działanie jest jednak na czwórkę, wolałam Phyto lub Wella Professional.

Najlepsza do tej pory maska do włosów jaką miałam! Dogłębnie odżywia, regeneruje i wygładza włosy. Po użyciu tego produktu włosy są lśniące, nie puszą się i dobrze się układają. Mój numer 1 !

Uwielbiam z tej serii wszystko dosłownie ... maska jest cudowna, świetnie nawilża włosy, wygładza, a do tego ma naturalny skład i nie ma silikonu jak widać można zrobić dobre produkty bez używania chemii... Używam na przemian z L'Erbolario Effetto Reale i czasem też tanią Alterrą z Rosmanna :)

Plusy: Głębokie odżywienie i nawilżenie. Po użyciu włosy są sypkie, błyszczące i obłędnie pachną. Lekko dociąża włosy,ale ich nie obciąża. Maska ratuje największe susze włosowe. Łatwa i szybka w użyciu. Minusy: Mam wrażenie,żę włosy szybko się do niej przyzwyczajają, a w związku z tym jej działanie jest mniej spektakularne. Mała wydajność i cena ( 50 - 60 zł za opakowanie). Trudna dostępność w aptekach stacjonarnych.

Kupiłam z ciekawości, bo dziewczyny na forach chwaliły. Znałam wcześniej farby (dobre, delikatne, duża pojemność), więc skusiłam się na maskę i szampon. Włosy często rozjaśniam, są mocno wysuszone, czasem zmęczone, łamliwe, więc przeznaczenie maski jak znalazł. Plusy: - ładny zapach - duża wydajność - zauważalny efekt wygładzenia od pierwszego stosowania - zauważalna poprawa kondycji po kilku użyciach Minusy: - czasem nie można dostać w aptekach, ale obeszłam to - mają listę aptek online na stronie Podsumowując, polecam. :)