Kreski na powiekach to coś, co lubię najbardziej ;). Zazwyczaj wybieram eyelinery w pisaku i nie ukrywam, że mam wobec nich spore wymagania. Idealny eyeliner musi mieć piękny, nasycony kolor, nie może blednąć aż do wieczora, musi być mega trwały, końcówka musi malować doskonałe kreski, nie może mnie uczulać i nie może kosztować nie wiadomo ile. Same widzicie, że poprzeczka zawieszona jest dość wysoko - a jednak eyeliner z Affectu spełnił WSZYSTKIE powyższe wymagania. Jestem totalnie oczarowana tym produktem, bije jakością inne, sporo od niego droższe i na oku wygląda jak milion dolarów <3
Ale, zaczynając od początku....
Pierwszy plus - opakowanie. Standardowe, a i owszem.Design prosty i minimalistyczny, ale to akurat najmniej istotne. Końcówka eyelinera jest dosyć mała, ale bardzo precyzyjna - spokojnie można malować nią każdy rodzaj kreski, a i jaskółkę wykonamy nią bez większego problemu.
Drugi plus - cudowny kolor. Otrzymałam odcień Navy, czyli głęboki, nasycony granat - i gdyby nie to, że dostałam go w paczce recenzentki m-ca, to pewnie nigdy nie zdecydowałabym się na taki kolor i byłby to błąd! Navy jest piękny, tak ciemny, że niemal czarny na pierwszy rzut oka - ale to granat, naprawdę :) Nie blaknie wraz z upływem czasu i aż do demakijażu prezentuje się nienagannie.
Trzeci plus - idealna konsystencja tuszu. Nie rozlewa się, nie jest suchy, pracuje się nim łatwo i przyjemnie, bez pocierania powiek.
Czwarty plus - naprawdę jest wodoodporny. Niestraszne mu łzy, wilgoć, deszcz - trzyma się niczym przyspawany, a pozbędziemy się go dopiero przy użyciu dobrego micela lub płynu dwufazowego. Nie rozmazuje się, nie odbija - wysycha szybko i możemy cieszyć się makijażem przez cały dzień.
O tym, że nie uczula i jest mega delikatny nawet dla wrażliwców też warto wspomnieć - naprawdę jest doskonały. I niedrogi, bo kosztuje ok 30-35 zł, a starcza naprawdę na długo.
Nie posiada wad, jest idealny. Wspaniały, głęboki kolor, całodzienna trwałość, końcówka pisaka wyprofilowana i przycięta w taki sposób, aby nawet niewprawiona ręka namalowała idealne kreski, konsystencja tuszu jak marzenie, niska cena oraz brak podrażnień po jego użyciu - na pewno dokupię klasyczną czerń, ale i do granatu będę wracać, ponieważ jest tak piękny, że stanowi ciekawy akcent wielu moich makijaży.
Bardzo, bardzo polecam i cieszę się, że odkryłam taką perełkę - nareszcie określenie ''wodoodporny'' jest w stu procentach prawdziwe :).
Kupujcie dziewczyny i malujcie kreski! <3
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Trwałość
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie