Alverde Feuchtigkeits Shampoo Bio-Kokosmilch Szampon nawilżający z mleczkiem kokosowym

Uwielbiam kokosowe kosmetyki, więc jak tylko zobaczyłam tą serię, to kupiłam szampon, odżywkę i żel pod prysznic. Niestety nie zbyt mi te seria pasuje, więc cieszę się, że nie skusiłam się jeszcze na maskę do włosów. Szampon ma proste opakowanie z twardego plastiku. To sprawia problem, gdy zużywamy produkt do końca, bo ciężko z tej butelki wycisnąć resztki. Jest zamykana na klik, ma mały otwór, także to na plus. Szata graficzna prosta i w moim guście. Szampon jest gęsty i przeźroczysty. Dobrze się pieni. Wiadomo nie tak mocno jak szampony z sls. Przypomina pieniem szampon z Alterry. Butelka wystarczyła mi na 2 tygodnie codziennego mycia. Mam dużo włosów i są do łopatek. Wydajnosciowo wypada tak jak szampony z Alterra, czyli jest całkiem spoko. Kosztuje 1.99 e, więc też nie ma co narzekać. Zapach jest cudowny. Jeden z ładniej pachnących kokosowych kosmetyków. Bardzo soczysty, jak mleko kokosowe z puszki. Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, jednak są po nim takie tępe, aż skrzypiące. Wydaje mi się, że za mocno myje szczególnie przy codziennym stosowaniu. A producent zaleca go do włosów suchych. Moje są czasem normalne a czasem ekstremalnie suche. Aktualnie normalne i po umyciu tym szamponem są suche, nieprzyjemne w dotyku, potrzeba dobrej odzywki. Ten produkt nie ma nic wspólnego z nawilżaniem. Poza tym nie obciąża włosów, nie skleja ich, itp nieprzyjemne rzeczy. Mimo zapachu i fajnej konsystencji nie przypadł mi do gustu.