Bielenda Botanic Formula, Szampon do włosów przetłuszczających się `Łopian i pokrzywa` 

Kupiłam go ze względu na mega cenę! W tej chwili jest na stronie Bielendy za jakieś 8 zł. Uznałam, że to idealny moment, żeby go wypróbować :) O tym, że jest to łagodny szampon bez SLS i SLES doczytałam później i jeszcze bardziej mnie to przekonało. ➡️Szampon jest przezroczysty, trochę rzadszy niż kremowe szampony. ➡️Ma piękny zapach łąki :) nie wiem jak inaczej go określić. Bardzo uprzyjemnia wieczorną pielęgnację i zdecydowanie zachęca do stosowania. ➡️Poza tym jak na tego typu szampon to całkiem dobrze się pieni. ➡️Idealnie nada się do codziennego stosowania, do zmywania zemulgowanego oleju oraz zmycia peelingu do skóry głowy (a tutaj na początku miałam obawy czy da radę). ➡️Po jego użyciu skóra głowy jest dobrze oczyszczona (jednak ja podczas jednego mycia staram się myć skórę głowy dwa razy aby porządnie pozbyć się wszystkich zanieczyszczeń). ➡️Zdecydowanie zapobiega nadmiernemu przetłuszczaniu się włosów. Moje włosy nie przetłuszczają się jakoś spektakularnie jednak czuje potrzebę mycia głowy co 2 dni. Jednak przy regularnym stosowaniu tego szamponu mogę sobie pozwolić na mycie ich nawet co 3 dzień. ➡️Szampon jest bardzo wydajny. Używam go ok. 2 razy w tygodniu, do podwójnego mycia, nakładając sumarycznie ok. 6 pompek, a zużyłam dopiero 1/3 opakowania. Bardzo go lubię i poza tym, że zamówiłam dzisiaj kolejne opakownie :)

Szampon nie podrażnił mi skóry głowy, a to już coś. Poza tym mył OK, tylko wymagał trochę czasu na włosach, aby dobrze zadziałać. Ja zawsze myję głowę 2 krotnie, bo skóra głowy silnie mi się przetłuszcza. Szampon nie przedłużał świeżości włosów ani nie zmniejszał przetłuszczania skóry. Opakowanie z pompką wygodne i dobrze działające. Wydajność średnia. Mimo w miarę zadowalających efektów, nie kupię ponownie z powodu zapachu, który był dla mnie ciężki do zniesienia.

Od jakiegoś czasu zajmuje się moimi włosami na poważnie. Mam przetłuszczającą się skórę głowy, mimo to próbowałam myć włosy samymi odżywkami co skończyło się marnie. Chciałam kupić delikatny szampon bez sls oraz bez silikonów który ,,odbił by" moje włosy od skóry głowy, pozostawiając je świeże. Ten szampon świetnie się sprawdził. Ma dobry skład o ile nie przeszkadza nam polyquaternium-10 oraz -48 które to substancje nadbudowywują się na włosach po dłuższym stosowaniu. Jednak ja co kilka myć stosuje mocny szampon z sls tak aby dokładnie oczyścić włosy z takich otulających i obciążających związków. Włosy po nim są lśniące, sypkie, odbite od skóry głowy. Przyjemnie pachnie nie zbyt ,,ziołowo". Niestety trafiłam na wybrakowane opakowanie w którym pompka nie działa. Warty swojej ceny ( kupiłam a Auchanie za ok.23 zł ) aczkolwiek mam nadzieję że w przyszłości uda mi się upolować go po niższej.

Niestety ten szampon nie robi nic kupiłam zachęcona naturalnymi składnikami ale co do tej natury nie mam przekonania. Zbyt mocno sie pieni i w ogole moja glowa nie jest czysta wlosy nie sa tempe jak bylo przy innych szamponach oczyszczajacych. Zdecydowanie nie jest wart swojej ceny. Odradzam