Kat Von D True Portrait Foundation Lekki podkład w płynie

Posiadam odcień Light 021. Kupiłam na wyprzedaży w Sephorze. Trzeba nauczyć się go używać. Skoro producent każe wstrząsnąć przed zastosowaniem, po prostu to zróbmy. Z początku nie zwróciłam na to uwagi i zamiast podkładu wyleciał mi na dłoń oleisty, tłusty płyn. Dopiero jak doczytałam, że należy wstrząsnąć, zrobiłam to i wyleciał mi normalny podkład. Krycie jest lekkie, z tym, że można je dopracować do średniego. Wygląda niesamowicie naturalnie. Produkt idealnie dopasowuje się do naszej cery. Nie podkreśla suchych skórek, nie wyświeca się. Oczywiście trzeba go przypudrować, bo inaczej twarz będzie po prostu tłusta. Nie rozumiem tej chorej mody na to, by podkadu nie przypudrowywać, tym bardziej w okresie noszenia maseczek. Bardzo łatwo się go aplikuje. Nieprawdą jest to,co pisze poprzedniczka, że trzeba się spieszyć, bo podkład szybko zasycha i pozostawia smugi. Najwyraźniej nie stosowała się do zaleceń i podkładem nie wstrząsa. Produkt zapakowany jest w ładną, zgrabną buteleczkę plastikowo-gumową, która jest niezwykle lekka. Podkład jest trwały. Utrzymuje się długo i nie schodzi partiami z twarzy. Dla mnie to mega ważne, że tego typu produkt nie wędruje na buzi, tylko jeżeli już minimalnie schodzi, to równomiernie. Tylko cery tłuste i mieszane zrozumieją, o co mi chodzi. Nie polecam tego podkładu cerom suchym. Duży plus za ogromną gamę kolorystyczną. Produkt wydajny.

Podkład został mi polecony przez konsultantkę w Sephorze, szukałam lekkiej opcji na lato. Niestety podkład to ogromne rozczarowanie. Pierwszą trudnością okazało się jego nakładanie. Próbowałam gąbką, palcami i pędzlem - praktycznie za każdym razem podkład jest widoczny, nierówny. Bardzo szybko zastyga, trzeba to zrobić dość sprawnie. Jest widoczny na twarzy, ma dość słabe krycie, wchodzi w pory i niestety "znikał" na mojej mieszanej cerze po ok 2-3 godzinach. Zwykle stosuję podkłady lekkie lub ze średnim kryciem, i wytrzymywały dłużej ten po prostu znikał. Twarz szybko zaczyna się świecić