Hoa Natural Tonik do twarzy `Gruszka i ogórek` 

Miałam już parę kosmetyków tej marki i zwykle byłam zadowolona. Z tym tonikiem mam mieszane uczucia. Zapach mi odpowiada, mimo iż czuję tylko ogórka. Ładny, świeży. Produkt jest średnio wydajny. Słabo radzi sobie z domyciem resztek makijażu. Ja zawsze aplikuję tonik na wacik, więc forma sprayu jest w moim przypadku zbędna. Pozostawia delikatną warstwę na buzi. Niestety słabo tonizuje, bo po chwili twarz znów mi się świeci. A co za tym idzie- muszę częściej go aplikować. Nie wysusza ani nie ściąga buzi. Jednak słabo odświeża. Nie kupię ponownie, bo ma dla mnie małe działanie jako kosmetyk.

Na wiosnę, na lato, dla odświeżenia i żeby się obudzić rano- w sam raz. Baaardzo przyjemny, świeży kosmetyk, z genialnym aplikatorem i w świetnej cenie! Kupiony za wręcz śmieszne 5 zł(!), na wyprzedaży w Kontigo, bez wielkich oczekiwań, jest teraz fajnym uzupełnieniem mojej pozimowej pielęgnacji. Ja dopiero niedawno odkryłam do czego służy tonik i w preferencjach miałam raczej kwasowe produkty, które miały mi obkurczyć pory, ale doszłam do wniosku, że na wiosnę potrzeba mi czułości i nawilżenia - stąd ten romantyczny wybór, gruszkowo-ogórkowy. Butelka jest spora, ale lekka, ładnie obklejona, z na prawdę wygodnym aplikatorem, który mgiełkuje zamiast walić kroplami w twarz. Wystarczy kilka psiknięć każdego rana, żeby się otrzeźwić (wsadziłam sobie raz do lodówki-polecam!), odświeżyć, przygotować twarz do dalszej pielęgnacji. Buzia robi się miękka, nawilżona. Ja nie zauważyłam żadnych podrażnień (a oczy mam nadczułe), ani też nie wywąchałam cudów (a szkoda). Lubię ten tonik, nie jako niezbędność, ale miłe uzupełnienie pielęgnacji. Stawiam na podium obok toników i mgiełek z Ziai.

Kupiłam ten tonik na promocji w Kontigo. Jest bardzo wydajny, ma dobry atomizer (tworzący mgiełkę), przyjemny (wiosenny) zapach. W cenie regularnej pewnie bym go nie kupiła, ale za te 10 zł mogę go polecić.

Marką Hoa Natural zainteresowałam się ze względu na naturalny skład produktów. Recenzowany tonik zawiera 98 % składników pochodzenia naturalnego . Opakowanie produktu to plastikowa, przezroczysta butelka zakończona atomizerem o pojemności 200ml. Etykieta delikatna , minimalistyczna z grafiką plastrów ogórka i owoców gruszki. Produkt bezbarwny, wodnisty o delikatnym, świeżym zapachu wczesnej wiosny , wyczuwalne bliżej nieokreślone kwiaty i aromat świeżego ogórka. Tonik przyjemnie aplikuje się na skórę, atomizer działa sprawnie i otula twarz delikatną mgiełką. Skóra po zastosowaniu jest miękka, nawilżona , świeża w pełni zrelaksowana i gotowa do kolejnych zabiegów pielęgnacyjnych. Po aplikacji nie doświadczyłam żadnych przykrych niespodzianek i ściągnięcia skóry. Produkt spełnił moje oczekiwania.

Tonik znajduje się w wygodnej butelce z atomizerem, który rozpyla idealną mgiełkę. Lubię, kiedy tego typu produkty mają atomizer, ponieważ ich aplikacja nie dość, że jest komfortowa to bardzo higieniczna i oszczędna. Tonik jest bezbarwny i ma delikatny zapach. Co do zapachu to spodziewałam się mocnej, świeżo-owocowej kombinacji, ale jego nazwa pochodzi od zawartych w nim składników. Jedyny zapach, jaki możemy w nim wyczuć to bardzo subtelny, kwiatowy aromat i subtelne nuty ogórka. Nie ukrywam, że dla mnie pachnie bardzo ładne, bo lubię wszystko, co pachnie świeżo. Zadaniem produktu jest przede wszystkim przywrócenie naturalnego pH skórze i przygotowanie jej na dalsze kroki pielęgnacyjne. I w tym przypadku sprawdza się u mnie doskonale. Świetnie tonizuje, odświeża i wykazuje działanie kojące. Zauważyłam również, że lekko rozjaśnia skórę i domyślam się, że dzieje się to z uwagi na niacynamid zawarty w składzie. Tonik bardzo szybko się wchłania pozostawiając skórę miękką w dotyku i nie powoduje on uczucia ściągnięcia. Nie zapycha i nie podrażnia co niewątpliwie jest jego ogromną zaletą. Tak jak pisałam wcześniej - w jego składzie znajduje się niacynamid, a także ekstrakt z gruszki oraz ogórka. Zawartość składników pochodzenia naturalnego w tym produkcie to 98%. Wydajność toniku jest znakomita, ponieważ wystarczają jedyne 2-3 psiknięcia, aby pokryć nim całą twarz.

Tonik ładnie, delikatnie pachnie, jednak bardzo podrażnia. Po każdym użyciu wyskakują krostki i zaczerwienienie w okolicy ust i nosa. Mimo, że produkt jest w dużym atomizerze i starczy na długo, ale nie polecam ze względu na pojawiające się po nim uczulenie.

Bardzo fajny tonik do twarzy, o przyjemnym zapachu. Ja kupuję go wiosna- lata - uważam ze w tych okresach, najlepiej sięsprawdza. TOnik jest bardzo orzeźwiający , idealnie tonizuje twarz, nie wysusza jej, przynosi ulgę, ukojenie zwłaszcza gdy skora jest po opoalnaniu. TOnik ma bardzo wygodny wbudowany atomizer, który idealnie rozprowadza produkt na twarz oraz umożliwa zachowanie higieny podczas użytkowania. Produkt jest wydajny, starcza na bardzo długo. Nie powoduje alergii, nie uczula. Jest bardzo delikatny Uważam że tonik spelnia swoje zadanie, używam go tez w ciągu dnia jako odswiezajaca mgiełke

Tonik do twarzy HOA NATURAL Gruszka i Ogórek ma nawilżyć skórę, odświeżyć ją i jak przystało na tonik- przywrócić odpowiedni poziom pH. 98% to składniki naturalne, cena jest bardo dobra, warto więc zainteresować się tym produktem zwłaszcza, że użycie toniku jest bardzo ważne, a często bywa pomijane. Opakowanie to aż 200ml produktu, a jego największym atutem jest wygodny atomizer- dzięki temu produkt jest nakładany bardzo higienicznie a zawartość buteleczki tak szybko się nie starzeje. Twarz możemy delikatnie spryskać nie marnując przy tym toniku który wsiąka w wacik kosmetyczny, oraz nie musimy używać wacików. 2-3 pryśnięcia starczają aby nałożyć tonik na twarz i szyję. Tonik wchłania się doskonale i daje poczucie świeżości, natomiast trudno mi stwierdzić, czy nawilża on skórę, ponieważ zaraz po toniku nakładam na skórę krem o twarzy. Tonik ma przyjemny, świeży zapach (chociaż nie wyczuwam tu ani gruszki ani ogórka), szybko się wchłania i jest niezwykle wydajny.

Szukałam zamiennika dla swojego ulubionego toniki i akurat ten o to wpadł mi w rękę. Jestem nieco uprzedzona do mocnych zapachów w kosmetykach pielęgnacji naturalnej, ale w tym przypadku zapach gruszki i ogórka jest dość neutralny. Stosuje go na kulka sposobów: -pod makijaż -jako klasyczny tonik po myciu -zwilżania pędzli i gąbek do makijażu Sprawdza mi się bardzo dobrze w tych trzech krokach :> Co do działania , producent obiecuje wygładzenie i nawilżenie. Ja nie oczekuje działania nawadniającego jak krem, ale czułam, ze skóra po dłuższym stosowaniu była bardziej rozświetlona i nawilżona. Co do wygładzenia nie zauważyłam takich efektów ????????‍♀️ . Duży plus za opakowanie ponieważ toniki z atomizerem to dla mnie duże ułatwienie i zniwelowanie marnowano wacikow, dodatkowo można je o wiele szybciej zaaplikować ( np w ciągu dnia na makijaż ) I jest bardziej wydajny.Jeśli miałabym się o coś przyczepić to strumień z atomizerem mogłyby być delikatniejszy.

Polubiłam produkty marki Hoa. Tonik jest łagodny, nie podrażnia, nie uczula, ma neutralny zapach; nie wyczuwam w nim ani ogórka, ani gruszki. Twarz po nim jest miękka i nie wysuszona. Szybko wysycha. Jestem pewna, że rzeczywiście przywraca cerze prawidłowe ph. Ma spoko skład, jest niedrogi, bardzo wydajny, atomizer odmierza dość dużą dawkę płynu. Ja od razu strzelam nim prosto na twarz, nie używam wacików. Czasem na mokrą od toniku skórę nakładam serum i wcieram w twarz taką mieszankę.

Tonik pięknie pachnie i odświeża twarz. Niestety w moim przypadku na tym jego zalety się kończą. Zaraz po użyciu daje uczucie pieczenia, które mam ochotę natychmiast załagodzić porządną warstwą kremu. Twarz robi się zaróżowiona, paląca. Oczy, mimo że zamknięte przy rozpylaniu, również były odrobinę podrażnione. Powiem szczerze, że być może to ja mam problem z gruszką lub ogórkiem, lub jeszcze innym składnikiem. Warto jednak zwrócić uwagę, że taka reakcja może nastąpić. Czy tonizuje, ciężko stwierdzić, bo zaraz po użyciu twarz pali. Dałam mu szansę kilka razy, za każdym to samo.

Tego toniku używam dopiero od jakiegoś czasu, ponieważ wcześniej żaden w ogóle mi się nie sprawdzał: albo nic nie robił, albo podrażniał twarz, albo uczulił, itp. Ten stał się moim ulubieńcem. Nie podraznil, nie uczulił, ma przyjemny zapach i faktycznie działa. Mam wrażenie, że nieco zminimalizował mi pory, dzięki czemu makijaż lepiej wygląda. Polecam