Nivea Pure Color Micellar, Odżywka-maska do włosów farbowanych 2 w 1 z octem malinowym i olejem makadamia 

Marka Nivea i jej kosmetyki absolutnie nie kojarzą mi się z pielęgnacją włosów. Szczerze mówiąc raczej unikam produktów od tego producenta i nie kupuję ich zbyt często, jednak kiedy znalazłam tę odżywkę na stronie jednej z drogerii internetowych i to w dość atrakcyjnej promocji postanowiłam dorzucić ją do swojego koszyka. Mam słabość to testowania nowych produktów i dawania szansy propozycją, które z jakiegoś powodu mnie do siebie przyciągają i zachęcają do zastosowania i tak właśnie było z tym kosmetykiem. Z początku wydawał mi się on wręcz idealny, ponieważ przeznaczony jest do włosów farbowanych a ja właśnie takie posiadam. Co prawda od kilka lat farbuje je naturalnie, za pomocą mieszanki henny, indygo oraz amli, jednak każde dodatkowe wsparcie dla koloryzacji jest u mnie mile widziane. Produkt został zamknięty w opakowaniu w formie poręcznej tuby wykonanej z miękkiego materiału. Ma ono pojemność dwustu mililitrów i w swojej regularnej formie kosztuje około dwudziestu pięciu złotych, także moim zdaniem jest to dość sporo. Design produktu utrzymany jest w odcieniach bieli oraz intensywnego różu. Na opakowaniu umieszczono grafikę malin oraz bąbelków wody, ale także wszelkie, najważniejsze informacje o kosmetyku, takie jak jego nazwa, logo producenta, zalecany sposób użytku, skład czy bardziej szczegółowe informacje na jego temat. Odżywka ma dość ciekawą konsystencję. Przypomina ona nieco galaretkę o intensywnie różowej barwie. Pachnie naprawdę bardzo ładnie, lekko słodki oraz malinowo zarazem. Produkt posiada w sobie ocet malinowy oraz pielęgnacyjne olejki. Maska do włosów stosowana była przeze mnie jako pierwsze O w metodzie mycia OMO (odżywka/maska - mycie - odżywka/maska). Zazwyczaj trzymałam ją przez około pięć do dziesięciu minut. Kosmetyk bardzo dobrze pielęgnuje naszą fryzurę, znacznie lepiej, niż na początku się spodziewałam. Przede wszystkim doskonale nawilża oraz odżywia naszą czuprynę. Nadaje jej miękkości oraz niesamowitej gładkości. Dodatkowo ułatwia rozczesywania i stylizacje, ale jednocześnie pozwala na uzyskanie efektu tafli oraz bardzo zdrowego, lekko błyszczącego efektu. Odżywka od marki Nivea z octem malinowym posiada niestandardową konsystencję, ale bardzo dobre działanie pielęgnacyjne. Przede wszystkim świetnie nawilża oraz wygładza naszą fryzurę. Bardzo ładnie pachnie. Zdecydowanie polecam, naprawdę ciekawy kosmetyk.

Pierwszą tubkę odżywki Nivea Pure Color kupiłam trochę przypadkowo, znalazłam ją na wyprzedaży w Rossmannie za 5 zł i wzięłam bez większego namysłu i bez większych oczekiwań. Mam włosy średnioporowate, rozjaśniane, naturalnie proste. Odżywka ma przyjemną konsystencję, łatwo rozprowadzić ją na włosach. Ma również ładny zapach, który nie jest jednak wyczuwalny po zmyciu. Natomiast moje włosy są po niej piękne - lejące, gładkie i odpowiednio dociążone, ale nie przeciążone. Właściwie od pierwszego użycia stała się moim must have, niewiele odżywek daje w moim przypadku aż tak piękny efekt. Niestety dość wysoko w składzie jest silikon (dimethicone), dlatego nie jest to produkt idealny, do używania po każdym myciu, zdecydowanie nie można jej również kłaść na skórę głowy. Jednak ja lubię do niej wracać i zawsze jest w mojej łazience, używam natomiast od czasu do czasu, aby nie zmęczyć przesadnie włosów silikonem. Zużyłam już kilka tubek i szczerze mogę polecić!

Jest to jedna z lepszych odżywek do włosów jakie miałam i jest już ze mną dłuższy czas. Dla moich suchych farbowanych włosów jest idealna. Opakowanie wygodne i poręczne, odżywka jest wydajna i bardzo przyjemna w użyciu. Pięknie pachnie, nie spływa z włosów. Pozostawia włosy gładkie i błyszczące, nie obciąża włosów i nie podrażnia skóry głowy.

Stosuje odżywkę Nivea już jakieś 2 miesiące i powiem szczerze, że nie spodziewałam się że będę tak zadowolona. Włosy po nałożeniu i spłukaniu odżywki są miękkie w dotyku i gładkie. Ponadto łatwiej się rozczesują. Duży plus że dzięki tej odżywce nie puszą mi się włosy. Wiadomo pewnie odżywka nie ma tak magicznych właściwości ale z pewnością jest warta uwagi. Cena jest bardzo przystępna.

W ramach testów otrzymałam szampon i byłam zachwycona .Postanowiłam dokupić odżywkę . W duecie działają cudownie . Wygodne opakowanie zawiera różową dość rzadką w konsystencji odżywkę Nakładam po myciu na moje rozjaśniane kudły i trzyma około 15 minut . Odżywka spłukuję się bez problemu .Włosy są miękkie i przyjemne w dotyku .Nie mam problemu z rozczesywaniem . Rozczarował mnie jedynie zapach malin to ja tam nie wyczułam

Mimo że ocet malinowy jest często polecany dla osób, które mają skłonność do przetłuszczających się włosów - brak efektów przy regularnym stosowaniu. Końcówki włosów produkt znacznie je wysuszył. Rozczesywanie włosów nie było łatwiejsze.

Nie przepadam z typowo drogeryjnymi produktami do włosów ale ta maska mnie zaciekawiła ze względu na ocet malinowy w swoim składzie . Opakowanie ma bardzo ładną, świeżą szate graficzną, konsystencje jak dla mnie idealną, ponieważ nie spływa z włosów i bardzo fajnie się po nich rozprowadza, no i ten zapach powala, jest piękny i utrzymuje się bardzo długo. Produkt mozna stosować jako 1 minutową odżywkę i jako maskę. Ja wybrałam ten drugi sposób, ponieważ lubię jak włosy są porządnie odżywione. Ta maska.naprawde daje efekty w co nie wierzyłam, uwielbiam ją, nadaje włosom lekkości, miękkości i przede wszystkim pięknego blasku nawet zfatygowanym włosom niefarbowanym 3 miesiące, po jej użyciu mam wrażenie odnowionego koloru.

Odżywka Nivea z octem malinowym oraz pielęgnującym olejkiem makadamia sprawia , że włosy są mięciutkie oraz wygładzone. Produkt można stosować jako maskę ale również jako odżywkę. Ja stosowałam jako ekspresową odżywkę i efekt był na prawdę zadawalający. Zawsze mi ciężko dobrać odżywkę do włosów , bo albo je obciąża, albo w ogóle nie dzieje się nic na głowie( z maskami jakoś łatwiej :D ) Na pewno do niej wrócę :)

Odżywka jest super wydajna, ładnie pachnie, ma fajna konsystencję, która dobrze się wchłania. Pozostawia włosy lśniące, miękkie, zregenerowane, co ważne nie obciąża ich. Delikatna dla skóry, chroni kolor.

Odżywka i maska do włosów . Produkt 2 w 1 . zamknięty w tubie o pojemności 200 ml . gęsta konsystencja , która podczas nakładania nie spływa z palców i dobrze wchłania w wilgotne włosy . Moje suche i zniszczone końcówki niestety nie polubiły się z tym produktem . Po umyciu i wysuszeniu włosów końcówki wyglądały gorzej niż gdybym wcale nie użyła odżywki . Dodatkowo zamiast wygładzenia włosy były napuszone . Jednak wydaje mi się , że problem leży po mojej stronie . Sam produkt ułatwia rozczesywanie włosów , jest bardzo wydajny i nadaje włosą pięknego blasku . Jednak nie jest odpowiedni dla włosów zniszczonych rozjaśnieniem . Mimo to polecam go osobą , które chcą dobrze zadbać o swój kolor i cieszyć się blaskiem włosów jak po wyjściu z salonu .