Najnowsza seria maseczek Perfecty spodobała mi się od razu jak tylko weszła na rynek. Udało mi się zakupić wszystkie dostępne warianty, więc przyszedł czas na testowanie. Po Yuzu Lime i Bird`s Nest, które mnie zachwyciły swoim działaniem i nieudanej jak dla mnie So Matcha, zdecydowałam się na ostatnią już dostępną nowość czyli maseczkę z zielonym jęczmieniem i jarmużem. O ile jarmuż lubię w kuchni a właściwości zielonego jęczmienia są mi dobrze znane to sama maseczka mnie nie porwała, na pewno jest gorsza do Yuzu Lime i Bir`s Nest, lepsza od So matcha, więc koniec końców jest tak pośrodku. Nie zawiodła mnie na całej linii, ale też nie zachwyciła, jednak nie wrócę raczej do niej z powodu jednej wady, która bardzo obniża komfort stosowania.
OPAKOWANIE
Opakowania najnowszej serii są proste, ale zarazem urocze. Tutaj króluje kolor biały z grafiką przedstawiającą łany zielonego jęczmienia, której towarzyszą zielone napisy i logo marki. Całość jest prosta, ale wygląda ładnie. Saszetka zawiera 10 ml maseczki, która spokojnie wystarczy na 2 obfite aplikacje, dlatego wolałabym, aby była podzielona na pół. Saszetka jest dokładnie opisana, wszystkie składniki aktywne mają oddzielne miejsce w opisie, całość jest przejrzysta i czytelna.
MASECZKA
Maseczka ma przyjemny, świeży zapach umilający aplikację, ale ciężko mi określić czym tak naprawdę pachnie. Jest to dość gesty, nieco lepki olejek-żel. Ma jasnozielony, przezroczysty kolor. Po nałożeniu na twarz wywołuje przyjemne uczucie ciepła – tutaj producent wywiązał się z obietnicy na opakowaniu. Efekt rozgrzewający występuje on kilkanaście sekund po nałożeniu, potem nie wyczuwam już prawie nic. Nakładam maskę na 10 – 15 minut. W tym czasie jakby się topi, staje się lepka, tłusta, bardziej rzadka i niestety nieco spływa z twarzy (na pewno mniej niż wersja So Mathca, więc się trochę broni), z tego względu nie radzę przesadzać z ilością. Najgorsze jednak jest spływanie produktu do ust,, okropne uczucie. Zmycie natomiast jest proste, wystarczy trochę wody. Po ciężkich przeżyciach z aplikacją przychodzi czas na efekty. Skóra jest całkiem dobrze nawilżona (mam cerę mieszaną w kierunku tłustej), miękka w dotyku, przyjemnie gładka i jakby rozjaśniona, co daje ładny efekt wizualny. Nie zauważyłam innych właściwości, które opisuje producent . Produkt mimo lepkiej, tłustej konsystencji nie zapycha mieszanej cery. Na plus niska cena i wydajność.
PLUSY
nawilża, wygładza, zmiękcza
ma przyjemny zapach
ciekawy efekt rozgrzewający
łatwość zmycia
ładna grafika
niska cena
wydajność
MINUSY
spływa podczas aplikacji
jest niekomfortowa w użyciu
opakowanie mogłoby być podzielone na pół
- Wydajność
- Zgodność z opisem producenta
- Zapach
- Stosunek jakości do ceny
- Opakowanie