Jedwab znajduje się w buteleczce z solidnego szkła. Opakowanie wyposażone jest w wygodną pompkę, która działa bez zarzutu i dozuje odpowiednią ilość. W opakowaniu znajduje się 30 ml produktu. Opakowanie jest przeźroczyste, więc można kontrolować stan zużycia.
Jedwab składa się głównie z:
-lotnych silikonów Cyclopentasiloxane i Cyclohexasiloxane,
-silikonu rozpuszczalnego w wodzie Dimethicone,
-usuwalnego delikatnym szamponem silikonu Amodimethicone.
Widać, że jedwab to głównie sylikony, które tworzą na włosach ochronną warstwę, a przy tym wygładzają, nabłyszczają, zmiękczają, zapobiegają elektryzowaniu włosów, a przy tym nie powinny obciążać.
Jedwab posiada konsystencję średnio gęstą, w kierunku lejącej. Jest tłusty i pachnie kwiatowo.
Stosowałam go zawsze na wilgotnych włosach. Dzięki temu łatwiej mi było je rozczesać. Jedwab nie przetłuszcza włosów, nie obciąża, ani nie powoduje, że wyglądają nieświeżo. Ale wiadomo, że nie wolno z nim przesadzać. Skutecznie potrafi okiełznać moje puszące się włosy. Ładnie podkreśla skręt i nabłyszcza. Sprawia, że włosy wyglądają zdrowo. Ale to tylko pozory. Według mnie patrząc na jego skład nadaje się on głównie do zabezpieczania końcówek, ponieważ nie ma w nim niczego pielęgnującego, co wpływałoby na poprawę kondycji i stanu włosów.
Zalety:
+nablyszcza,
+wygładza,
+ogranicza puszenie,
+pomaga rozczesać włosy,
+zapach,
+opakowanie.
Wady:
-na dłuższą metę nie nadaje się do stosowania na włosy, ponieważ nie ma w sobie niczego pielęgnującego,
-skład to głównie silikony.